Co byście zrobiły/zrobili gdyby podczas seksu....

wasz partner/partnerka wypowiedzieli by nie wasze imię ? Jak byście zareagowali,co zrobili ? Tak czysto teoretycznie...

strzeliłabym w pysk. no chyba, że zamiast "magda" powiedziałby "michał" albo inne meskie imię. wtedy bym zbaraniała. :D

nie chciałabym zeby mój facet bzykał innego to takie obrzydliwe dla mnie

ja chyba też bym strzeliła w pyszczek :) a gdyby wypowiedział męskie imie to moje zdziwienie nie znało by granic.. Ale ciekawi mnie jeszcze gdy się tak zdarzy to czy ludzie nadal są ze sobą i jak potem wygląda ich życie intymne?

w mordę i tyle!

chyba ciągłe podejrzenia bo jak zaufać?

Chyba by mi się odechciało...

kakakakak a co powiedziałaś inne imię?

nie nie mi się to nie zdarzyło,ani mojemu partnerowi też:) Ale żona brata mojego chłopaka,powiedziała własnie do swojego męża inne imie podczas seksu,a on jej ufa i tyle,i nawet nie zareagował. Ja bym pekła ze złości:-/

a jak ktoś wypowiada inne imie,to znaczy ze mysli o tym kims,czy moze to byc zwykle przejezyczenie,jak myslicie???

moze byc ale nie musi. Spotykałam sie kiedys z chłopakiem, który był bardzo o mnie zazdrosny, mimo ze mieszkalismy razem i cały czas siedziałamw domu z jego mama i babcia cały czas mnie podejrzewał, ze sootykam sie ze swoim byłym, wywierał na mnie taka presje, ze kiedys powiedział do niego przez pomyłke przy obiedzie Marrcin zamiast Bartek i wpadł w szał. Tak mi zagniezdził w psychice toze balam sie w ogole odzywac, a nigdy go nie zdradziłam ani nawet nir spotkaam sie z moim byłym bedac z nim. Fakt jest tez taki ze tak bardzo chciałam byz z Bartkiem, ze zostawiłam dla niego Marcina... to był moj blad bo okazał sie psycholem prosto z kryminału. nie panował nad swoimi emocjomai i tracił kontrole nad soba:-( przykre doswiadczenie

istotne jest to ze pan B bedac w poprzednim zwiazku był zdradzany przez swoja miłosc i wszystko odbiło sie na mnie...

Ojoj!