Moja corka przespala sie z moim facetem

wiesz dlaczego prowokacja '...Musisz miec wyjatkowo niskie poczucie wlasnej wartosci,zeby utrzymywac faceta..." Ty jestes prowokacją sama w sobie. Czy facet mysli że sie poniza utrzymując kobiete? czy facet mysi utrzymywac kobiete? czy jak kobieta zaczyna zarabiac wiecej to to jest poniżenie dla faceta.... Masz niskie poczucie wartości faceta i raczej nie wiąż sie z żadnym zwiezęciem na ziemi. Zaszkodzisz mu.

"noc" nie widze w tym nic zlego i dziwnego, ze czlowiek wymaga od partnera zyciowego zeby tez pracowal? co tu ma do tego poczucie wlasnej wartosci....to raczej on powinien to odczuwac nie pracujac. Zabierasz glos nie wiedzac o czym mowisz...czy sa kobiety ktore moglyby zniesc faceta-nieroba na dluzsza mete? Zastanow sie? "smp" to bzdura, ze jak ktos lubi starsze to nie spojrzy sie na mlode..ja lubie i mlode i starsze i wiek kobiety jest bez znaczenia tylko jej urok i osobowosc. Takie stwierdznie moze swiadczyc tylko o jakims zaburzeniu emocjonalnym nabytym w dziecinstwie wtedy czlowiek ogranicza sie i popada w skrajnosc

mysliciel ok,podobaja ci sie kobiety niezaleznie od wieku,musza miec to cos,ale jestes jedynie pojedynczym reprezentantem meskiego gatunku i niekoniecznie to co ty lubisz musza lubic inni:P Jestem kobieta i nie spojrze na faceta ponizej 185 cm wzrostu,chocby mial twarz Davida i byl super interesujacy intelektualnie

Myslicielu nie masz racji. ja lubie wyłącznie młodszych i ne spojrzę na starszego. szukałam wyłącznie młodszego faceta minimum 10 lat.

Myślicielu, dzięki za psychoanalizę mojej osoby............ Każdy ma jakiś określony gust, i nie dotyczy to wyłącznie wyboru partnera. Jeden woli blondynki, inna z kolei tylko wysokich, jeszcze ktoś inny nie tknie mięsa. Jeden woli na urlopie siedzieć 2 tygodnie w lesie i łowić ryby, inny extremalne przeżycia wspinaczkowe czy leżenie na zatłoczonej plaży w kurorcie. Tak to juz jest, że wybieramy to na co mamy możliwości i ochotę. Powiedz przeciętnemu dwudziestolatkowi żeby ożenił się z czterdziestolatką, spojrzy na ciebie jak na wariata, gust takiego młodego człowieka jest ukształtowany na rówieśnice. Mój gust jest inny, "dojrzałej kobiety123" jest inny, "tak dodam" również inny. Moja Pani jest podobna do ciebie w tym względzie, że nie patrzyła na mój wiek, nie zależało jej na młodszym ani nie cierpi z tego powodu. Zależało jej na mnie jako na człowieku który jej odpowiada. A ja, cóż, lepiej się dogaduję ze starszymi, choć oczywiście nie z każdą i nie zawsze tak było...........

"tak dodam" to co napisalas do mnie moglbym dokladnie powtorzyc tobie ze.... "jestes pojedynczym gatunkiem".... itd. Wiem tylko jedno, ze wiekszosc facetow i kobiet, ktorych poznalem i znam w moim zyciu mysli tak samo. A to, ze dla ciebie facet moze byc zupelnym debilem i baranem tylko zeby mial min. 185 cm wzrostu to poprostu zenada na calej lini i dobrze, ze nie znam tak powierzchownych kobiet jaka ty jestes. A co do reszty to powiem, ze nie zamierzam was przekonywac bo to nie bylo moim celem. To wasze zycie i robcie sobie co chcecie. Moim celem bylo danie mojej rady autorce, rady, ktora nie musi byc gorsza od waszej tylko dlatego, ze jest inna. "smp" wiele kobiet powinno uwaznie przeczytac co napisales i nauczyc sie od ciebie tolernacji i madrego spojrzenia na problem bo te ostanie wypowiedzi kobiet to poprostu zenada i nie dziwie sie, ze nie moga porozumiec sie z rowiesnikami. zbyt duza przepasc intelektualna.

jakbyscie nie zauwazyli to babka juz dawno zmyła sie z topa który załozyła,miłej pofawedki zycze

to niewazne! my tak sobie poprostu rozmawiamy i nikt nie cierpi :P

Mysliciel Oj nie znasz mnie,jestem jaka jestem,ale na pewno nie płytka:D. W mało inteligentnych nie gustuję,a przy niskim nie czuję komfortowo;),jako kumpel jak najbardziej,ale nic więcej.

Zrozpaczona45 kto bierze w pełni umysłu faceta 15 lat młodszego? :D Facet to jeszcze rozumnie ale kobieta :D :D masz teraz lekcje wyciągnij odpowiednie wnioski :o :)

prawidłowo.. :) a co sobie będą żałować.. dobry jest..Ciebie raz, a córkę pięć..

"tak dodam" jezeli nie chcesz byc uwazana za osobe tzw. "plytka" to staraj sie dobierac slowa i nie wyrazac sie tak "plytko" bo to co piszesz to niejednego moze zadziwic. To ze lubisz wysokich facetow to normalka bo wiekszosc kobiet lubi takich facetow, ale sposob w jaki to napisalas napewno nie dodal ci blasku.

mysliciel Nazwalabym to raczej szczeroscia. Nie rozumiem dlaczego mezczyzni moga bezkarnie pisac ,ze nie podobaja im sie np.grube ,oceniajac sie przy tym jako esteci,a kobieta majaca jakies preferencje jest oceniana jako plytka czy glupia. XXI wiek daje nam kobietom prawo wyboru:D na szczescie.Nie musimy juz przymusowo wychodzic za maz ,mozemy decydowac kogo chcemy i kazda ma inne priorytety,jedna woli bogatego,druga starego ,trzecia mlodego,inna wysokiego,ale to nasz wybor i dobrze,ze wreszcie same mozemy decydowac o sobie:D

Zloty najpierw naucz sie pisać zanim sie wypowiesz, podstawówki nie skończyłeś nawet? Poza tym dlaczego 15 lat młodsza kobieta jest ok a 15 lat młodszy facet juz nie. trzeba nie mieć rozumu żeby utrzymywac faceta - z tym sie zgodzę. Myslicielu to że kobieta lubi facetów powyżej 185 cm nie znaczy że może on być kompletnym debilem. Ja lubię minimum 10 lat młodszych ale na inne rzeczy tez patrzę. Gdyby mi sie trafił młody ale brzydki, biedny, mało zaradny i inne wady - nie zainteresowałabym się. Wszystko musi grac.

ona napisala ze dla niej jezeli facet nie ma 185 cm wzrostu to nie wazne jaki jest i kim jest, ze nie ma u niej szans, To brzmi jak wysokosc faceta to jej jedyne kryterium... poza tym facetka 47 lat z facetem 32 to troche duza roznica nie uwazacie?

sorry 45 lat z 30 latkiem...pomylilo mi sie :P

mysliciel Wyzej napisalam dokladniej o co mi chodzi,moze przeczytaj i pozniej ponownie komentuj;).

tak dodam ...napisalas \"Jestem kobieta i nie spojrze na faceta ponizej 185 cm wzrostu,chocby mial twarz Davida i byl super interesujacy intelektualnie\" jezeli to dla ciebie nie jest \"plytkie\" to jestes poprostu zwykla idiotka z kurzym mozgiem :D

Kompleksy macie? Kobieta wytłumaczyła o co chodzi,a wy z uporem maniaka cytujecie jedno ze zdań :P Jaki mózg ma meżczyzna w wieku 50 lat biegający za zgrabnymi dwudziestolatkami?Dlaczego grube dziewczyny wiecznie się odchudzają?Więcej tolerancji panowie. Nie ma ideałów,ale pozwólmy wybierać innym.

Ale jak ma 185 cm i jest kompletnym debilem to tez na takiego nie spojrzy - jacy jesteście ograniczeni! wzrost ważny ale inne rzeczy też. Dla mnie wygląd jest bardzo ważny u faceta ale to nie znaczy że wzięłabym byle kogo tylko dlatego że jest młody i przystojny - ehhhh!!! ręce opadsją

szanownie panie..problem anoreksji i kultu mlodego wygladu zrzucilbym raczej na wasze ukochane gazetki. Ilez to zdjec podstarzalych aktorek, zdjec retuszowanych zreszta do maxa, ktore na pozor wygladaja szczesliwe, tylko dlatego, ze potrafia wygladac mlodo i maja mlodych partnerow. Takie pranie mozgu kobietom, ktore nie maja tyle pieniedzy i czasu na nieustanna walke z czasem i staroscia jest glowna przyczyna obsesyjnego odchudzanie sie kobiet i popadania w depresje. To nie wina tylko facetow jak twierdza tutaj niektore panie. To wina przede wszystkim mediow, ktore sterowane i sponsorowane przez firmy kosmetyczne propaguje teorie, ze tylko mloda i szczupla kobieta moze byc szczesliwa w zyciu i w milosci. A kto pisze te artykuly? no wlasnie kto? nie czasem wy....kobiety!!!

mlody_Werter---Brawo,przemyslenia i tekst bardzo mądre.

up

Mój ojczym, swoją drogą starszy ode mnie o prawie 30 lat, też miał takie dziwne zajawki. Kiedys powiedział mi coś w stylu, że muszę sie do niego odzywać jak będę w Warszawie, to się umówimy. A ja wzięłam to za żart i sie zaśmiałam na co on "poważnie, matka sie o niczym nie dowie".

Innym razem przewiózł mnie swoim nowym autem i chwalił sie jaki ma naped itd, a pewnym momencie włączył klimatyzację pod siedzeniami żeby mi " tam nawiewało"  

Nie mówiłam o niczym matce, ale troche dziwne teksty jak dla mnie... Nie wiem czy gdyby wyczuł, że tego chce nie zacząłby się do mnie dobierać.

12 godzin temu, Gość gość napisał:

Mój ojczym, swoją drogą starszy ode mnie o prawie 30 lat, też miał takie dziwne zajawki. Kiedys powiedział mi coś w stylu, że muszę sie do niego odzywać jak będę w Warszawie, to się umówimy. A ja wzięłam to za żart i sie zaśmiałam na co on "poważnie, matka sie o niczym nie dowie".

Innym razem przewiózł mnie swoim nowym autem i chwalił sie jaki ma naped itd, a pewnym momencie włączył klimatyzację pod siedzeniami żeby mi " tam nawiewało"  

Nie mówiłam o niczym matce, ale troche dziwne teksty jak dla mnie... Nie wiem czy gdyby wyczuł, że tego chce nie zacząłby się do mnie dobierać.

Pewnie tak. Bada grunt. Na Twoim miejscu bym uważał... piszę to całkiem poważnie

tak się konczy gdy kobitka popusci chłopakowi o dziesięć i więcej lat , utrzymuje go i ma córkę. Niekiedy głupota mnie przeraża . I tak nie masz najgorzej bo niektóre cały swój majątek ( dziecka też ) przepisują na lowelasa tak zauroczone seksem nie wspomnę o odchodzeniu od męża. Nie wiesz co robić, będzie bolało ale jedyna alternatywa to wywalenie obojga chyba że córka nagle oprzytomnieje , no chyba że w swojej głupocie go zameldowałaś. Jak to zrobić ano prosto powiedziec że jutro go ma nie być i jego rzeczy (wcześniej nakręć stan mieszkania na telefon jakby ukradł lub zdemolował) , jak bedzie dzwonisz na policje i mówisz że tem mężczyzna przebywa w twoim mieszkaniu bez twojej zgody i nie chce wujść. Wcześniej umów się z kimś kto wymieni ci zamki które ty kupisz, i nie dawaj córce kluczy bo może być zauroczona tak jak ty i go wpuscic. Przy okazji zrób test ciążowy córce bo .... sama wiesz jak jest.