ślub w lutym....13-tego w piątek...KONIEC Z PRZESĄDAMI

Własnie taka datę wspominam jako najszczęśliwszą w moim życiu,czy któraś z Was również przełamała te stereotypy związane z datą?

13 września w sobotę :)

ale wedlug zabobonów mialas literkę R w miesiacu:))

ja mam 25 kwietnia w sobote... ustalajac date nie myslelismy o zabobonach

a jak rodzinka zareagowala?przecież nie ma w nazwie literki R? a w dodoatku u na spierwsza osoba ktora nam zlozyla zyczenia byla kobieta...a i lusterko zbilismy

a w dodoatku u na spierwsza osoba ktora nam zlozyla zyczenia byla kobieta... a co to za przesąd ????

ponoc pierwsza osoba musi byc mezczyzna bo to wrozy szczescie....jeju ile ja sie tego naczytalam....a i tak po swojemu zrobilam i w d..mam te wszystki przesady bo co ma byc to i tak w zyciu bedzie

popieram w przesądy nie powinno się wierzyć bo to tylko życie psuje. Ja się tego też nasłuchałam od przyszłej teściowej żeby tego nie robić i wogóle.

A mnie mój Skarb poprosił o ręke własnię w piątek 13 lutego. Jak powiedział " Na szczęscie"! Kazdy się smieje ze miał takie pracie ze nie wytrzymał do walentynek, ale On chcial poprostu inaczej. I udalo mu sie. Nigdy w zyciu nie bylam bardziej zaskoczona... i szczesiwa. Slub w maju 2010. Tez na przekór wszystkim i na szczescie dla nas!!!

ja treż planuje mniej więcej na ten okres. Jak myslicie - czy na ten luty ew marzec wystarczyłoby zamówić sale z pół roku wcześniej tak w sierpniu? czy teraz bo beda jednak tłumy?

my mamy 19 wrzesnia, nie bralismy tej daty żeby patrzeć na jakies przesądy poprostu cywilny mielismy 19 tyle, że kwietnia no i chcielismy kościelny tez 19 :P no i akurat wrzesnien byl akuratny:D na przesądy wogle nei patrze suknei wybrałam tylko z męzem, najprawdopodobniej bede miec kolczyki z perłami :)

hihihih.. o matko... pochodze z malopolski i nawet o polowie tych rzeczy z tad nie slyszałam:D ...hihihi.. iwdac to sciema! bo jakby to TAKIE wazne bylo to wszycy by o tym wiedzieli i kazdy by sie trzymał 'tych zasad':D ... moj kuzyn urodził sie 13maja w piątek:D ... u nas mowi sie ze to najbardziej pechowy dzien .. a jak narzei chlopak sobie swietnie radzi:D

a nasz ślub będzie 23.01. Nie dość, że nie ma rrr, to jeszcze w zimie:)

13 czerwiec:)