jak nie byc kloda w lozku?

a masz się czego wstydzić w ogóle? wlasnie wg mnie mam;( swojego malego biustu:(

Dziewczyno! skoro taką Cię pokochał to na kiego się wstydzisz? Może on lubi małe piersi? A poza tym, każda dziewczyna ma coś w sobie. Może on pokochał Cię za oczy, a kochając się z Tobą chce Ci pokazać jak bardzo mu na Tobie zależy i robisz mu mega przykrość tym, że nie reagujesz na jego starania. Musisz z nim o tym pogadać, bez tego będziesz sobie wciąż zadawać głupie pytania, a sex polega na czymś zgoła innym ;)

wiem ze to glupie ale coz ciagle o tym mysle:( ale dziekuje wam za rady:) z pewnoscia skorzystam

a bo znałam jedną Dziumdzie i pomyślałam, że to może Ty... jesteś z Kędzierzyna?? :)

Jak się pytasz o to, jak nie być kłodą w łóżku, to znaczy, że tą kłodą jesteś. Fatalnie... :(

niestety nie jestem :P a poza tym gosiiaaaa, nie chce uchodzić za jakąś specjalistke, nie mam jeszcze nawet 20 lat (skończę w sierpniu), ale tak się składa, że mam kompleksy i wiem jak to jest nie czuć się dobrze ze sobą nago, ale mam faceta fajnego i mi to wszystko pomogło i teraz wiem jak cieszyć się sexem :) poza tym skoro on jest z tobą jak jesteś w ubraniu to wiele mu nie umknęło z Twojej anatomii oprócz małych szczegółów, wiesz bluzka dużo piersiom nie dodaje :P ja miałam większy problem :)

tzn? jaki mialas problem?

nie mów, że byłaś shemale i miałaś małego peniska...

Jestem wysoka 183cm mam ;) i zawsze ubierałam się raczej w luźne bluzy, ponieważ miałam trochę brzuszka, wiesz, ogólnie duża jestem, ale nie gruba tylko postawna, no i jak zaczęłam być z moim, to kochałam się w koszulce :D:D:D teraz wiem, że to głupie było. Wiesz co? Zawsze kręciły go raczej szczupłe, a jak ze mną zaczął być, to docenił to, że przez noc nagrzewam się jak kaloryferek ;) i teraz nie pozwala mi schudnąć, wiesz najfajniejesze było jego podejście. Nazwał ten mój brzuszek wystający "bubą" i to było takie rozbrajające, że powolutku zaczęłam sama patrzeć na siebie inaczej :)

glupi podszyw fajnie:) ..ah ja w ogole jaka zakompleksiona jestem a to biust a to za wysoka 172cm mam a to za szczupla itd

A te kompleksy u dziewczyn to są gorsze niż małe piersi czy lekka nadwaga. Bo facet jest w stanie zaakceptować i pokochać każdą kobietę, ale nie jest w stanie zaakceptować, że ta kobieta siebie nie potrafi zaakceptować. :(

Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie. - Co słychać? - pyta pierwszy. - A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne i nie wiem, co z tym zrobić. - Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta. Spróbuj, może on znajdzie sposób. Przyjaciele spotykają się po kilku miesiącach. - No i co, byłeś u tego psychoterapeuty? - Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny. - Już się nie moczysz? - Moczę, ale teraz jestem z tego dumny! :)

Musisz zacząć patrzeć na siebie pozytywnie, jednym pomaga porównywanie się do gorszych brzydszych itd. a innym ktoś kto sam pokaże Ci Twoje mocne cechy. Już mówiłam są gusta i guściki, może swojemu facetowi odpowiadasz w 100 % ale za żadko Ci to mówi, a może czas stanąć nago przed lustrem i powiedzieć "oto ja, taka jestem i jestem piękna!: :)

Ja na przykład codziennie staję przed lustrem (jak się golę) i mówię sobie - jaki to ja jestem piękny i mądry. I to działa! Ale nie jestem wtedy nagi - a może powinienem? :P

Wredniaku Paskudny! Zależy na jakiej wysokości masz zawieszone lustro :P bo wiesz, faceci mają jeszcze gorsze kompleksy niż dziewuchy :D Ale ja tam się nie znam :)

Dziumdzia - no fakt, lustro w łazience jest małe i na wysokości twarzy. A nago to mnie żona ogląda - ale od samego patrzenia nie dostaje orgazmu, niestety. :(

bo kobieta(żona też) raczej na dotyk jest i od patrzenia to chyba żadna nie ma, ale jeśli chcesz to sprawdzić to załóż temat "czy któraś ma orgazm od patrzenia samego??" i dowiesz sie na pewno :D:D:D poza tym kobieta może mieć fizycznie tylko dwa rodzaje orgazmów i żaden nie ma nic wspólnegoz samym patrzeniem ;)

Dziumdzie - kobiety mogą mieć wiele rodzajów orgazmów, nie tylko dwa. :P

Fizycznie tylko dwa, reszta to już psychika i indywidualne, hmmm, predyspozycje Wredniaku Paskudny :D

Jak fizycznie dwa? Kręcisz. Jeśli już, to i tak każdy orgazm rodzi się w mózgu. :P

Nie kręcę :P łechtaczkowy i pochwowy (lub oba na raz), a inne predyspozycje pomagają kobietom przeżywać np. orgazm odbytowy- i tu właśnie dużą rolę odgrywa psychika już :P

Te dwa rodzaje (typy) orgazmów, które wymieniłaś, to tylko najpopularniejsza, a nie jedyne. A orgazm od całowania czy od pieszczenia piersi (bez dotykania obszaru sromu) to co? :P