Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiulek 1989

Moj facet nigdzie beze mnie nie pojdzie a inni obrazaja go nazywajac pantoflarz

Polecane posty

Gość kasiulek 1989

Zawsze tak chcialam i tak mam :-) Wszedzie gdzie facet idzie zabiera mnie albo nie idzie nigdzie:-p Jest przystojny i dziewczyny kleja sie do niego. Boje sie ze mi jakas go odbije i wszedzie idzie ze mna a jak ja nie mam ochoty to on nie idzie bo wczesniej strzele focha ze chce isc sam i on odpuszcza. Ale ja nie uwazam tego za pantoflarstwo, on po prostu mnie kocha !! Jak mozna tak kogos obrazac ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba w dlugim zwiazku
tez tego nie rozumie, uwazaj, bo jak facet sie naslucha to zacznie sie stawiac i bedzie chcial wszystkim naokolo udowodnic, ze jest typem macho :O niestety ale na zazdrosnych i glupich ludzi nie ma rady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly pieprzyk
zasadniczo nie jest to pantoflarstwo ale Tobie za pare lat sie znudzi:P znam z autopsji:P zwyczajnie chce sie glupoty pogadac z koelzankami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona od Arka
heh.. ;) taki znajomy kiedyś przyszedł do nas i mój chłopiec jak to chłopiec jest bardzo za mną...tulił się, przytulał..jak poprosiłam go, żeby przyniósł szklanki to wstał i zaraz poszedł..a ten znajomy do niego.. "ty jesteś pantoflarzem bo się tak dajesz"..jak mój się wkurzył jak mu wymalował taką lampę w twarz to nie wiedziałam co zrobić.. dziś jest już dobrze między nimi..ale jak ktoś go obrazi lub mnie zaraz przybiera maskę wojownika..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba w dlugim zwiazku
no a moj zamiast tez jakos sie postawic, to robi wszystko, zeby koledzy nie nazywali go pantoflem, ale jednoczesnie nie chce sie ze mna klocic, bo mnie to do szalu doprowadza, ze nie ma wlasnego zdania i wtedy jest miedzy mlotem, a kowadlem, czasami zaluje, ze jego koledzy nie znajda sobie dziewczyn, przynjamniej zajeliby sie wlasnym zyciem i nie wtracali do innych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulek 1989
Moim zdaniem ktoś kto uważa że taki facet jest pantoflarzem jest po prostu nienormalny :-o Zawsze tak bylo ze to facet skakal wokol kobiety i to my mialysmy wplyw na ich zycie a nie na odwrot. Dlatego jesli dziewczyna mowi nie na pomysl jego wyjscia czy nawet wyjscia razem to kochajacy facet ( zaznaczam KOCHAJĄCY ) nie pojdzie:-) A jak pojdzie to oznacza ze nie kocha i ma dziewczyne za smiecia. Takiego faceta nalezy wymienic na innego bo nie da sie go wychowac wedlug siebie:-p analny debilu - twoj nick to prowokacja :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa....... jeśli chce Cię słuchac i robić abys była z nim szczęsliwa to pierdoli to zcy inni go uważaja za pantoflarza czy nie... kurwa nie ma pięciu lat sam podejmuje decyzję a skoro Ci ulega to się ciesz i przestań pierdzielic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba w dlugim zwiazku
no jesli ulega, gorzej jesli gadanie kolegow zaczyna niszczyc zwiazek :O najgorsze jest to, ze faceci twierdza, ze nie czuja sie pantoflarzami i ze nie obchodzi ich co gadaja koledzy, ale jak co do czego to nie potrafia sie odgryzc tylko jeszcze maja pretensje do dziewczyny, jesli moje kolezanki wmawialyby mi ze jestem nienormalna bo robie to czy tamto, to nie pozwolilabym sobie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś dziewczyna pantofelka
Ja miałam kochającego faceta, ktory nigdzie mnie samej nigdy nie puścil, bylismy nie rozłączni, do momentu kiedy nie poznał jednego takiego kumpla, zakażenie normalnie. Tamten go nastawiał przeciwko mnie, a do mnei pisal bzdury na niego, wkurzając mnie... Tragedia, potem zaczal krecić z siostrą chłopaka.. ;) caly czas podkładając nam kłody po nogi, nagadując na mnie do neigo.. że tak być nie może.. żeby nie dał się .. że nie jest pantoflem i takie tam.. A sam latal jak kot ze sraczką przy swojej dziewczynie, defakto siostrze mojego byłego:P My juz nie jesteśmy razem.. mój były wybral kolesia ktorego znał rok a nie mnie mimo, że byliśmy 5 lat razem:D miło ale teraz ciesze się że tak się stało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba w dlugim zwiazku
ahhh faceci i ta ich chora meska duma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×