Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama_samotna_

Chciałam tylko sie wygadac

Polecane posty

Gość madra.fest
masakra jak to czytam, moze tobie wydaje sie ze dziecko było planowane i chciane, bo facet to potrafi dla swietego spokoju przytaknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ja ja
ktoś wyżej napisal,że denerwują go kobiety leżące i nic nie robiące w ciąży... ja za pierwszym razem też byłam hojrakiem robiłam wszystko..WSZYSTKO sama,byłam wręcz nieodpowiedzialna ,przesadzałam z dzwiganiem i pokazywaniem wszytstkim,ze ciąza to nie choroba..i tu był mój błąd.. to "tylko""aż" 9 m-cy i po co mi było przyzwyczajać męża do takiego stanu rzeczy ,teraz jestem drugi raz w ciąży i czuję się zdecydowanie gorzej ale mąż tego nie rozumie ,przecież ciąża to nie choroba... trzeba było leżeć i odpoczywać i dać się obsługiwać od początku..ot takie moje zdanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia250179
Dokladnie! Tez przyzwyczailam swojego chlopaka, ze ciaza to nie choroba i naprawde czasem zaluje! Moze jakbym biadolila i użalala sie nad soba, jak to mi ciezko byloby inaczej? Faceci to jednak egoisci!! Jak widze miny tego mojego na szkole rodzenia to mam ochote urodzic to dziecko i mu oddac, a niech sie zajmuje- przeciez wszystko wie!Do tego urodzic raczej z kims innym, bo na cholere mi ktos, kto nie ma pojecia o tym co i jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×