Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojnona siostra

Moja siostra chyba jest w ciąży, którą ukrywa. Jak to sprawdzić???

Polecane posty

Gość inna inszosz
narkoza, cewnik, i est , hehehehe zamiast narkozy dwa gluche taniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojnona siostra
Piszesz, że "ch.u.j" komuś do jej życia. Niezupełnie. Martwimy się o nią. Chcemy wiedzieć o jej stanie, żeby zwyczajnie jej pomóc, chociażby psychicznie przebrnąć przez ten okres. Czy na pewno jej jest łatwiej, kiedy dusi to w sobie, ukrywa i męczy? Potrzebny jej ten stres? Nie! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna inszosz
a do ciebie nie dociera ze na sile to nikomu nie pomozesz. bedziesz w dupe bez wazeliny wlazic ? chyba ze ci sie nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojnona siostra
Jadę. Jak już pisałam, postaram się z nią porozmawiać-bez nacisków, bez trudnych pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest dorosła to chyba jej
skąd mozesz wiedzieć z czym jej łatwiej? ...ja swoim rodzicom powiedziałam o ciąży jak byłam w 7 miesiącu....moja mam to straszna panikara, nie zniosła bym ciągłych telefonów, nakazów, zakazów i pouczeń dłużej niż 3 miesiące :P skąd możesz wiedzieć, czym kieruje się twoja siostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhkkk
ZANIEPOKOJONA CZY DO CIEBIE NIEDOCIERA?!!!!!!!!!!!JESZCZE RAZ CI NAPISZĘ -O NIC NIE PYTAJ,POWIEDZ ŻE W KAŻDEJ SYTUACJI MOŻE NA CIEBIE LICZYĆ I ZOSTAW JĄ SAMĄ ,JAK BĘDZIESZ WARTA ROZMOWY SAMA SIĘ ODEZWIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojnona siostra
inna inszosz, nie chcę jej w dupę bez wazeliny włazić. :-O Jest moją siostrą, która z czymś nie daje sobie rady. Mam ją zostawić samą sobie? Tak wygodniej, wiem. Ale jeśli ona tak drastycznie zamknęła się w sobie i odwróciła od wszystkich, to na pewno psychicznie jest jej bardzo ciężko. Myślę, że w takich sytuacjach, lepiej być nadgorliwym i dążyć do kontaktu, niż wyrozumiałym (= olewczym) i czekać aż sama upora się z problemem. Tyle, że różnie może się to skończyć:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojnona siostra
hhhkkk, ok, spokojnie - o nic nie będę pytać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziewczyny autorki
ona ma racje. czesto dajemy se na luz kiedy widzimy ze ktos ma problem, bo uwazamy ze lepiej nie zawracac sobie i jemu niepotrzebnie dupy. kazdy z nas ma mniejsze lub wieksze problemy i czasem chcemy swietego spokoju, a nie opowiadania wszystkim dookola co nas boli. ale wszystko zalezy od psychiki czlowieka, jeden sie upora, a drugi sobie lub komus odbierze życie, bo nie będzie widzial innego wyjścia z sytuacji. Dlatego do kazdego trzeba podejsc indywidualnie i w przypadku osob wrazliwych, nie wolno lekcewazyc problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaffa
daj jej spokoj! czemu ja dodatkowo gnebicie cala rodzinka??? ja mam taka upierdliwa babcie. domyslam sie co dziewczyna czuje. to nie jest dziecko! zrozumcie! a ten tekst mnie rozwalil: "a to glupota. trzeba wziasc slub, cos zorganizowac,dziecinada to zachowabnie twojej siostry." -ale ciemnogrod mamy, tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak
jest w ciazy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona siostra
Przepraszam za ciszę. Naprawdę nie miałam ostatnio czasu wejść na kafe. A co do całej historii, okazało się, że siostra JEST w ciąży. Teraz ewidentnie widać, że to kobieta spodziewająca się dziecka. Brzuch jej urósł na tyle, że absolutnie nikt nie ma już wątpliwości. ps-Aha, wtedy, kiedy się wybrałam do rodziny, nie zastałam jej w domu. Dopiero kilka dni później, zamknęłyśmy się same w pokoju i spokojnie zaczęłam rozmowę -niezwykle delikatnie, ostrożnie, badawczo. Przyznała, że jest w ciąży:) Wszyscy Ją wspieramy. Już nie możemy doczekać się dzidzi, a to jeszcze kilka długich miesięcy:) Pozdrawiam wszystkich za wszelkie wskazówki i cenne rady.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna01
gratuluję siostrze nie tylko dziecka, ale również tego że ma tak dobrą siostrę jak TY :) Rodzina jest po to by się wspierać i pomagać sobie na wzajem. A siostrze i jej dziecku życzę dużo szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×