Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nic nie warta

Załamana, zdołowana, w depresji

Polecane posty

Gość Nic nie warta

chyba chce napisac, zeby to wszystko z siebie wyrzucic. Kiedys mialam prace, dodatkowe zajecia.... Kiedy zaszlam w ciaze pracodawca zle juz na mnie patrzyl. Po macierzynskim nie mialam juz tam powrotu. Pozniej udalo mi sie zdobyc prace. Ale mobbing jaki mnie spotkal na pol roku wpedzil mnie w zalamanie. Teraz od 8 mies nie mam pracy. Zaczelam podyplomowe studia. Ksztalce sie. Mam dobre papiery. Wysylam. Nikt nie odpowiada. Siedze w domu. Kocham meza i 2 letniego synka. Ale moje zycie jest puste. Brak mi zawodowego spelnienia. z kazdym dniem mi gorzej... Pomozcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nie warta
juz tez o tym myslalam. ale czym oglabym sie zajac? nie mam takiego zawodu abym mogla to uczynic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszytskim zmien nik... sluchaj, ja tez mam 2-letnie dziecko i nie pracuje, a czasami chetnie bym poszla do pracki. Ale nawet nie szukam teraz, bo niedlugo bedziemy mieli drugie dziecko. Zaplanowane. Tak postanowilismy, ze chcemy miec 2. CZasami tez mam dolka, ze tyle czasu jeszcze bede siedziala w domu, ale byla jakas decyzja, sa jej konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nie warta
widzisz. to byla twoja decyzja. a ja chcialam pracowac. mam opieke babci nad synkiem. ale nie moge tej pracy znalezc. Synek jezdzi do babci teraz. Ja mam czas na nauke bo bede miala egzaminy. Ale po prostu mam dosyc. to okropne uczucie. a drugie dziecko teraz finansowo odpada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×