Nie ma to jak masażyk erotyczny

w wykonaniu profesjonalnej masażystki. Lubię tek czasem wyrwać się w porze lunchu na godzinkę, odwiedzić jakąś zaprzyjaźnioną masażystkę.. Hmmmm.. Troche oliwki, najpierw masaż rozluźniajacy, potem masaż piersiami, a na koniec strzał na piersi. Od razu sie człowiek lepiej czuje. I do roboty można wrócić.. Eeeeh, tylko czemu tyle to kosztuje.

a ile?

A tak od 100 do 200 za godzinkę.

a biedna zona z bachorami w domu?

przepłacasz i to ostro... chyba że mieszkasz w takim zadupiu że panna tyle liczy bo jest jedyna...

A w Twojej okolicy to po ile?

wawka, 50 zeta za 30 min + spust

No to przy godzince wychodzi na to samo, przynajmniej te dolne strefy cenowe. Z tym, że czuję się nie tylko spuszczony, ale i wymasowany :)

masaż oczywiście też, ale przy godzinnym cena to 80

To chyba będę musiał zmienić dzielnicę. Ja buszuję też w wawce, centrum miasta.

czy to jest gabinet kosmetyczny z zaprzyjazniona masazystka czy po prostu zwykly ordynarny burdel? w tym temacie nie jestem uswiadomiona. a ja mojemu kochasiowi robie to za darmo. no... z malym rewanzem albo z duzym.