Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matarynka

kac moralny mnie zabija

Polecane posty

Gość matarynka

robilismy z kumplem ostatki, we dwojke, gdyz ja nie mam partnera, a jego zona wyjechala do innego miasta do rodziny. pilismy, wspominalismy stare czas i nie wiem nawet kiedy, zaczelismy sie calowac i piescic. zatrzymalam to jednak zanim doszlo by do czegos wiecej. dla mnie to jednak tragedia, mam takiego kaca moralnego ze nie spalam juz w nocy, a dzis chodze struta. nie wiem co zrobic. nie chce rozbijac rodziny, nie chce go. on tez nie chce tego ciagnac. jak mam sobie z tym poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzielina26
co soe stalo to sie nie odstanie. najwazniejsze ze powstrzymalas to zanim zaszlo do najgoprszego. mowi sie trudno, trzeba zyc dalej. przyjamniej wiesz ze nie warto bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska rosjanka
spokojnie, uratowalas cala sytuacje, nie miej do siebie zalu.wiadomo jak to jest, gdy do gry wlacza sie akohol. uszy do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"so young" - za kilka lat będziesz sie z tego śmiać, nie stało się pzreciez najgorsze - wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walentynkaa
hehe ostatki we dwoje...sytuacja jednoznaczna...mozna było sie tego spozdiewac...w sumie jestescie oboje nie w porzadku do zony jego no ale najwazniejzse ze sie w poer opamietaliscie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boraczek790
jesli faktycznie ty w ostatnim momencie przerwalas to co pewnie mialo by nastapic, to nie jest tak zle. najwazniejsze ze sie nie przespaliscie, a skoro zalujesz i cie tak to meczy to znaczy ze jescze sa normalni ludzie na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×