Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rdhttth

jestem w związku szczesliwa,a jednak.... ZDRADZAM

Polecane posty

Gość rdhttth

Zdradzam.....Ktoras tez tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutututulalala
jesteś koorvą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zw.
bez przesady. ja Ciebie rozumiem, człowiek z natury nie jest zdolny do życia z jednym partnerem po prostu znalazłaś w kochanku tego, czego Ci obecny partner nie daje, dreszczyk emocji, te ukradkowe spotkania, to jakaś adrenalina, od której można się uzależnić. kochasz swojego partnera, to rozumiem, ale nie pociąga Cię tak jak kiedyś, bo gdyby tak było, to nie zwróciłabyś uwagę na innego. ale nie mi to osądzać. każdy orze jak może, byle tylko jego życie nie wpadło w rutynę. życzyć Ci tylko, aby Twój facet był tak zaślepiony i głupi, że się nie zorientuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinecka24
dlaczego zdradzasz? moj (hmmm chyba) facet tez mnie zdradzal chociaz uwazal ze byl szczesliwy w naszym "zwiazku" i nie potrafi mi wytlumaczyc dlaczego to robil. a co ja mam teraz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżony łopata
Taa, jakby to facet napisał to by od razu został wyzwany, a tu proszę bardzo, pisze kobieta i od razu jest usprawiedliwiana i zrozumiana. Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leilaaa
ja tez, \"dreszczyk emocji, te ukradkowe spotkania, to jakaś adrenalina, od której można się uzależnić.\" własnie chyba to oto chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbyś była szczęśliwa to nawet przez myśł by Ci nie przyszło aby zdradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leilaaa
ale mi niczego nie brakuje, seksb. często z bajerami więc czego mi może brakować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeerrrrnd
ja pier****. Zdradzasz to nie jesteś szczęśliwa i ranisz swojego partnera.. Już cię nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co być w związku, skoro lubi się polowanka i nie można sobie odmówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triple zero
no to jesteś po prostu szmatą jakich wiele :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz jesli się kogos
rzeczywiscie kocha, taką prawdziwą miloscią, to się nie zdradza, nie dlatego, ze to jest niemoralne, ale dlatego, ze seks z kims innym jest czyms wstrętnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leilaaa
może jednak to przyzwyczajenie i przywiązanie podciągam pod "kochanie", zdradzam z osobą, która na pewno kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdf
Widocznie taka Twoja natura ;p pod wplywem chwili / emocji nie myslisz nad tym co robisz no i zdradzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek09
i kto Cie na powaznie zechce jak dowie sie ze zdradzalas ? :\ jesteś nie powazna dziewczynko, tylko Ci zdrada w głowie a kochac nie umiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xandiii
też tak mam jak Ty....zdradzam, wiem że to jest złe że nie powinno tak być, że muszę z tym skończyć nie tylko dlatego, iż krzywdzę inne osoby ale dlatego też, że przede-wszystkim siebie....ale nie umiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba być pojebanym żeby zdradzać będąc w związku, tylko chorzy na głowę ludzie tak robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie jest obojętne czy się jest kobietą czy mężczyzną, ci co zdradzają swoich partnerów powinni trafić do Auschwitz, gdyby istniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotakommmm
skoro zdradzasz to nie jest miłośc Twojego zycia i nawet nie trac czasu na faceta z którym jesteś. ja tez byłam szalona a 7 lat temu poznałam mojego ówczesnego męza i wszyscy inni przestali sie liczyc. nie zdradziłabym go nigdy w zyciu nie dlatego, że bałabym się, że sie wyda ale nie potrafiłabym życ z myslą, że byłam z kims innym. nie potrafiłabym spojrzec mu w oczy i czuc, że tak bardzo zawiodłam go jako przyjaciółka. skoro Ty nie masz takich przemysleń to nie jest ten jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepiej by było jakby wszyscy zdradzający wsiedli w tupolew do Katynia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×