mobbing w pracy

mam dopiero 21 lat a już mam dosyć pracy.. jakiejkolwiek. a wszystko przez mobbing który pojawił się w moim dziale. pracę zmienić chcę i szukam aktywnie nowej oferty, jednak ciężko ze względu na kryzys i szerokie cięcia. próbuję też sobie jakoś z tym poradzić.. jednak chyba nie bardzo mi to wychodzi. czy ktoś z was spotkał się z mobbingiem w miejscu pracy? czy go doświadczył? albo był oprawcą? jestem otwarta na każdą opinię. i jednocześnie proszę o pomoc..

nic. Mam notorycznie nadgodziny a wyjscie o czasie nazywane jest "zwalnianiem sie" - i ciagle slysze "jak pani wyjdzie, ktos bedzie musial za pania wykonac pani robote". Sorry, pracuje 8-16! chce miec poza praca zycie osobiste, moc sie wieczorami spotykac ze znajomymi etc.

wiesz, powiem szczerze że gdybym miała normalną sytuację, z chęcią bym siedziała po godzinach. pracę mam naprawdę ciekawą, gdyż pracuję w HR. ale gdy koleżanka z biura, starsza stażem i doświadczeniem idzie do dyrektora ze słowami "żałuję że ją zatrudniono" albo "zobaczysz że już długo tutaj nie popracujesz" to naprawdę żyć się nie chce..

ja tez mam ciekawa ale nie na tyle zeby codziennie wychodzic z domu o 6 i wracac ok. 21