Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MichałAnioł

Koleżanka z pracy podała mi viagrę

Polecane posty

Podejrzewam, że koleżanka z pracy podała mi viagrę albo inne podobne ustrojstwo w ciastkach albo w kawie. Po spożyciu pół godziny później jak mi stanął, to przez pół dnia nie mógł opaść. Koleżanka w miedzyczasie bacznie mi sie przyglądała. Ubaw miała niezły. Ja czerwony na twarzy, serce wali, cisnienie skacze, a ta ....... tylko sie pyta, czy nie może mi jakos pomóc. I jeszcze innym koleżankom pokazywała, jaki to napalony ogier koło niej w pokoju siedzi. Czas zemsty nadchodzi. Macie jakieś pomysły, jak sie odegrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jak się odegrać
ulżyj sobie na niej bo wylewu dostaniesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlej jej do herbaty muche hiszpanska, a najlepiej jak bedziesz tak robic przez kilka dni z rzedu po kilka kropel nabierze takiej chcicy ze sama cie zgwalci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnij, żadnych romansów w pracy. Na cholere mi kłopoty. A poza tym, to chyba jest to, o co jej chodzi. A ja chce sie odegrać, a nie ją przelecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek i kupka 1987
kwasa jej wrzuć do herbaty.. jak zobaczy smoka w biurowej kuchni i dinozaura chowającego się za xero też będzie zabawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coś dziwne te twoje objawy
autorze . Chyba sciemniasz . Viagra nie działa automatycznie . Po prostu napaleniec z Ciebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×