Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ashadfdjhadfh

17 lat i nigdy się nie całowałam

Polecane posty

Gość ashadfdjhadfh

miałam wcześniej parę okazji (tzn byłam pod domem z chłopakiem, czy też na randce) ale nigdy się na to sama nie zdecydowałam.. mam jakieś opory przed tym.. chronię pierwszego pocałunku bardziej niż niektóre dziewictwa.. chłopaka jeszcze nie miałam.... zastanawiam się w czym tkwi problem.. albo jestem tak odrażająca, albo straszna cnotka ;( którraś z was całowała się poraz pierwszy dopiero po 18-stce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdan99
bzykalas sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 lata dziewictwa
Boguś zastanów się chwileczkę jeśli się nie całowała to chyba logiczne że również się nie bzykała. A ty autorko się nie przejmuj. Niech kazdy mówi co chce ale ty poprostu nie znalazłaś jeszcze takiego faceta żebyś miała ochotę się z nim całować. Ja mam 24 lata i też jeszcze mi sie taki nie trafił i wbrew pozorom nie uważam sie za cnotkę lub zimną niedostepną sukę. Poprostu nie chcę się całować z byle kim i wbrew własnej woli zmuszając się do pocałowania kogoś kto może i mi się podoba ale zamiast muzgu ma drugiego fiuta który mysli tylko o tym żeby sie bzykać. Całowanie i sex to nie wszystko potrzebne są jeszcze uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość updown
a może chociaz w kakao bralas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashadfdjhadfh
No co ja poradze, nie calowalam sie i tyle. Kiedys jak gosc mnie na imprezie posuwal, to chcial mnie poalowac, ale ucieklam cale szczecie. chyba nigdy tego nie zrobie ;/// lodzik, ok, seks, ok, anal, ok, ale calowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaD
mam to samo co tym autorko ;p tez sie nei calowałam nigdy, chociaz mialam juz spooro okazji... wogole jakos nie potrafie sie przełamac, chociaz to takie proste.. echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mialam tak samoo
Pierwszy raz calowalam sie jak mialam 17, 5 roku kalendarzowe 18:/ I zrobilam to bardziej z checi zobaczenia jak to jest niz z milosci. Ale nie zaluje mimo iz chlopak byl kompletnie pijany i pewnie tego nie pamieta to bylo super. Dobrze to pamietam, hihi az sie rozmazylam:P Swietne uczucie:D Balam sie ze nie bede umiec tego robic ale bylo wysmienicie:D NIestety teraz mam 19 lat i to byl moj jedyny pocalunek jak do tej pory:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maiałam tak samo co robisz i jak wyglądasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashadfdjhadfh
rocznikowo też już mam 18-ście :( podobno jestem ładna, a tak to jestem średniego wzrostu i dosyć szczupła za to nigdy nie chodzę na imprezy, i jestem dosyć nieśmiała.. co ciekawe okazji do całowania się miałam... myślę że 5 i to każda z innym chłopakiem.(nie liczę tych z którymi się nie spotykałam a pisali do mnie..) 2 z nich w ogóle mi się nie podobało, co do jednego nie byłam pewna czym to najlepszy pomysł (staliśmy pod klatką, ale moja najlepsza przyjaciółka była w nim zakochana a ja nie.. i hmm nie chciałam być taka, a ciekawość mnie nie przemogła) a co do dwóch pozostałych to żałuję że się z nimi nie całowałam, ale nie potrafiłam się przemóc. mam nadzieje że moje wypowiedzi nie zabrzmiały tak infantylnie jak mi się wydają.. najzabawniejsze jest to że poza moimi 2-ma przyjaciółkami, dużo osób twierdzi że jestem taką cichą wodą, tylko się nie przyznaje do "licznych związków" (a podejrzewam że niektórzy z klasy wachają się czy nadal jestem dziewicą).. na gg pisało już do mnie 4-ech chłopaków z mojej klasy z miasta, usiłując się dowiedzieć czy jestem wolna... (no chyba że się założyli ;( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashadfdjhadfh
najbliższy mój kontakt z chłopakiem.. to właśnie z jednym z tych dwóch z którymi żałuje że się nie całowałam.. na jedej z imprez (nawet mi się zdarza czasem wyjśc, koleżanka mnie wyciągneła na domówkę)... (znałam go długo żeby nie było że z nowopoznanym jakimś) siedziałam u niego na kolanach a on mnie całował po ramionach i po szyi... ale nie w usta :) podejrzewam że jakbym zaczeła go całować to raczej by mnie nie odepchnął, ale bałabym się że ktokolwiek mógłby mnie odrzucić.. może dzięki takim "akcją" nie uważają mnie za cnotkę, a tu taki żart że się nawet nie całowałam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashadfdjhadfh
akcjom* sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashadfdjhadfh
chyba to nieistotne ryga... a jak było w twoim wypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też sie nie całowałem
Wogóle uważam za całowanie siebie za nieprzyzwoite i niezrozumiałe. Chyba, że sie jest narcyzem. Ja tam wole całować laseczki w cipeczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mialam tak samoo
Mnie tez nie uwazaja za cnotke. Wrecz przeciwnie wydaje im sie ze ja sie juz calowalam niewiadomo z jaka iloscia chlopakow i pewnie nie jestem juz dziewica. A tu taki zonk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam tak samo a TY skad jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashadfdjhadfh
@Mialam tak samoo - to witaj w gronie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mialam tak samoo
Witam:) ryga to jakis dziwny/a jest. Raz podaje sie za kobiete raz za mezczyzne i za kazdym razem pyta skad jest autorka topicu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, może literówka, jestem facetempytam bo kto pyta nie bładzi?a jak bedziesz chciała sie umówić to bedę wiedział czy to podróz na koniec świata czy wycieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trololol
Mam podobnie, mam 17 lat, nigdy nie miałam chłopaka i się nie całowałam. Chociaż okazji było sporo, kilku wręcz próbowało mnie pocałować, ale nie chciałam (i to niebrzydkich, jeden był przecudny i mega mi się podobał - nie wiem czemu stchórzyłam). Gdy widzę, że komuś na poważnie zależy uciekam - nie wiem co jest ze mną nie tak. Nie jestem jakaś brzydka (za często słyszę "piękna, ładna" żeby tak było), ani gruba ani nic. Nie wiem co jest ze mną nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kra-m
tzn seksu tez jeszcze nie mialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buźka :)
ja pierwszy raz się całowałam jak miała może 19 lat z chłopakiem którego znałam już 2-3 lata, byliśmy na imprezie u znajomej, było parę drinków ale w porównaniu z resztą byliśmy trzeźwi tzn poszliśmy razem i nie chciałam żeby się upił, i sama spytałam czy chce buzi się trochę zdziwił, ale pocałunek był ;) minął już ponad rok i ciągle to był jedyny dzień w którym się pocałowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale se w ciipę jedziesz bolkiem? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×