Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olasztama43501

Boje sie że znow to sie powtórzy prosze o pomoc!!!!!!!

Polecane posty

Gość olasztama43501

wieć tak mam juz 13 lat jak miałam 4 lat to moi rodzice wzieli separacje i przeprowadziałam się z mama do miasa (wtedy mieszkalismy na wsi) ustatkowalismy sie juz troche z mama mieliśmy mieszkanie gdzieś 30 metrowe wiem ze małe. mój tata przyjeżdzał do mnie gdzies raz w miesiącu i wtety gdy miałam 10 lat to moi rodzice się zeszli i pzreprowdzilesmy się do domu byłam szczesliwa że mam pełna rodzine i kiedy miałam 11 lat urodziła mi się bracieszek strasznie się cieszyłam moi rodzice prawie si enie kłucile. teraz mam 13 lat i przez 2 dni ostro sie kłucą tata wyzywa mam od jelopów i tumanów itp boje się że się roztana i co my z mamą zrobimy i naddatek z bratem piszcie mieliscie podobne ytuacje co mi poradzicie??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdaaaa
za twoja rodzina to patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfgf
napisz do Bravo i odrób lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasztama43501
do nieprawda moja rodzina to nie patologia moji rodzice wcale nie piją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie rób, poczekaj co się stanie. I naucz się ortografii i interpunkcji, bo tego czytać się nie da :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhh
ssssssssssssssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannnaa
Uważam , że powinnaś szczerze porozmawiać z mamą i zapytać jakie ma plany. Być może była to tylko kłótnia i nie musisz się od razu martwić przeprowadzką. Pamiętaj , że czasmi ludzie się kłócą i nawet w najlepszych i najzgodniejszych rodzinach są różnice zdań i ludzi często ponoszą nerwy. Gdyby było naprawde źle zawsze możesz zgłosić się z mamą do Ośrodka dla samotnych matek (są one w miastach) tam powinni udzielic pomocy gdybyście nie miały gdzie pójść. Drugim rozwiązaniem byłoby póście na stancję , ale z pracą teraz ciężko. Narazie postaraj nie martwić się na zapas i pamiętaj , że kłótnia nie zawsze równoznaczna jest z wyprowadzką. Jeśli masz jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×