nie mam jzu sily szukac pracy,...jestem zalamana

od 3 mc nie bylam na zadnej rozmowie nikt nie odpisuje nawet:(

zalamuje sie juz nawet nie ma zadnych ofert i w tym tyg wyslalam tylko jedno podanie:( a z czego zyc? poza tym najgorsze jest to ze mam 26 lat i w polsce nie pracowalam i to dziala na moja niekorzysc nie mam doswiadczenia jedynie jakies tak dorywcze prace

nie załamuj się... wiem jakie to trudne... sama szukam pracy od listopada i uwierz mi ze niccc nie znalazłam... chodze na wieleeee rozmów kwalif. ale nic z nich nie wynika bo nikt nie oddzwania... wiem w jaka paranoje i depresje sie popada po takim czasie... ja tez potrzebuje kasy, musze oplacic szkole... za cos zyc!

ja tez mam uczelnie i jestem bliska rezygnacji bo mam tylko ma 3 mc rat:( a co dalej? a rachunki?jedzenie? w dodatku nie pracowalam w polsce oprocz tych dodatkowych i to dziala na niekorzysc c poza tym ciagle slysze od kazdemu ze nie jestem elastyczna i nie umiem sie zaczepic byle gdzie ale dodam ze jak widza ze mam zjazdy to tez od razu dziekuja:(

a gdzie szukasz? w jakiej branży? jesteś z dużego miasta?

miasto male 70 000 mieszkancow szukam juz wszedzie:(

http://www.jobman.pl/

szkoda ze nie jesteś z okolic warszawy... zawsze jakims wyjsciem jest praca w sklepie z odzieżą w centrum handlowym, a z doświadczenia wiem że jak pójdziesz i zaniesiesz cv do takiego sklepu to masz duze szanse na przyjecie. Wiem ze to mało rozwijające ale ja pracowałam za DOBRE pieniadze i z wlasnej glupoty zrezygnowalam;( chyba bylam za ambitna jak na swoje mozliwosci..

ja mam lic z ekonomii teraz robie mgr o ile skoncze bo sie cos nie zanosi poza tym skladam wszedzie podania nawet do sklepu nawet na procownika do pakowania ale...bezskurku albo mi mowia ze za wysokie kwalifikacje albo ze przez zjazdy nie jestem dyspozycyjna:(

Chyba nie opisujesz w cv na stanowisko pakowanie towaru, wszystkich swoich kwalifikacji...

masz pewnie spore ograniczenie co do poszukiwan... podejrzewam ze szukasz w poblizu swojego miasta wiec moze nie byc tak wiele ofert jak w w-wie.. jedyne co mogę Ci poradzic to to zebys sie nie poddawala... szukaj a w koncu gdzies znajdziesz! moja kuzynka po studiach szukala pracy 8 miesiecy;[ w koncu znalazla za jakies marne grosze w duzym koncernie, po 4 miesiacach awansowala na stanowisko zgodne z jej kwalifikacjami... trzymam za Ciebie kciuki, wiem jakie to wszystko trudne...

juz nie mam sily zalamana jestem a z czego kurwa tu zyc? dobija mnie to i na co mi te studia byly potzrebne zaluje ze poszlam stracialm pieniadze i tak przerwe teraz

amm to samo szukam 10 mc i mam ochote strzelic sobie w leb:( oszczedzam juz nawet na jedzeniu

Absolutnie nie przerywaj studiów! Jeśli jest w twoim otoczeniu dojrzała, wykształcona osoba, która ma doświadczenie zawodowe i zmieniała ostatnio pracę (czyli ma uaktualnione CV i wiedzę, jak powinno wygladać dobre cv), poproś tę osobę o sprawdzenie Twojego CV. Może problem leży w nieumiejętnym wyeksponowaniu zalet? Może są gdzieś błędy, których sama nie zauważasz? Jeśli dopiero zdobywasz wykształcenie, a doświadczenie masz niewielkie, spróbuj wyeksponować cechy osobowości. Zaznacz, że szybko się uczysz, jesteś lojalna wobec pracodawcy, uczciwa, że czujesz się odpowiedzialna za Firmę, która Cię zatrudnia, itd. W odpowiedzi na oferty, staraj się jak najlepiej dopasować list motywacyjny do profilu ogłaszanego stanowiska. Spróbuj przekonać pracodawców, że jesteś kandydatem, który w przyszłości, po skończeniu studiów, może stać się cennym specjalistą właśnie w ich firmie. Że jeśli zaufają Ci teraz zatrudniając w swojej firmie, Ty, w przyszłości odwdzięczysz się oddając im w zamian do dyspozycji swoje zaangażowanie i zdobytą w czasie studiów wiedzę. Jeśli w Twoim mieście jest niewiele ofert, a Ty nie masz możliwości przeprowadzenia się, musisz uzbroić się w cierpliwość i pomyśleć o tzw. \"spontanicznym\" wysyłaniu aplikacji. Zastanów się, gdzie chciałabyś pracować, co chcesz robić, w jakiej dziedzinie jesteć najlepsza. A potem zrób listę adresową firm, które pasują do tego i po prostu wyślij im dokumenty. Możesz dopisać, ze nawet, jeśli w tej chwili nie planują zatrudniania dodatkowych osób, będziesz wdzięczna, jeśli zachowają w aktach Twój CV. Bo bardzo zależy Ci na pracy właśnie w ICH firmie (bo sa firmą z tradycjami, z dobrą renomą, tradycją, itd. itp. wybierz to, co najbardziej pasuje). A gdy będziesz już mieć zaproszenie na rozmowe, nie rób wrażenia zdeterminowanej. Nawet, jeśli skręcasz się w środku z nerwów, postaraj się robić jak najbardziej profesjonalne wrażenie. Przepraszam, że tyle tu tego naskrobałam, ale jestem w wieku, gdy z nostalgią wspomina się własne początki zawodowe:) Za moich czasów było łatwiej znaleźć pracę. Nawet, gdy się studiowało w trybie dziennym. Życzę Ci powodzenia, na pewno coś znajdziesz! Czasami są tygodnie, gdy nikt nie odpowiada na aplikacje. A potem zdarza się, że w ciągu kilku dni masz kilka fajnych spotkań rekrutacyjnych:))

ja składłąm do sklepów odzizowych i nawet nikt nie zadzwonił do mnie zeby umówic sie na rozmowe,

A potem zrób listę adresową firm, które pasują do tego i po prostu wyślij im dokumenty.\ zrobilam odpowiedzial mi tylko jeden pracodawca oczywiscie odrzucil mnie:( juz nie mam sily jestem zalamana za 3 mc nie bede miala na czesne i bede zmuszona zrezygnowac bo na uczelnie dojezdzam i miesiecznie wynosi mnie to +/_ 600zł! ale dziekuje Ci za rady!:) do Polski wrocilam prawie 10mc temui mialam tylko przez 3 mc prace za ..600zl!

ja mam etat operatora betoniarki. wyślij CV na meila na budowe.

,....

J.w.

Praca marzenie :) Słońce, woda, piasek. Poszukujemy osób do obsługi betoniarki :D

kierowca ciągnika siodłowego,,, myślę ,że wymarzona praca dla kobiety, a spotkałam się z taka ofertą

W USA to normalka. U nas nie widziałem kobiety za kierownicą TIR-a. Ale wielkimi autokarami jeżdżą :), widziałem wielokrotnie.

Cześć, odnośnie pisania CV polecam Ci moją stronę www.doradcakariery.blogspot.com . Myślę, że kilka porad na niej zamieszczonych może Ci pomóc