Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość UStronianeczkA

ZAMIESZKAĆ Z NIM ??

Polecane posty

Gość UStronianeczkA

Czesc chciałam was sie poradzić bo chcemy zamieszkać z chłopakiem razem jestesmy 2 lata ze sobą.Tylko że dużo osob mi tego odmawia mowią że to się psuje potem wszystko.Macie swoje doświadczenia pewnie wiec powinnam zamieszkać czy raczej jeszcze odpusic dodam że ja mam 19 lat on 22. Z góry Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 18 lat a mój chłopak 19 i chcemy zamieszkać razem :) Myślę, że jak się mocno kochacie nie ma żadnych przeciw wskazań, a jeśli często bywasz ze swoim chłopakiem zarówno w dzień jak i w nocy to wiesz jak Ci z nim jest, bo ja na przykład najlepiej się czuje gdy jestem z nim całymi dniami i nocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UStronianeczkA
własnie widze się z nim żadko 3 razy w tyg.dlatego stwierdzilismy że moglibysmy zamieszkać razem.Sama nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Italomanka 25
powiem tak, od samego poczatku gdy zaczelam byc z moim bylismy zmuszeni mieszkac razem. teraz to sa juz 3 lata. Jesli chcecie meic troche wolnosci nadal i niezaleznosci to lepiej sie z tym wstrzymajcie. pamietajcie, ze to nowe obowiazki dla was ( bo niestety kobieta ma wiecej obowiazkow w domu niz facet), do tego kazde samotne wyjscie z kolezankami czy jego z kolegami moze zakonczyc sie klotnia, albo zalem. Wtedy czlowiek kontorluje nawet podswiadomie druga osobe, obserwuje i stara sie ja ulozyc pod siebie, pod swoj styl zycia. Czasem jest to trudne i ukazuje bruzdy zwiazku. Jesli jestescie pewni, ze do tego dorosliscie to mysle, ze mozecie sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Italomanka 25
Czasem wkurza mnie, ze gdy sie poklocimy chcialabym trzasnac drzwiami i wyjsc, ale niestety dokad pojde jak mam dom razem z nim? To jest w pewnym sensie jakas zaleznosc. Oczywiscie sa tez piekne chwile:) Na przyklad wspolne przygotowanie posilkow, wspolne swieta, powitanie po pracy, oszczedza sie czasu na dojazdy bo zawsze jest sie blisko. Bardziej sie do siebie mozna zblizyc i poznac od tej innej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UStronianeczkA
Moja znajoma mieszka rok z facetem a doopiero teraz bedzie miec18ke i mi odradza ze na poczatku tak pieknie buzi na dobranoc przytuli sie a teraz odwroci sie dupa do niej i spi nawet kromki chleba jej jzu nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia 19
jak wy to robicie ,że stac was na wspólne zamieszkanie .Ja studiuje , mieszkam z rodzicami i nie byłoby mnie stac na to by mieszkac z chłopakiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UStronianeczkA lepiej najpierw skończ szkołę znajdź pracę a potem myśl o wspólnym mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UStronianeczkA
miała poolątane życie ..potem rodzina wyjechala do ANGLII ona nie chciala i dogadali się ze beda mieszkać u jej faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UStronianeczkA
on u mnie ma zamieszkać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malo wartosciowa partnerka
mam 22 lata i od 3 mieszkam z moim facetem - oczywiscie na poczatku jest super, do czasu az nie zaczelam zostawiac wszedzie skarpetek ;) Jezeli myslicie o sobie powaznie to zamieszkajcie razem, poznacie sie lepiej i zobaczycie czy to jest to. A jak sobie ufacie to i samotne wyjscia nie beda probleme - jak ktos pisał wczesniej. Ja czesto wychodze ze znajomymi sama, ale rownie czesto zabieram ze soba swojego lubego, gdyz lubimy bawic się razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to koszmar!!!! mieszkam 7 miesięcy z moim chłopakiem i od pewnego czasu ciągle się z nim kłóce,ja nie moge znaleść pacy mieszkamy za granicą,od ledwo po pracy idzie na siłownie,a czasmi w wekendy ja siedze sama w pokoju a on na dole z kumpali mieszkamy z 6 chłopakami jeszcze,nie ma tutaj żadnej dziewczyny żebym mogła nawet porozmawiacć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×