Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gb bfgfgf

Zostałam poproszona o bycie chrzestną..

Polecane posty

Gość gb bfgfgf

Mam 19 lat i po prostu nie chcę, bo wiem z czym się to wiąże (zakładając, że za jakiś czas zacznę zarabiać). Moi rodzice mówią, że nie należy odmawiać. Poza tym mama malucha to siostra mojego ojca, a on uważa, że jak odmówię to się obrazi. No i co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniusia23
to prawda nie odmawia się bycia chrzestną, to nie ładnie, pomyśl ze bedziesz drugą mamusia dla tego maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam.....
Ja też odmówiłam i to mojemu bratu i nie mam wyrzutów sumienia, i nie będę mieć problemu z komunią, 18-tką, ślubem. Nie lubię dzieci i nie zamierzam być niczyją matką chrzestną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazienka
tyle ze bycie chrzestną to nie tylko drugomamusiowania (zależy czy cię matka dziecka dopuści do niego potem i na jakich warunkach, w końcu może to taka jednorazowa przysługa rodzinna a potem albo zapomnienie, albo wyłudzanie prezentów), ale także dbanie o rozwój duchowy dzieciątka... jeśli nie chcesz, to po prostu o tym powiedz i tyle, nikt nie ma prawa cię zmuszać, a rtobie nie tego "bo wypada" jest chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniusia23
ne wiem ja uwazam, że nie wybiera się przypadkowej mamy chrzestnej, tylko osobe, która sprosta, ale skoro faktcznie tak bardzo nie chcesz to pwoiedz , ze nie jestes gotowa na taką rolę... szkoda tego dzieciątka. I nie wybiera sie chrzestnych po to, żeby wuładzac pieniadze czy prezenty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh1
a moze maja taki problem że naprawde nei maja kogo wziąść kosciół nie akceptuje jako chrzestnych ludiz po rozwodzie, nie chodzących do kościoła i moze tylko Ty mozesz byc chrzestną z najblizszej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeczka w dłoni
Nie zgadzaj sie jeśli nie czujesz, że będziesz DOBRĄ natka chrzestną... Z własnej autopsji wiem, że dziecko czuje sie wtedy odrzucone przez taka pseudo matke chrzestną. W ogóle to nawet nie wiem czy moi rodzice chrzestni pamiętaja jak mam na imie i ile mam lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniusia23
dokładnie "świeczka w dłoni" ja też bym nie chciała, zeby moja córunia miala chrzestnych, kotrzy nawet nie beda jej kochać, to skandal, bo takie małe dziecko potrzebuje tyle miłosci... dorasta, idzie do przedszkola, zaczyna sie komunikowac z rówieśnikami i nie potzrebnie maluszek bedzie czuł sie skrzywdzony, ze inne dzieci to maja takich wspaniałych chrzestnych a on swoich nawet nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie chcesz być chrzestną to po prostu odmów. Również 3 razy odmówilam bycia chrzestną ( z różnych powodów) i nie mam z tego powodu wyrzutów. Mam jednego chrześniaka i mam nadzieję , że tak zostanie ale mój mąz ma trzech więc to i tak nie jest mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×