Chłopak mnie uderzył w żebra z pięści

bo (ma manie na punkcie mojego telefonu ale nigdy nic nie ukrywałam przed nim bo nie mam co) wyczytal smsa od kolegi z klasy o treści '' dawaj jutro ze mna do biblioteki bo ja sie w niej zgubie i potem pojdziemy cos zjesc ;'' i za to dostałam...od godziny siedze sama bo wyszedł i nie wierze ze to sie stało.....

???????

słucham? nie no tak myslalam ze trafie na jakiegos idiote bez wspolczucia

nie dosc ze czyta ci smsy, to jeszcze bije. spierdalaj od niego jak najszybciej dziewczyno!! slepa czy glupia? :o

Głupia nie.Ale teraz jestem tak skołowana, że naprawdę....

zmień płyte bo juz nudne sie to robi.

Nie wiem nad czym tu sięzastanawiać. Nigdy więcej śmiacia nie chciałabym widzieć? Uderzył cię z piąchy a ty nic? Zero reakcji?

mam tlko nadzieję, że nie masz zamiaru się z nim więcej spotykać?

Jaka prowokatorka? Ja nie prowokuje, nie robię sobie żartów z takich rzeczy. Złapałam się za brzuch i skuliłam.Łzy mi stanęły w oczach i kazałam mu się wynosić.Próbował mnie jakoś udobruchać i odniosłam wrażenie, że dziwi się, iż jestem obrażona. I wcale nie żartuję.:(

siemka właścicielu pięknej żony, jak tam się ona ma?

dziewczyno zostaw go jak najszybciej, to jakiś tyran i damski bokser, uderzył raz zrobi to jeszcze. masz jakieś ślady?? może powinnaś obdukcję zrobić

Patrze tak, że mam siniaka tzn. taki slad pewnie zrobi sie siniak. Jestem z nim półtora roku i wszytsko było ok, aż do dziś.Jakbym nagle zobaczyła kogoś innego..szok

nigdy więcej sie do niego nie odzywaj ... zadnych wyjaśnień, bo i tak bedzie chciał cie obarczyc wimną ... wspołczuję takich doświadczeń na starcie

no to trafiłaś na jakiegoś szaleńca, trzeba było w z nóżki w gruczoły płciowe zewnętrze , czyli jaja kopnąć z buta

Dlatego mam ochotę zapic się dzis i nie wstać;/ Nie potrafie tego przyswoic do świadomości...

Chyba nie ma tu teraz nikogo kto był w podobnej sytuacji...Już nie mam sił płakać, chciałam się wyżalić tylko..Oby żadnej kobiety to nie spotkało już,.,takie rozczarowanie

następnym razem dostaniesz w zęby. Więc zrób coś zanim to się stanie.

nastepnym razem to wyladujesz w szpitalu, np jak spojrzysz na kelnera a jemu sie wyda ze go podrywasz.. albo na taksowkarza... albo kolega powie ci czesc.... :O albo na aktora w filmie! kobieto s p i e r d a l a j od niego

ale nie pisz tu, ze własnie rozmawialiście, bo ja tez mam dość rozczarowań nie patrzysz, nie odpowaiadasz, nie rozmawiasz w zadnej formie, nawet na gg..głowa do góry, to on ma byc przegrany, nie ty !!! a w domu dzis sie wypłacz, w weekend tez mozesz, a pd poniedziałku pełna forma :) powodzenia i na dupków patrz z góry

natychmiast go zostaw nawet jak by cie przepraszał na kolanach bo z niego nic dobrego nie będzie jak teraz podniusł na Ciebie ręke to późnioej nie będzie lepiej ,a zazdrość do tego stopnia, żeby podnieść na kogoś reke to niestety choropba

jeśli go kochasz i jesteś w stanie mu wybaczyć, a tym bardziej nie wyobrażasz sobie rozstasnia to zostań z nim, to wcale nie musi sie powtórzyć

kokosrookoo! co Ty piszesz, skoro uderzył ją raz to zrobi to jeszcze setki razy, jeśli ona na to pozwoli...co będzie jeśli zostanie jej mężem? KOBIETY nawet kwiatkiem! Dobrze, ze tak się stało i wie teraz kim on jest... nie zmieni się, z czasem może być tylko gorzej! Dziewczyno zostaw go, on nie panuje nad sobą, nie wiadomo co może jeszcze Ci zrobić.

dzieczyno olej go i to teraz nastychmiast jak najszybciej jeb** damski boxer sie znalazł... powiem ci tak jest jedna zasada zrobil to RAZ - zrobi poraz DRUGI. I to św. RACJA:) im dluzej bedziesz zwlekac bedzie gorzej bo bedzie cie lał a po paru latach to bedziesz sie juz bala od niego odejsc bo ci bedzie grozil i co to za zycie?? chyba nie chcesz tak skonczyc... szkoda bo tego kwiatu jest pol swiatu a takich skur*** to powinni polamac... powodzenia

a ja myślę, że każdemu może się zdarzyć, faceta poniosło i tyle.

co za bzdura?? Jak to "każdemu może się zdarzyć"?? To nie jest normalne! Ja nigdy nie uderzyłam żadnego człowieka i nawet w konfliktowych sytuacjach nie wyobrażałam sobie, że mogłabym to zrobić, bo nie mogę. Bicie kobiety..........mogło się zdarzyć...............bez komentarza..... fajnie masz w domu.

a co do "myślącej" to akurat bym dyskutowała!! Autorko, nie słuchaj patologicznych rad, tylko wywal chama na zbitą twarz.

mojemuy nie powiem dwa razy się zdarzyła, ale mu wybaczyłam

mysląca męzatko! to rusz głową ...słabo coś myślisz...się zdarzyło? to jeszcze się powtórzy..

ale potem jest taki kochany, że niepotrafię mu tego pamiętać

i jeszcze pytasz co masz zrobić???? ja bym spakowała manatki i uwierz, wiem co mowię...