Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda_mamusinka

19letnie mamy

Polecane posty

No sorki nie chciałam nikogo obrażać. Akurat takiej sytuacji jak Ty opisałaś to też nie rozumiem. Ale jeśli ktoś ma warunki do tego by dziecko mogło przyjść na świat i bardzo tego pragnie to dlaczego nie. Ja z mężem mieszkam tylko z ojcem, on ma swój pokój a my reszte 4pokojowego mieszkania. Szkołę skończyłam 2 lata temu. Pracuję sutdiuję, mąż też pracuje. Jesteśmy po ślubie. Chcemy mieć dziecko więc na co mielismy czekać? Na brak pieniędzy nie narzekam, a to że mam tylko 21 lat nie znaczy że nie mogę się spełnić jako matka... dla mnie debilstwem jest mieć dzieci po 30stce, ale nikogo za to nie krytykuje i nie zamierzam, każdy układa życie po swojemu i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda240777
coz Gosiaak...nie chce byc uszczypliwa ale wyzywanie kogos od debilek, a potem haselko, ze "debilstwem" jest miec dzieci po 30 troche o Tobie swiadczy, niekoniecznie najlepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda240777
aha, to w porzadku. W takim razie troche chyba rozni sie Twoj poziom wypowiedzi od mi znanych :) tak wiec zycze milego obrzucania sie wyzwiskami. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obłoków na ziemię
Pytania do autorki: Dojrzała 19-latko, z czego zamierzacie utrzymać z przyszłym ojcem 3-osobową rodzinę? Pójdziesz do pracy po ukończeniu liceum? Więc rozumiem, że rezygnujesz z dalszej nauki? Gdzie i za ile masz zamiar pracować bez wykształcenia (kasa w biedronce)? A może nie pójdziesz do pracy (zresztą pracować mogłabyś jedynie do rozwiązania)? Na studia pójdziesz? Dzienne? A może zaoczne, bo dzieckiem trzeba się opiekować? Ale studia zaoczne kosztują, jak wiesz. Gdybyś nie zamierzała pójść do pracy, to kogo zamierzasz obarczyć utrzymaniem rodziny? Przyszłego męża? Więc masz zamiar odebrać jemu szansę dalszej nauki. A może rodziców? A pytałaś ich, czy mają ochotę na kolejne dziecko na garnuszku, zanim radośnie dałaś się zapłodnić? Dużo pytań? Oj, dużo, mamusiu ;) Ciekawe, czy masz już plan działania wykraczający poza rozłożenie nóżek :P Z zaciekawieniem poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:09 [zgłoś do usunięcia] z obłoków na ziemię Pytania do autorki: \"Dojrzała 19-latko, z czego zamierzacie utrzymać z przyszłym ojcem 3-osobową rodzinę? Pójdziesz do pracy po ukończeniu liceum? Więc rozumiem, że rezygnujesz z dalszej nauki? Gdzie i za ile masz zamiar pracować bez wykształcenia (kasa w biedronce)? A może nie pójdziesz do pracy (zresztą pracować mogłabyś jedynie do rozwiązania)? Na studia pójdziesz? Dzienne? A może zaoczne, bo dzieckiem trzeba się opiekować? Ale studia zaoczne kosztują, jak wiesz. Gdybyś nie zamierzała pójść do pracy, to kogo zamierzasz obarczyć utrzymaniem rodziny? Przyszłego męża? Więc masz zamiar odebrać jemu szansę dalszej nauki. A może rodziców? A pytałaś ich, czy mają ochotę na kolejne dziecko na garnuszku, zanim radośnie dałaś się zapłodnić? Dużo pytań? Oj, dużo, mamusiu Ciekawe, czy masz już plan działania wykraczający poza rozłożenie nóżek Z zaciekawieniem poczytam \" A co cie to obchodzi w jaki sposób będą żyć? O ile się nie mylę autorka założyła temat dla swoich rówieśniczek, a nie dla osob, które tylko czekają żeby komuś dopierdolić. Pewnie jesteś jedną z tych osób, która będąc w nieplanowanej ciąży usunełyby ja. To jest wg ciebie dojrzałe? tylko jedno \"ale\". Autorka mówi, że ciąża była planowana. Nie dla każdego priorytetem jest udział w wyścigu szczurów i rodzicielstwo przed czterdziestką. To jest jej sprawa w jaki spsób utrzyma i wychowa dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obłoków na ziemię
Założyła temat na publicznym forum, więc musi się liczyć z różnymi wypowiedziami. Nie jest dla mnie żadnym priorytetem wyścig szczurów, ani ciąża przed 40-tką :O Nie ma to jak przesadzać, w żałosnych próbach obrony czegoś, czego obronić się nie da. Ta panienka przed maturą CELOWO zaszła w ciążę, myśląc, że jakoś to będzie. Więc jej trochę próbuję pokazać to "jakoś" :) Niech zrobi sobie plan życia, wykraczający poza "bejbika" i ślubik (w tej kolejności). Nie zaszkodzi jej, jak tym razem dla odmiany - POMYŚLI :P A tak w ogóle, to chyba nie prosiła Cię na swojego adwokata, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z obłoków na ziemię
Ależ właśnie dlatego, że ciąża była PLANOWANA, dziewczyna jest tak żałosna! :) Gdyby wpadła i teraz brała odpowiedzialność za swój błąd, inaczej bym patrzyła. A ona zadziałała celowo, bo myśli chyba, że dzidziusia sobie sprawić, to jak kupić misia w sklepie z zabawkami :O Więc niech się pochwali, jak chociażby ma zamiar tego misia samodzielnie utrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co cie obchodzi cudze zycie? ty na jej dziecko łożyc nie bedziesz, wiec przestań pluć jadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko jak czytam co tu wstrętne babska wypisuja to mi się drobne w kieszeni nie zgadzają.. :o jakby kurna wszyskie były idealne i miały życie poukładane w kosteczkę. Ale jeszcze nie raz życie IM pokaze w inny sposob jakie zycie potrafi być brutalne mimo wyższego wykształcenia, wielce kochajacego mężusia i góry pieniedzy. Dla kobiety około 30stki zajście w pierwszą ciążę jest niebezpieczne. I to Wam powie każdy lekarz chociażby pieerwszego kontaktu. Nie musi byc to ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny też mam 19 lat i 7 miesięcznego brzdąca:DMam też tu topik pt"Nastoletnie mamy czas na śmiech i łzy"Powiem wam ,że musicie się przygotować na chamskie dogryzki itd .Nie przejmujcie się tylko cieszcie swymi pociechami bo warto:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za moda
u kilkunastoletnich panienek na zabawy w rodzinę? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natura naturą
a co z rozumem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nastoletniej mamy
rozum już dawno się ulotnił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam wam młode
mamy pogratulować wejścia na drogę swiadomego macierzynstwa. To piekna droga - cud, miód i orzeszki. Pięknie też będzie zostać młodą babcią, kiedy to inne będą chodzić o lasce wy w kwiecie wieku będziecie babciami i łatwiej bedzie wam się móc zajmować 24 godziny na dobę wnukami podczas, gdy wasza rozkoszna córa czy synuś bedą przygotowywac się do roli babci, bo przeciez nie daleko spada jabłko od jabłoni. Gdyby nie wy, to ludzie pracujący w opiece społecznej nie mieliby pracy, więc pewnie zgodzicie się, że dzięki wam wielu ludzi ma pracę. Na koniec byscie mnie zrozumiała napiszę cosik w waszym języku: pozdrafffffffffffiam was, lol i elo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam wam młode
*zrozumieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagus1920
przeczytałam wszystkie posty w tym temacie i nie wiem co mam myślec... wspólczuję tym 26latkom które robią wielką karierę a tak na prawdę nie wiedzą jeszcze co chcą robic ze swoim życiem:/ ja osobiscie mam 19 lat a własciwie juz prawie 20 bo w tym roku kończę. jestem w 19tygodniu ciąży i razem z mężczyzną z którym postanowiliśmy że to juz czas i że oboje chcemy założyc rodzinę bo kochamy się i mamy tej miłości na tyle by miec potomka chcę spędzic resztę życia. od 18-go roku życia nie mieszkam z rodzicami a własciwie z mamą-aktualnie jestem w anglii. dlaczego uwazacie ze mlode mamy nie spelniaja marzen-co je niby blokuje? dziecko? mnie ciąża przed niczym nie blokuje... podróżujemy w każdej wolnej chwili i nie mamy zamiaru tego przerywac bo z dzieckiem też można to robic-teraz hotele i pensjonaty są dostosowane do małych dzieci. jeżeli chodzi o pracę to od 8tyg ciąży nie pracuję a to dlatego że mam za słabe serce by donosic ciążę i pracowac-i moj mężczyzna wcale nie musi pracowac po 12 godzin 7 dni w tyg- wystarczy 40tygodniowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagus1920
a i jeszcze coś!! piszecie że autorkę tematu mąż w przyszłości oleje bo sie nie wyszalał a i że są skazani na przegraną z góry bo zaczęli w młodym wieku-moja mama urodziła pierwsze dziecko w wieku 26 lat a drugie w wieku 29 wiec nie tak wczesnie-i aktualnie jest rozwódką a dlaczego? podobno oboje byli dorosłymi ludzmi,mieli mieszkanie,samochód,wykształcenie i stałą pracę a jednak nie wyszło. drugi przykład to moja ciocia która w wieku 18lat wzięła ślub, jak miała 19 lat urodziła pierwszą córkę po kilku latach kolejną i do dziś to jest najszczęśliwsze małżeństwo jakie widziałam! NIE MA REGUŁY!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagus1920 zgadzam sie z Tobą w 100%ach:) ale tych bab nie przegadasz:) Zawsze znajdą jakie \"ale\" jakby one miały życie poukładane w kosteczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagus1920
mozna stwierdzic jedno-są nieszczęśliwe-bo kto szczęśliwy zatruwa innym życie? ja jestem szczesliwa jak nigdy do tąd:) teraz tylko czekam na USG które mam w poniedziałek bo dowiem się kto zamieszkuje mój brzuszek-chłopiec czy dziewczynka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagus1920
kurcze ja na początku czułam że bedzie chłopiec,potem że dziewczynka a teraz przez ostatni tydzień nie mam pojęcia:P zawsze marzyłam by pierwszy dzidziuś to była dziewczynka ale jeżeli bedzie chłopczyk to tez sie bedziemy bardzo cieszyc:) co jest najfajniejsze to to że ja mam termin na 31lipca,jedna znajoma ma na 3 sierpnia a kolejna na 6:) a nasi mężczyźni pracują razem sobie w jednej firmie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma słów do tych \"mądrych\" kobiet, które tylko czekają, żeby zgnoić i pouczyć jakąś młodą matkę, że nie nadaje się ona do roli matki bo nie zdążyła jeszcze się wyszaleć. Otóz nie każda kobieta ma potrzebę latania do trzydziestki jak kotka w rui, biegania z imprezy na imprezę. Każdy ma inne priorytety. Czy te młode matki proszą was o wasze rady? Nie. Proszą was abyście łożyli na ich dzieci? Nie. To o co wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagus1920
Nie jestem mężatką i narazie nie planujemy ślubu-nie czujemy potrzeby takiej - po za tym nie są z nas najlepsi katolicy a nie mamy zamiaru brac ślubu bo rodzina nalega czy bo jestem w ciąży-gdyby nam zależało na kolejności to by ona była:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×