Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielkieallo

poród na wrzesień, jak ubierać dziecko

Polecane posty

Gość nie ma szczepienia na
boreliozę. Najwyżej na odkleszczowe zapalenie opon mózgowych. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma szczepienia
z tą boreliozą to nie była żadna poważna wypowiedź, tylko taka powiedzmy sobie z dużą dozą ironii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ktos wklei link
ze zdjeciem tego co wy nazywacie spiochami, eby bylo wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melduje się skandynawia
Ani w Norwegii, ani Szwecji, Danii, Islandii aż po Finlandie nie ma takich śpiochów jakie są w Polsce. Tzn. są takie bez stópek. Pajace zresztą też są tu bez stópek. Takie ze stópkami można spotkać chyba tylko w Finlandii, ale i tak w całej Skandynawii dzieci ubiera się w body i spodenki (dziewczynki jak są trochę większe to w leginsy), a w pajacach się głównie śpi jak już napisały poprzedniczki. Ponieważ wszystko jest tu bez stópek, wszyscy chcąc nie chcąc noszą skarpetki i jakoś im nie przeszkadzają, ani nie spadają. Nie wierzę że ta kobieta wyżej jest z Norwegii, bo inaczej nie zabierała by głosu, doskonale by wiedziała jak się tu ubiera dzieci i wiedziałaby co to katvig itd., szkoda tracić czas na dyskusję z takimi paniami. A ubrania te ze Skandynawii (szczególnie duńskie) są prześliczne, ale i niestety dosyć drogie! Zresztą Kph zdaje się być dziś nową stolicą mody, bo przerasta Mediolan o głowę jeśli chodzi o kreowanie nowych trendów. A propos skarpet jeszcze, to faktycznie te wszystkie kłótliwe panie na forum wpierające wszystkim że skarpety i buty są do niczego, zakładają je na śpiochy swoim dzieciom i to jest święta prawda! Ani to fajnie nie wygląda, a i efekt jest ten sam co w ubraniach bez stópek, więc o co im chodzi u licha??? Mam też wrażenie że ta sama kobieta z Norwegii, podała się później za jakąś niby to z Francji, bo pewnie chciała się przekomarzać aż do skutku. No fajnie, ale po co wysuwać argumenty na zasadzie ‘ziemia jest płaska’ i udowadniać wszystkim wokół, że Norwegie i Francje zna się tylko z widokówek albo opowiadań znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melduje się skandynawia
obiema rękami podpisuje się pod postem 2-gim, tyle że zamiast kołderki rzeczywiście lepszy jest kocyk i prześcieradło na początek, albo śpiworek jak ktoś chce wydać więcej kasy szalik i cieplejsza czapka to tylko raczej na zimę (i szalik zakłada się troszkę większym już dzieciom), a kombinezon na jesień i wiosnę powinien być bardzo bardzo cienki i prawda z tymi ubrankami polskimi że one są dużo gorszej jakości niż te importowane i mogą mieć gumki itp, stąd mowa o tych waszych odgniotach. nie polskie rzeczy nie mają gumek tylko wykończenia podobne do tych które macie u dołu w bluzach sportowych i one nie mają prawa uciskać. skarpety mają grube podwójne wykończenia frotte ponad kostką i dlatego się nie zsuwają peace Xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ktos wklei link
wpisz w wyszukiwarce slowo spiochy i sobie zobacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnośnie pościeli
rzeczywiście zamiast kupować wielkie, drogie komplety do łóżeczek (czyli kołdra, poduszka , baldachim i ten krótki wysoki ochraniacz na szczebelki) lepiej się przejechać do IKEA i kupić samo prześcieradło z gumką, folię na materac i kocyk, plus ewentualnie niski, długi ochraniacz na całą długość łóżeczka materace i łóżeczka zresztą też mają dobre i do tego bardzo tanie poza tym tkaniny z ikea są o wiele bardziej atrakcyjne niż wiele z oferowanych w polskich zestawach do łóżeczek. takie jest przynajmniej moje zdanie i na pewno każdy kto choć raz był w ikea przyzna mi tu rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo hm
to samo mam do powiedzenia o rzeczach z H&M czy C&A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest teraz Gryzzelda
gdzie jest teraz ta cała Gryzzelda? i co się stało z MaMani? pytam, bo one przypuściły wczoraj taki straszny atak w związku ze śpiochami i skarpetkami u dzieci - ciekawe więc co macie miłe panie do powiedzenia w tej chwili, po tych wszystkich postach? na pewno nadal śledzicie wypowiedzi na tym wątku, wiec jak to z wami jest? ile było prawdy w tych waszych komentarzach, a ile uszczypliwego wyolbrzymiania? skoro same nigdy nie dałyście się przekonać, czemu zniechęcanie innych i opowiadacie jakieś „wyssane z palca” dramatyczne historie o uciskach, odgniotach, bosych nogach i Bóg raczy wiedzieć czym jeszcze? wypowiedzi innych sugerowałyby raczej że nie taki wilk straszny... (Gryzzeldo, to gdzie dzisiaj pomieszkujesz moja droga? Nadal Norwegia? Francja? A może ...Macao??? - to ostatnie brzmi całkiem prawdopodobnie.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych z północy kontynentu
Zgadza się Katvig i Danefae są piękne. Śliczne ubranka robi też Me Too i Alfons Åberg. Z akcesoriów świetne jest Brio, np. ich krzesełka Sit i łóżeczka Sleep są pięknie wykonane. Rodzime Stokke Sleepi też jest niczego sobie, podobnie Leander. Zabawki Brio też ma fajne szczególnie te czarno biało różowe drewniane klocki i sortery, oraz drewniane grzechotki. Rzeczywiście dziwna sprawa z tą kobietą z Norwegii, bo mieszkając w jednym z krajów z tak bogatą ofertą pięknych rzeczy skierowaną do najmłodszych wybiera Allegro. Nawet jeśli faktycznie tam mieszka to pewnie od niedawna i pewnie bywa tylko w polskim środowisku, ma tylko polskich znajomych, a może nawet i nie. Jak pobędzie tam dłużej i pozna kilku Norwegów, to może zacznie bardziej eksplorować rynek i możliwości jakie daje ten kraj. Takiej jakości rzeczy jakie są dostępne dla norweskiego rodzica, długo by szukać na Allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aber ja aber nein aber ja aber
Gość aber ja aber nein aber ja aber
Gość aber ja aber nein aber ja aber
te linki wyżej są specjalnie do wglądu dla Gryzzeldy, MaMani i innych niewierzących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy macie chyba jakąś paranoję jasne, nie mieszkam, w Norwegii tylko w Pskowie dolnym, piszę pod 5 pomarańczowymi nikami, ubieram dzieci w pajace, na to śpiochy, a na to wszystko skarpety i obowiązkowo wełnianą czapkę na głowę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uderz w stół...
było tak niegrzecznie nie naskakiwać na autora postu, tylko zrobić wcześniej rekonesans, bo przecież każdy ma prawo do własnej sugestii. kto mówi o paranoi? te linki są dla ciebie, skoro tam mieszkasz, może okażą się użyteczne przy kolejnym dziecku. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ja byłam niegrzeczna i naskakiwałam na kogoś PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ, TO SIĘ JUŻ WIĘCEJ NIE POWTÓRZY śpiochy w sklepie widziałam, mogę w poniedziałek pójść i zrobić zdjęcie. i w dalszym ciągu uważam, że dla noworodka można się zaopatrzyć w ciuchy z allegro, bo ile w nich pochodzi? Miesiąc, dwa? Trochę bez sensu moim zdaniem jest mu kupować body za 200 NOK, ale to tylko moje zdanie napisałam, jak mi jest wygodnie ubierać dzieci i tyle. napisałam też, że rozumiem, jeśli komuś jest wygodniej ubrać dziecko w spodenki. Poddałam jedynie wątpliwości, że śpiochy są nieudanym wynalazkiem projektantów odzieży dziecięcej ze Związku Radzieckiego. I nie siedzę cały dzień na kafe, żeby natychmiast odpowiadać na zaczepki, ale fajnie, że podnosisz ten temat co chwilę, przynajmniej na niego trafiłam :D Zrób sobie czarnego nika, bo mi się te wszystkie pomarańcze mieszają. Co za bez sensu dyskusja, o matko Również pozdrawiam i życzę miłego wieczoru Chyba dodam sobie temat do obserwowanych, żeby w razie czego jeszcze jutro coś sprostować, lub odpowiedzieć na kilka zaczepek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby zaczerniony nick
Przeprosiny przyjęte. Nikt nie nazwał śpiochów głupimi – jak ty określiłaś automatycznie spodenki, a raczej ktoś jedynie odradził ich zakup, to wszystko. Nie tylko ty zresztą wyjechałaś „z grubej rury”, że tak powiem, pisząc że jedno jest „be” a drugie „cacy”, więc nie tylko pod twoim adresem kierowane były posty. Przez takie ostre komentarze, ktoś kto na przykład jest świeży w temacie odzieży dziecięcej od razu wyrobiłby sobie negatywne zdanie o spodenkach i skarpetkach – jak widać w sumie bezpodstawnie – i nawet nie dałby sobie szansy spróbować. A czemu nie miałby spróbować? W PL mamy nie znają takiego rozwiązania, bo każdy kupuje to od lat śpiochy i kaftaniki, więc nigdy nie dałyby mu szansy. Dlaczego od razu je zniechęcać? – Takie jest moje zdanie. Wierzę, że masz tam śpiochy, najczęściej występują bez stópek, ale mogą się zdarzyć i ze stópkami. Norweżki swoją drogą ubierają dzieci dokładnie tak jak widzisz na zdjęciach u góry. I w tym właśnie rzecz. Jeśli tobie jest wygodnie z tym co używasz to okej, tylko uprzejma prośba na przyszłość – bądź delikatniejsza w słowach i ostrożna z krytyką, bo nikt zauważ nie skrytykował twojego sposobu ubierania dzieci. Miłego wieczoru życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość mama2

Ja jestem mam bliźniąt które mają już 8 lat i chłopaki do spania chodzili w pajacach w tedy może miłam dla nich jakieś śpiochy ale nie pamiętam bym użyła ich więcej niż parę razy. W obecnej ciąży nie kupiłam ani jedne pary to samo się tyczy kaftanikow jakoś mało praktyczne mi się one wydają (po za tym jakoś wizualnie mi się w nich dziecko nie podoba, ale to już tylko prywatne odczucie) teraz mam kilka par spodeni i koszulki, body na dzień parę rękawiczek i skarpetki i myślę że spokojem taki zestaw mi wystarczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×