Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beatryczeeeeeeeeee

moi rodzice nie chcą żebym się z kimś wiązała

Polecane posty

Gość beatryczeeeeeeeeee

Matka mówi ,, i co chcicę masz ,że tak szukasz tego chłopa? " A ojciec twierdzi ,że nikt nie będzie tak mnie kochał jak oni nawet mąż i kobieta samotna przez całe życie , ale z dobrym zawodem może być szczęśliwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryczeeeeeeeeee
jak w wieku 18 lat dowiedzieli się ,że stracilam dzieiwctwo(znaleźli est ciążowy) to była straszna awantura. Potem jakoś zaakceptowali mój związek z facetem ,ale jak mogli utrudniali mi spotkania. A teraz twierdzą ,że kariera jest ważniejsza od założenia rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heeeeena
racje maja:( kobieta w zwiazku szczesliwa najbardziej jest na początku, pierwsze dwa lata potem w wiekszosci placz, niedomowienia, klotnie, zazdrosc, nieporozumienia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeee tammmm
eee to zapytaj ich dlaczego oni sa razem ;D oni moga a ty nie phiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było podobnie, ojciec uważał że chłopaka to będę mogła mieć jak skończę 20 lat a wcześniej to tylko nauka nauka nauka a czas na chłopaków przyjdzie... chyba po 40..teraz kogoś mam i tyle..niech mówią co chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mają racji, odbierają ci szczęście, kariera zawodowa w pracy nie jest szczesciem jesli nie ma sie kogos kto cie wesprze i doradzi i nie chodzi tu w ogole o rodzicow bo rodzic widzi wszysko swoimi oczami bo TYLE juz przeżył i chce dla ciebie jak najlepiej. Też mam proble ze swoimi, nie chca zaakcetowac mojego chlopaka, koszmar....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryczeeeeeeeeee
a ja mam 21 i twierdzą ,że to za wcześnie i teraz rozsądne dziewczyny wiążą się po 30-stce :( najgorsze ,że jak sobie kogoś znajdę to będą wydzwaniać do niego jak do mojego byłego ,żeby nie zawracał mi głowy bo mam naukę i będą mi w ten sposób utrudniać z nim spotkania. Mój były ze mną zerwał bo miał już tego dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my na to ...
Najwazniejsze jest wiedziec czy robia to w intencji Twojego rozwoju zawodowego czy szykuja sobie opieke na stare lata :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakim cudem rodzice mają numer do twojego chłopaka??? bo chyba go nie podajesz..a spotykajcie się u niego..odizoluj go od rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslalam ze tylko ja mam taki problem w takim wieku;p każdego co spotkam i porozmawiam na taki temat to dziwią się ze slucham sie rodzicow.. ze sie im nie sprzeciwie ale... ja wlasnie tak robie, spotykamy si e u niego, oni nie wiedza nawet tego. tez tak zrob choc to nei jest rozwiazanie na dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryczeeeeeeeeee
no jak miałam 18 lat to byłam taka głupia ,że im podałam bo on studiował informatykę ,a ojciec chciał się go o coś spytać..Wtedy chyba myśleli ,że jest tylko moim kolegą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza zasada: nie mów o wszystkim rodzicom bo oni też ci wszystkiego nie mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryczeeeeeeeeee
eee to zapytaj ich dlaczego oni sa razem ;D oni moga a ty nie phiii już się ich pytałam . stwierdzili ,że czasy się zmieniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staara prawda
-im rodzice mniej wiedzą tym są zdrowsi- a Ty przecież kochasz mamusie i tatusia, i chcesz ich zdrówka, prawda? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryczeeeeeeeeee
studiuje..a Ty? czasem już mi się odechciewa tych studiów przez to powtarzanie rodziców, że studia i praca są najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzienne czy zaoczne? jesli dzienne wynajmij sobie z kolezankami pokoj i mieszkaj w nim zdala od rodzicow i ich zdania a jesli zaoczne mozesz sie juz wyprowadzic tylko musisz znalesc prace aby miec za co zaplacic za mieszkanie chyba ze chlopak pracuje a ty z nim zamieszkasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatryczeeeeeeeeee
dziennie. Jakoś sobie z nimi poradzę np się wyprowadzę ,ale przykro mi ,że mają takie zdanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swoim juz oswiadczylam ze w przyszlosci nie bede z nimi mieszkala ale juz widze kiedy im powiem ze sie wyprowadze ich reakcje... bedzie awantura, ze sobie nie poradze, chlopaka mam brzydkiego, nie pasujemy do siebie, nie zarobie na siebie itp.. nie rozumiem takich rodzicow ktorzy gnębią swoich dzieci zamiast im pomagac i wspierac... Nawet nie ma z kim pogadać, wyżalić sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×