Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

migotka***

chcem szczeniaka cocker spaniela angielskiego - jakie sa te psy gdyz mam dziecko

Polecane posty

chcialabym dla mojego połtoraletniego synka kupic spaniela , jak myslicie to łagodne psy mi sie zdaje ze tak tylko słyszałam że na starość glupieją, a najlepsze to że ciezko je dostać wszędzie daleko do odebrania, jakby ktos mial do sprzedania w okolicy jeleniej gory tez prosze pisac :) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna pani
A ja chcę, żeby dorosłe osoby nie używały słowa "chcem". Załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znaczy
chcem? bo nie "rozmumię" :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy pies zazwyczaj jest taki jak go wlasciciel wychowa :) no a oprocz tego, pamietaj ze bedziecie musieli poswiecic mu czas na nauke jesli pies od malego jest przyzwyczajony do dzieci to nie jest agresywny wobec nich - jak prawie kazdy psiak oprocz tego mam pytanie: skad wzielas ta idiotyczna informacje ze spaniele na starosc glupieja?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
psa dla synka? :o najgłupsza rzecz jaką słyszałam :o a jak się nie polubią to co? pies do lasu do drzewa? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn sprowadził do domu pieska, jak juz wczesniej pisałam, no i jest problem. On jest u nas dwa miesiące juz, jest kochanym psiakiem...no ale...syn wziął go pomimo uczulenia na psa. Objawy astmy okropnie sie nasiliły . On nie chce przyjąc do wiadomosci, ze to od psa i mówi ze to infekcja, która trwa juz ponad miesiąc. Pies urósł i okazało sie że jest szorstkowłosy. nie wiem jak bedzie, ale oboje z jego koleżanko-dziewczyna nie przemysleli tego i ta decyzja była wprost szczenięca ze strony syna , chociaz ma już ponad 26 lat. jestem przyłamana taka sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psiak ma piekny pyszczek , jest fajny , no ale , jesli sie okaze ze trzeba go wydac, to gdzie?????????Okropna sytuacja. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
oj tam od tego synowi sie nic nie stanie jest dorosly:) moj maz jest uczulony na koty a mamy dwa:) jak go drapna to go wszystko swedzi ale wiadomo ze wzielismy i kochamy to zadne uczulenie nie sprawi ze je oddamy albo wyrzucimy jak ludzie robia w wiekszosci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
a jesli juz to bedzie ostatecznosc to znajdzcie mu najlepszy dom na swiecie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadzieje, musi iśc do alergologa i wziąc inny lek p. alergiczny, jakis silniejszy, bo ten suchy astmatyczny kaszel i dusznosci nocne(!) sprawiaja, że wygląda to mało optymistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta jego koleżanko-dziewczyna , wiedziała o tym a pomimo tego nie odradziła mu wziecia psa. ja czasami mam ochote wyjechac na koniec swiata i nigdy nie wrócic, by stale o wsyztsko sie nie martwić. mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
najgorsze ze psy sie naprawde bardzo przywiązuja do ludzi bardziej niz ludzie do ludzi i kiedy ich ukochany wlasciciel ich zostawia to serce im pęka, placza, jęczą, nie chca jesc, sa smutne, oczy maja przerażliwie smutne widzialam mnsotwo takich psow ktore po tym jak wlasciciel zostawil nie chcialy nawet spojrzec na czlowieka, nie chcialy podniesc główki zeby spojrzec w oczy. serce pęklo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrze na ten jego smutmny pyszczek i jak by on o tym wiedizał, bo jest dzisiaj jakis smutny ten pies. Mąz go wczoraj miał u swojej rodziny i dzisiaj jest wobec pieska mało przyjazny, ciekawe co oni mu tam nagadali. To jest jakis koszmar. Ale syn powinien powaznie to przemyslec i ewentualnioe szukac dobrych ludzi juz teraz dla niego dopoki jest młodym szczeniaczkiem. ja mam entlik pentlik w głowie od tego rozmyslania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
mysle ze twoj syn jest dorosły i tak nie pozwoli oddac pieska, to znaczy ze ma ogromne serce dla zwierzat, a to znaczy ze jest bardzo wrazliwym i dobrym czlowiekiem :) naprawd enic mu sie nie stanie, musialby jakies leki odczulajace brac to wszystko. gdyby to bylo male dziecko to wiekszy problem, ale dorosly mezczyzna to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta męża roiznka to pewno mu nagadała, że powinien krótko trzymac pieska, bo u nich pies jest karny , jak w obozie pracy. Jego mama czyli moja tesciowa tak wytresowała psa, ze na jej komende pies idzie spać. to jakis koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
pies czuje ze cos jest nie tak :(:(:( to bardzo amdre zwierzeta, madrzejsze od niektorych ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze mu coś nagadali, że piesek jest troszke rozbrykany, nie wiem, dzisiaj mąż jest do psa jakis oschły. Ech ta jego rodzinka, nawet na psa go nastroili.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
to w koncu maz czy twoj syn? hm zgubilam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wmawiam sobie dla swojego zdrowia , że męża rodzinka jest mi obojetna , ale to sztuka ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
chrzanic ich niech wasz ma u was dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syn ma alergie na psa, a mąz miał go wcozraj u tesciowej w domu i jakos mu sie stosunek wobec psa odmienił po tej wizycie. No tak zagmatwałam. ale da sie odczytac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
juz rozumiem:) pierwsze do lekarza sie przebadac musi sie udaac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadzije, że pójdzie do tej alergolog i da mu mocniejszy lek. Muszę go w końcu wywalić do tego alergologa. Ech, dzieki za wsparcie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no wooont
hmm jak sie zmienil stosunek do psia to moze zapytaj delikatnie dlaczego? i powiedz ze pies nie jest niczemu winien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne , jego rodzinka mogła go nastroic negatywnie wobec psa, nie ze wzgledu na alergie syna, a moze tylko ze wzgledu na to, że byc może wydał im sie zbyt rozbrykanym psiakiem. Mam go i jego rodzinkę tam gdzie słonko nie dochodzi czyli .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×