Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marian0

Moja dziewczyna miala przygode przed naszym zwiazkiem

Polecane posty

Gość marian0

Zaczne tak... od 1,5 roku jestem z jedna dziewczyna. Ukladalo nam sie swietnie do czasu kiedy w dosc dziwny sposob dowiedzialem sie, ze 3 lata temu w sylwestra moja dziewczyna miala jednorazowa przygode z kolesiem, ktorego troche znam. Mowimy sobie wszystko, ale ona ukryla to przede mna z wiadomych powodow. Powiedzialem jej wprost, ze gdybym dowiedzial sie o tym na poczatku naszego zwiazku to nic by z tego nie bylo. Niestety przez te 1,5 roku zdazylem sie zakochac i to jest wlasnie ten problem. Od wrzesnia mieszkamy razem, studiujemy. Oczywiscie z jej strony byl placz, lament, prosby o przebaczenie etc... bo od razu po naszej rozmowie, powiedzialem jej, ze to juz koniec bo mnie oklamala. Przyznala, ze jedynym jej usprawiedliwieniem byl wplyw alkoholu i "klimat" imprezy. Powiedziala przez lzy, ze jest jej wstyd i ze wolalaby, aby cos takiego nie mialo miejsca. Wiem, ze jej na mnie zalezy, bo to ona od poczatku naszej znajomosci zabiegala o moje uczucia, a ja nie bylem zainteresowany. Teraz od 3 dni tocze walke z samym soba, bo nie wiem czy ciagnac tez zwiazek, czy tez dac sobie spokoj. Dodam tylko, ze mi przygodny seks sie nie zdarzal... zawsze olewalem "napalone panienki" - taki juz mam system wartosci. Dodajcie mi otuchy i utwierdzcie mnie w przekonaniu, ze jednak warto :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
jestes bardzo wporzadku:) ja bym tego nie wybaczył,kłamstwo na taki wazny temat.rozumiem,sex z innym w zwiazku,ale przygody,to znaczy,że sie nie szanuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasterStudent
Jak byłeś z nią szczęśliwy to warto, 1,5roku to szmat czasu a że sie zakochales po takim okesie to naprawde zazdroszcze tej kobiecie bo masz bardzo dobry system wartosci. W sumie to lepiej póżno niz wcale, po prostu bała sie Ci powiedziec wczesniej, bo myślała ze odejdziesz. Skoro ona zabiegała o Ciebie to mozesz miec prawie 100% pewnosc ze bedzie wierna. Wiec teraz Ty sie zastanów czy warto. Ja bym jescze poczekał, ale nie zbyt długo i wybaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to że schlala się i koleś ją wykorzystał wstydzila się przyznać niic dziwnego żaluje przeprasza i to jest ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dude... jasne, że warto. Może chciała sama o tym zapomnieć, może bardzo tego żałowała, nie powiedziała Ci bo przy tobie zapomniała, o tym może przykrym doświadczeniu... pisz do niej już zaraz, albo dzwoń, albo biegnij do niej. Jasne, że było by fajnie mówić sobie wszystko zawsze, ale czasem tak wychodzi już i potem zostaje. To raczej wam pomoże niż zaszkodzi. Biegnij już do niej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian0
teraz to nie pobiegne... bo poszykowal mi sie wyjazd za granice i od wczoraj mnie nie ma, ale dzieki za podbudowujace odpowiedzi :) wracam 10 marca, powiedzialem jej, ze do tego czasu wszystko powinno sie wyjasnic i bedzie tak jak dawniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
facet by nie powiedział,to by był najazd ze szok!!!ale tak to pogłaszczemy panią która lubi przygode:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze
marian do 10 to tyle bedzie miała przygód,no cóz zdarzyło sie,pozwoliła na to,wiec sie nie szanuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian0
Przeciez nie powiedziala, ze lubi. Widocznie nie czytales uwaznie mojego tematu :) dodac jeszcze moge, ze od czasu kiedy jestesmy razem nie zwraca uwagi na innych facetow. Zawiedziony bylem (i chyba nadal jestem), to fakt, ale nastawienie mam juz troszke inne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile ty miałeś przygód
czyżbyś był czysty jak nie przymierzjaąc prawiczek i kropka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam jagódka
przestan, to bylo zanim byla z toba to jej przeszlosc i wcale nie miala obowiazku ci mowic, to ze sie przyznala mimo wstydu to juz cos znaczy. nie mozesz jej winic za to co kiedys zrobila nie bedac z toba a sklamala...niezbyt ladnie ale nie zrobila tego dla zabawy, wstydzila sie i naprawde sam przznasz ze nie ma czym sie chwalic... wiec jesli ją kochasz i wiesz ze jest wierna to pogadaj z nia, powiedz jej ze nie chcesz byc wiecej oklamywany bo skoro macie byc razem to musicie budowac zaufanie i tyle. takie jest moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam jagódka
a no i chcialam jeszcze powiedziec ze moj facet taki sam prezent mi zrobil po 1,5 roku i mialam ogeomny zal ze dopiero wtedy ale zrozumialam w koncu po jego zachowaniu pozniej i slowach ze naprawde nie ma czym sie chwalic i ze chce sie o tym zapomniec bo on jako pewien typ faceta tez nie jest z tego dumny... z perspektywy czasu patrze na to wszystko inaczej i uwazam ze jesli mozna liczyc na wiernosc partnera w trakcie trwania zwiazku i na jego zrozumienie to to jest najwazniejsze... i to terazniejszosc a nie przeszlosc ma dla was decydujace znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że Twoje nastawienie do sprawy zmieniło się po przeczytaniu kilku postów na forum:/ współczuję dziewczynie takiego chłopaka pozbawionego własnego rozumu. wielka to miłość z Twojej strony:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian0
Przeciez nie zmienilem nastawienia po przeczytaniu tych paru postow. Od poczatku takie mialem i prosilem jedynie o utwierdzenie mnie w przekonaniu, ze warto, o dodanie otuchy :) zarazem tez prosilem o wyrazenie swojego zdania, takze dzieki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi co o to,ze kiedys tam z kims spala czy o to,ze klamala to znaczy nie powiedziala ci o tym to bylo.jestes z na szczesliwy nie przekreslaj tego z powodu przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cherry2
oczywiscie ze warto. to przeszlosc. a ludzie sie przeciez zmieniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta w Wielkim Poście
Stara i doświadczona. Powiem to tak, daj sobie spokój na jakiś czas. Przemyśl to i przystopuj. Okłamała cię. Nie kłamie się bo potem traci się zaufanie. Była z kimś kogo znasz. Przemyśl to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden prawiczek
We wrześniu ty miałeś z nią swój pierwszy raz i dlatego nawet się sam nie kapnąłeś, że dla niej to był setny raz. tobie powiedziała, że jednorazowa przygoda. Jaka dziewczyna puszcza się na sylwestra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wild cherry2
ale z was swietoszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek111
gostek, to co było przed waszym związkiem z nią nie powinno cię obchodzić a ona nie musiała ci nic mówić. nie zdradziła cię przecież i miała prawo do tego, żeby z kimś tam kiedyś się przespać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie warto. A przynajmniej nie warto traktować poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdziele, koleś, to co ona robiła przed Waszym związkiem, przecież nie ma znaczenia, Ty pewnie też robiłeś różne rzeczy... To przeszłośc, gorzej jakby zrobiła to w trakcie trwania waszego związku, nie wiem w czym problem:O Ale cóż niektórzy lubią sobie na siłe szukać problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie jesteś kolejnym idiotą. Spala z nim zanim Wy zaczęliście być razem? wiec nie ma w ogóle o czym mówić i na co się wkurzać. Musisz pokazać jaki to jesteś wielki, jak to Cię zabolało, jak ona Cię skrzywdziła? Chcesz żeby za Tobą biegała, płaszczyła się, przepraszała za coś za co nie powinna... Frajer z Ciebie i tyle. No nie wierze jak można się wkurzać o to kto z kim kiedyś tam spał... Pewnie Ci żal, że Tobie się taki seks nie trafił a jej tak. To zazdrość czy głupota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo kot Behemot
Jestes brzydki i jarasz faje jak smok!oczy masz jak chinczyk!:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doo złooo...
Dokladnie!!Wyglada na to, ze na poczatku kiedy ja poznal miala sie wyspowiadac:Spalam z Markiem dwa razy, z Krzysiem 5 z Czesiem 20...:D Dobry jestes koles!!Usmialam sie!Gdybym byla na jej miejscu to Ty bys przepraszal za tok myslenia!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleś czy ty jestes stuknięty???? kochasz dziewczynę i kochaj ją dalej, ona cie nie oszukała tylko pewne rzeczy przemilczała, nie twoja brocha z kim wcześniej spała, nie ma obowiązku sie tłumaczyć, poza tym jest 21 wiek i chyba można uprawiać sex z kimś się chciało, poza tym nie bya to zdrada bo cie wtedy nie znała więc idź do niej i proś o wybaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleś napisze Ci to tak
może ona nie czuła,że ma sie czym chwalić :o ja kiedyś też dałam się wykorzystać jednemu facetowi i to był jeden jedyny raz, bardzo tego żałuje, powiedziałam o tym swojemu byłemu jak mnie tamten potraktował i po jakichś paru miesiącach mój ówczesny ukochany potraktował mnie jeszcze gorzej ;o a teraz zrozumiałam,że nie ma co mówić wszystkiego facetom, niby rozumiecie a po jakimś czasie robicie tak samo. Obecnemu mojemu chłopakowi, mimo,że bardzo go kocham, nie powiedziałam o tamtym bo się boję i na prawdę nie mam się czym chwalić i chcę o tym zapomnieć. A więc nie oceniaj tak jej surowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam autora to mam wrażenie, że to kolejny nawiedzony prawiczek, któremu żal, że nie mógł sobie pobzykac w młodości i wypomina to swojej dziewczynie. No właśnie, może nie powiedziała, bo się wstydziła a Ty zaraz wielka awantura. To Ty ja powinieneś teraz na kolanach przepraszać z bukietem kwiatów w zębach a nie ona Ciebie. Widać jak bardzo ja kochasz i szanujesz skoro to ona musi przepraszać za Twoje błędy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolego...
Po pierwsze... nie oszukała tylko o czymś nie powiedziała... Nie powiedzieć o czymś nie znaczy, że się kłamie... no chyba, że wprost ją o to zapytałeś... Dwa nie rozumiem dlaczego miałaby Ci się zwierzać z przeszłości... No chyba, że sobie założyliście, że wsypowiadacie się sobie, ona się na to zgodziła i nie powiedziała Ci wszystkiego... ale tak.... Nie ma obowiązku mówić wszystkiego co było... Jest tylko dobra wola... Twoja postawa świadczy o tym, że nie jesteś gotowy do budowania relacji na dojrzałym poziomie... To, że ona miała "taką przygotdę" może nie jest chlubne, ale wcale nie znaczy, że z niej zły człowiek i kiedyś to powtórzy... Co wiecej własnie może przez tamtą przygodę teraz jest "lepsza", wie co dla niej ważne... Ty sobie zbudowałeś jakiś jej obraz.. idealny... sielankowy... a teraz przez tę wiadomość ten obraz się trochę przybrudził i tak naprawdę w tym Twoim miotaniu nie chcodzi o miłość do niej, o to co ona zrobiła... ale o to, że zbudzył się Twój idealny obraz miłości.. waszego bycia razem i to Cię boli... w życiu nie jest kolorowo... myślę, że większośc fajnych związków się rozpada, bo ludzi żyją wyobrażeniami o nich, a nie nimi samymi... Jeśli kogoś kochasz to kochasz nawet za to było, za przeszłość... kochasz mimo wszystko.... Wku... mnie Twoja postawa... wielki pan i wladca... Bóg wręcz... wybaczy jej po 10 marca... łaskawca.... Super, że Ty jesteś takim nieomylnym aniołem bez grzechu i tał łatwo rzucasz kamienie w kogoś kogo kochasz... potępiając za błędy... powodzenia panie wielce wspaniały łaskawco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×