87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

gosiaak slodycze mowisz...to moze dziewuszka bedzie:) urodzilam 2 dni po terminie

Daga a gdzie ta klinika - w jakiej miejscowośći ? Wiesz ja też jestem w stanie zapłacić za to żeby rodzić w godnych warunkach, bo u nas w szpitalu to kompletna porażka, ciężarne traktują jak zwierzęta...

w bielsku bialej

Daga powiem Ci że ja od początku ciąży czułam się na dziewczynkę i dalej tak jest...Od początku jem tylko same słodycze, normalnie pożeram tonami, do tego mam problem z trądzikiem - całą brode mam wysypaną w pryszczach, do tego dekold i plecy i myślałam że będzie córka ale w 18tc miałam usg i gin powiedział że prawdopodbnie chłopiec bo widzi siusiaka - trochę mnie zaskoczyl bo tej dziewczynki byłam prawie pewna ale cóż, synuś jest - ważne żeby zdrowy :)

Ja jestem takiego zdania że z pensji odciągali mi tyle pieniążków na ubezpieczenie zdrowotne na wypłaty dla lekarzy więc nie pozwolę sobie żeby mnie traktowali jak śmiecia. Jeżeli trzeba to potrafię swoje powiedzieć i uwierzcie mi nie zawaham się ich nawet wykląć. A im wiecznie mało i ciągle strajkują...

Tak myślałam, że w Bielsku.. wszyscy chwalą sobie tą klinike, też się nad nią zastanawiałam, ale to godzina drogi autem ode mnie i mam obawy że jeszcze byśmy mogli nie zdąrzyć albo coś - to mnie przeraża...

Ja też do usg połówkowego myślałam że dziewczynka, oglądałam tylko sukieneczki ;-) To nie jest prawda że jak ma się ochotę na słodkie to dziewczynka a jak kwaśne chłopiec. No i że dziewczynka cała urodę zabiera, mnie też wypryszczyło na plecach i dekoldzie niesamowicie;-(

tymbarkowa masz racje ze tyle sie placi na skladki,ale wiesz u mnie to glownie tez bylo dlatego tak ze ja jestem straszna panikara,bolu sie boje jak cholera ze tak powiem a skoro mialam ta klinike praktycznie pod nosem bo tylko jakies 20 km i tylko 410 zl to wies nawet sie nie wahalam a pobyt tam jest na nfz:)wiec cos tam tych skladek wykorzystalam:)

Dziewczynki ja już zmykam. Idę z pieskiem na spacerek a potem mam wieczór filmowy, także dzisiaj mnie już raczej nie będzie.. Trzymajcie się mamuśki i brzuszki - do jutra - całuski :)

Pewnie za 410zł to chyba każdą stać;-) Jakoś to będzie, powtarzam sobie żeby się nie zadręczać i nie myśleć że będzie źle i boleśnie bo w końcu zobaczę mojego kochanego synka. Już się nie możemy doczekać;-) Idę już spać zmęczona jestem. Buziaki dla wszystkich;*

ja mialam termin na 11 stycznia 2006 a urodzilam 20 stycznia w 42 tc mialam zdrowe wody nie pale 2 dni przed porodem mialam usg i lekarz powiedzial ze synek bedzie wazyl 3 kg z czyms hehe oczywiscie nie wiedzialam ze to synek to byla niespodzianka a tak marzylam o coreczce wazne ze zdrowy 10 pkt i mialam bole wywolywane,przytylam 15 kg w ciazy w tym synek wazyl 4,280 i 59 cm dl,duzy co?? nameczylam sie;) od 20 00 do 10 00 rano tyle godzin skurczow upierdliwych jestem drobna normalna moja waga to 52 kg teraz 53 przytylam z blizniakami narazie 1 kg ja mam wizyte w ten poniedzialek czyli 9 marca o 11 00 usg po raz 3 bede miec ja mam wizyty co 3 tyg bo przy bliznietach tak jest czeste usg nie zagraza dzieciom to jest bardzo male natezenie pradu nie szkodliwe;) chodze prywatnie za kazdym raZem dostaje duzo zdjec z usg i mam fantastycznego lekarza nie karze mi placic na kazdej wizycie powiedzial ze jak bede miala to mam mu dac;) bierze 50 zl moje niunie sa zdrowe mialam usg na wykrywanie chorob;)

Klaudia to idziesz wczesniej na wizyte niż my i Tymbarkowa takze czeekamy na relacje jak tam Twoje niunki - moze juz poznasz plec i pochwalisz sie co tam nosisz pod serduszkiem:) A synka faktycznie duzego urodzilas i wierze ze musiałas sie troche nameczyc.. ale potem jaka radosc co nie:) Nic ja juz naprawde zmykam, bo wrocilam ze spacerku z psem i ide na tv z moim ukochanym:) Pa dziolszki buziaczki:*

Klaudia gdzie masz swojego lekarza i jak się nazywa? Ja 100zł płaciłam koło Grunwaldu w Feminie

ja chodze do vity ale on w kilku miejcach przyjmuje najlepiej dam ci numer do niego to sie umowisz na wizyte

Ok, to daj numer i nazwisko i jak coś to zobaczę, mój też fajny ale kurde dla samej siebie to 100 żal mi płacić. Tyle dobrze że jego syn jest lekarzem na dyrekcyjnej to miałam "znajomości" na wszelki wypadek:)

Widzę że dzisiaj znowu ja pierwsza jestem:P Już nie długo jak i wy urodzicie topik będzie "żył" od samiuteńkiego rana:P

a twoj lekarz to Slejman???? bo on mi prowdzil poprzednia ciaze ale nie bylam z niego zadowolona i jego syn byl przy moim porodzie wlasnie na dyrekcyjnej a na dyrekcyjnej jest syf moj synek zarazil sie tam czyms po porodzie i dostawal antybiotyk przez 2 tyg. i musialam wyjsc bez niego;( zle to wspominam ale po tygodniu juz byl ze mna;) Leon Czernielewski tel.0-505-866-616 0-501-018-047 on jest gdzies z ukrainy ;) ja jestem bardzo zadowolona gadam z nim przez tel.jak musze umowic sie na wizyte on sie puyta jak sie czyje czy wszystko ok bardzo mily;) i powiedzial ze gdyby cos zaczelo sie dziac to mam zawsze o kazdej porze dnia i nocy dzwonic do niego ;)

a ja wlasnie jade zrobic morfologie i mocz;) lekarz powiedzial ze hemoglobina bedzie mi spadac bo malenstwa wszystko ssa ze mnie;) zobaczymy jaka bedzie;) ostatnio byla 12,8 i zawsze taka mialam chcialabym troche wyzsza;) po porodzie zolim mialam 7,1 anemia hehe blada jak sciana bylam duzo krwi stracila 2 godz.mnie szyli;)

Tak Slejman. U jego syna byłam robić usg i ktg w ciąży, rodzić tam nie chciałam i pojechałam na kamieńskiego jak już zaczął się poród. Ze Slejmana byłam zadowolona, też mogłam do niego dzwonić jak coś, dał mi swój numer i nawet zdarzyło mi się skorzystać raz z niego w weekend, i gadał ze mną tak jak ten Twój obecny z Tobą, dodatkowo jak raz potrzebowałam wizytę na szybko to przyjął mnie bez kolejki itp. Może się zmienił. No ale on sobie 100zł woła a Ty piszesz że Twój mniej to sprawdzę Twojego, może lepszy będzie

Też miałam kłopoty z hemoglobiną w ciąży, kilka rodzai żelaza przyjmowałam i ciągle miałam zagrożenie i badania co dwa tygodnie musiałam robić, a po porodzie od razu mi skoczyła do góry, tak młoda ze mnie ciągnęła. U mnie obyło się bez szycia ale poród miałam dosyć "krwisty" bo już od początku rozwarcia plamiłam, pamiętam jak jeszcze chodziłam po sali porodowej i ciągle mi ta krew kapała i ciekła, strasznie mnie to wkurzało, więc siedziałam większość na piłce... Oj te wspomnienia, na początku po porodzie to chyba przez tydzień poród mi się śnił:)

Dzień dobry kobitki. Melduje sie :D Jest tu ktoś ?

Ej no dziewczyny co Wy śpicie.. co tu taka cisza haaaloooo :(

Cześć. Mało czasu mam, bo w niedzielę robimy Chrzciny małego :/ i trzeba coś ogarnąć... Tymbarkowa znieczulenie aż 500 zł? He he, tam gdzie ja rodziłam kosztuje 750 zł. zdzierstwo! A i tak 80 % porodów odbywa się przy znieczuleniu... Dla mnie to chore, żeby płacić za znieczulenie, powinno być za darmo, żeby każda kobieta mogła rodzić jak człowiek, a nie męczyć się. Chociaż ja dałam radę bez, to i tak zastanawiam się, czy w przyszłości nie zdecydować się jednak na znieczulenie :P I takie pytanko... Macie profile na NK?

ja do slejamana chodzilam na NFZ a prywatnie to zawsze lekarze sa mili hehe ;) np.mi slejman powiedzial jak bylam 1 miesiac w ciazy ze niew iadomo czy to bedzie dziecko....czyli ze je doniose....szmaciarz raz dal mi zdjecia w 5 mc 4zdejcia za ktore zaplacilam 40 zl i mialam usg tylko raz!!!!

Klaudia No to faktycznie duża różnica, ja usg miałam przy każdej wizycie, zdjęcia dostawałam i w ogóle zawsze wszystko mi tłumaczył, długo ze mną rozmawiał... Może przelewał na pacjentki frustracje że nie robi prywatnie, a jak się dorobił to od razu milszy. No ale tak już jest jak się chodzi prywatnie a jak na NFZ Anabelka ja mam profil na NK

Tylko raz USG. To trochę za mało, robi się przynajmniej 3, ale ja też chodziłam na NFZ i jestem bardzo niezadowolona :/. Bo u nas nie ma żadnego dobrego gina prywatnie. Wiem, że jeśli będę jeszcze raz w ciąży, to nigdy już na NFZ nie pójdę. Mój profil na NK: http://nasza-klasa.pl/profile/6274132

Hejka dziewczyny... :) Anabelkaa zaprosiłam Cię do listy znajomych :) A o to mój profil: http://nasza-klasa.pl/profile/1340055

Mam :) już przyjmuję :)

A co tam u Was dziewczyny ? Jak dzieciaczki ? Mój właśnie zaczął szaleć, zresztą on to cały czas, bardzo energiczny jest:) Pogoda fajna dzisiaj u mnie , niby słoneczko nie świeci ale powietrze bardzo ciepłe.. już chyba zima nie wróci, mam nadzieje!!

Mój maluch też dzisiaj szaleje, ale po tej stronie brzucha :P Jakiś marudny dzisiaj jest. Ciągle jęczy i jęczy, sam nie wie czego chce. :(. Czasami tęsknię za tym okresem, kiedy był jeszcze w brzuszku :D