Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EskiFloreski

Otoczenie bardzo na mnie wplywa- na moje postrzeganie świata, wybory życiowe itd

Polecane posty

Gość EskiFloreski

Wkurza mnie ze taka jestem.. Ze uzalzniam sie od tego co inni myślą o mnie, co inni robią i zgapiam od innych plany. W sensie, że np. ktoś robi jakiś tam kurs, to ja tez mysle zeby go zrobic, itd. W ogóle to zauwazylam u siebie ze bardzo dzialaja na mnie osoby z ktorymi się spotykam- i od tego co mowia zalezy moj humor. Na przyklad spotkam się z kolezanka ktora jest starsza o dwa lata i nie ma chlopa i mowi ze jest ok itd- jest pozytywna, daje mi duzo sily- wtedy moj humor jest dobry, daje sobie jakies tam postanowienia, czuje sie silniejsza. A potem spotkam sie z jakas dziewczyna ktora ma narzeczonego i mowi o mieszkaniu ktore remontuja, o tym ze dziecko planuja i automatycznie zmienia mi sie nastroj- czuje sie jak wielkie gowno. Bo sama nie mam chlopaka, itd. Wkurzam sie ze uzalezniam swoje nastroje od tego z kim przystaje i od tego co ten ktos mowi. Chcialabym byc niezmienna, robic swoje, byc zadowlona z siebie.. I tak caly czas sobie powtarzam ze kocham siebie, a potem zobacze jakas kolezanke ktora jest modnie ubrana i automatycznie czuje sie gorsza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tante-erama
przegralas zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×