KAFFE schodzi do psiej budy

Schodzi na najnizsze pokłady szczenięcosci dzisiejszy ludzie na kaffe to banda młokosów i dzieciaków dla których najwazniajsza sprawa jest inicjacja w wieku lat 15 i orgazmy im towarzyszace ja wiem ze wiekszosc robi to dla wygłupów ? Pytanie tylko co nimi kieruje ? Brak wychowania przez rodziców czesto zapracowanych i nie majacych dla nich czasu a moze frustracje zwiazane z brakiem perspektyw na zycie ? Jedno jest pewne ! Wspołczuje dzisiejszym młodym ludziom :(

znalazło ...

a ty ktorym jestes z wymienionych powyzej?:P pochwal sie

szczeniaczków z daleka!:p

alez ja wcale nie wypieram sie tego ! Jedziemy na jednym wózku..:P ale powiedzcie czy tak nie jest ?! Jak sie czyta te wszystkie pyskówki to naprawde ...

przestan odpowiadac gupkowato w postach to sie kurwa dowiesz:P

jak się czyta te pyskówki to ręce opadają.

Pyskówki to pół biedy :O Tutaj chodzi o wyimaginowane problemy młodych osób typu nie zadzwonił , nie napisał , poszedł z kolegami czy on mnie jeszcze kocha ?

internet jest bardziej dostępny i to dlatego, a dla młodego człowieka to jakby nowy olbrzymi świat bez zasad - dlatego szaleją, za moich czasów szło się na wagary albo na piwko:P

albo kradło jabłka sąsiadom:P

pisalo sie listy ze znajomymi np... Cieszylam sie kiedy na znaczek uzbieralam pieniadze:D

nom a teraz jestes anonimowy / to nie tak do końca/ i możesz szaleć wszystkie najrózniejsze wygłupy, a to się podoba dzieciakom:) dlatego mamy posty typu kocham księdza, albo inne pierdoły

Albo po szkole i obiedzie cale popoludnie az do wieczora gralismy w "Palenta" zima sanki, narty.A teraz...Internet, internet, internet:D

"Palanta"

takie czasy:P:P:P po co jeżdzić na nartach skoro można się powyżywać po necie i dobzre przy tym się bawić, mając gdzieś innych bo i tak nie wiedzą kim jestem,

młodzi za dużo się od nas nie różnią, mają poprostu lepsze "zabawki" niż my mieliśmy:P

Przekonałam sie o tym juz rok temu i dałam sobie spokój z pisaniem tu, a ostatnio wchodzę i patrzę i co widzę... te same osoby- chyba, bo te same nicki .Skrobłam co nieco to tu to tam, ale prawda jest taka , że nic sie tu na lepsze nie zmieniło jesli nie na gorsze. Jeśli człowiek zaczyna pisać z sensem to od razu jest zgnojony i w odpowiedni sposób pokazuje się mu , że - my tu nowych nie chcemy. Dużo chamstwa, zawiści, satyswakcja z tego, że mozna komus dokopać. Tylko tak mozna tu zaistnieć chyba. Po co pisac pod stałym czarnym nickiem jak można na pomarańczowo każdemu dowalić i niezle sie tym bawić... Chcąc z kims porozmawiac trzeba chyba znależc inne forum. Pewnie teraz posypią się negatywne komentarze... ale cóz napiszę po kafeteryjnemu- mam to w d.pie!

Nie wiem jak tu było kiedyś bo sam nowy jestem:P:P:P

Ja tam juz wole narty niż tu marnować czas, właśnie wybieram sie jeszcze posmigać, jak ktos chętny to zapraszam , w Wiśle są jeszcze super warunki.

Joletko a czego Ty się spodziewasz po ludziach, którzy potrafią siedzieć na kafeterii prawie cały dzień - z przerwą na jedzenie, kupę i siku. Nikt normalny nie poświęca temu miejscu tyle czasu. Musi być albo zdesperowany, albo nałogowiec, albo leń (skoro nie uczy się i nie pracuje), albo kompletny nieudacznik, albo nie wiem jeszcze kto... Można usiąść tu na pół godz. czy godzinę, w tzw wolnej chwili, czy przy przysłowiowej kawie, czy np. siedząc na L4, można szukać weny, pomysłu na coś czy z innego - konkretnego powodu. Można też mieć ochotę włączyć się do jakiejś "rozmowy", ale to potrwa chwilę (dłuższą czy krótszą), słusznie jednak zaważyłaś, że każda "obca" wypowiedź, a nie daj Boże zbyt sensowna spotyka się z jawną dezaprobatą, odrzuceniem, bo "odstaje" od obowiązującego tu stylu. Inną sprawą są topiki zakładane przez nastolatki. Te rzeczywiście dają do myślenia - jakie dzieci mają problemy, zainteresowania, jak są często zepsute, jakie mają priorytety. To jest temat na niezłą pracę naukową, to niezłe studium psychologiczno-socjologiczno-niewiemjakie. :) :) :)