mamay jak sobie radzicie podczas choroby

jestem mamą 2 szkrabów. Tak się złożyło, że zachorowałam. antybiotyk, wysoka gorączka, zawroty głowy i zalecenie zeby nie zbliżać się do dzieci. Nie jestem w stanie podnieść się z łóżka bo trace przytomność. Dziś mąż wziął wolne. Jutro już nie może. Nikt z rodziny ani znajomych nie może mi pomóc. nie wiem co ja jutro zrobie. W jaki sposób zajme się dziećmi. Jak wy sobie radzicie w takich sytuacjach?

współczuje mnie jakdo tej pory dopadło jedynie zapalenie piersi... co prawda tez 40st gorączki, osłabienie, ledwo małą podnosiłam ale przynajmniej nie było przeciwwskazań do kontaktu z dzieckiem, to ciężko ciężko ale dałam rade. Jakbym miała jak Ty to facet zdecydowanie zostałby w domu. Nawet jakby szef wymagał to najwyżej załatwiłoby się "lewe" l4 puki ja nie mogę się dzieckiem zająć, żeby też nie zarazić

iem niani, ale czy jakaś się zgodzi tak z dnia na dzień i to jeszcze do domu, w którym może się zarazić?

coś sie skasowało. napisałam, ze nie ma możliosci zeby maz wział sobie wolne i ze myslałam o poszukaniu niani...

TAKA OBŁOŻNIE CHORA A NA KAFE MA SILE SIEDZIEC I GŁUPIE TEMATY ZAKLADAC!!!!!!!!!!!!!!!!!

siedzi to złe słowo. leze z laptopem n brzuchu. już trzeci dzien choruje (choroba zakazna plus anemia) i najzwyczajniej mi sie nudzi, a ze eraz temp mi spadła (mam 38,2) to włączyłm komputer.

Nianie łatwo znaleźć nawet tak z dnia na dzień, ale zacznij już teraz, z jakiego miasta jesteś? Może znajome mają Ci kogoś polecić, jakieś namiary? Najlepiej młodą dziewczynę, powiesz że pilna sprawa, może jakaś z sąsiedztwa?

ale zastanawiam sie czy to ma sens. nie bardzo mogę mówić i posługuję się głównie pismem wiec ta kobietka srednio by wiedziała gdzie co w domu mam. Nawet by dziecku herbaty nie zrobiła bo ja widze jak męzowi jest cizko z 2 mimo, ze on wie gdzie co leży, a i tak ciągle coś sie dzieje, a co dopiero młoda dziewczyna w obym domu. kurcze :(

e no z tymi rzeczami w domu to nie przesadzaj, otworzy szafkę i znajdzie herbatę ewentualnie jej rozpiszesz gdzie co jest, co ma robić itp. A przebywanie z dzieckiem może być niebezpieczne skoro jest tak jak napisałaś że nawet lekarz nie pozwolił. Jak nie obca dziewczyna to co wolisz żeby dzieci same się sobą zajęły?

same się sobą nie zajmą bo to niemowlaki jeszcze.