Proszę o pomoc!!

Witam, mam pytanie w sprawie odwodnienia mój syn ma pleśniawkę ( bardzo brzydka i rozległą), lekarz przepisał antybiotyk w płynie do zakrapiania oraz ostrzegł o nawadnianiu organizmu by się dziecko nie odwodniło. Po trzech dniach Alexander przestał pic, podawanie przez strzykawke płynównie pomogło. Pojechaliśmy do szpitala wczoraj i dostał 1 i ½ kroplówki. Po przyjeździe dziecko było jak nowo narodzone z niesamowitą energią, ale dziś rano znowu dostał wysokiej gorączki oraz kataru z kaszlem, podejrzewam że ze szpitala coś przytargaliśmy. Mieszkamy w Grecji dziś są święta i lekarze nie przyjmują, jeśli zajdzie potrzeba bez zastanowienia pojedziemy znowu do szpitala, ale jeśli znacie jakieś sposoby nawadniania dzieci to ten jeden dzień przeczekałby w domu a jutro poszlibyśmy do lekarza rodzinnego. Dziś udało sie małemu zjeść troszkę pure z sosikiem ale znów praktycznie przestał pić. Narazie płyny dostaje strzykawką ale znacznie częśćiej niż poprzednio. Jeśli macie pomysł co jeszcze można zrobić poradźcie... prosze ... Z góry dziękuje i pozdrawiam.

ile dziecko ma? kup cos z elektrolitami jakis laktoral czy coś. dawaj pic po łyżeczce ale co 5 minut. mozesz podac soczyste owoce. nie wmudszaj jedzenia podawaj picie.

Nie wmuszam jedzenia bo to nie ma sensu. Mam orsalit ale mu nie smakuje wiec go mieszam z herbatką. Owoce nie wchodza w grę bo mu wszystko podraznia dziasełka. Dziecko ma 16 miesięcy...

A i nie chce pić łyżeczką, podaję wszystko strzykawką.

Moze miał ktoś podobnie chore dziecko i moze jest jescze jakis sposób zeby pomóc mojemu choruszkowi... Naprawdę cieżko sie na to patrzy, w szpitalu nie potarfiłam wytrzymac i chce za wszelka cene tego uniknąć... Jestem bezradna... :-((((((((((