Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość No i pytam kurde

No i co ? Być z kimś ? No po co wam faceci?

Polecane posty

Gość No i pytam kurde

No kurde po co? Nie podniecam jej tak jak kiedys, twierdzi ze spedzamy ze soba za duzo czasu i zaczynamy "gubic siebie", ogólnie zachowuje sie tak jakby jej serdecznie wisiało to całe nasze bycie razem, potrzebny to jej jestem chyba gdy sie totalnie nudzi. Wiec po jaka cholerę ze mną jest? nie trzymam jej na siłe, nie narzekam na brak powodzenia wiec i z nia nie musze być ( o dziwo potrafi byc zazdrosna). Oboje jesteśmy młodzi (20), ze sobą krótko bo dopiero 7 miesiecy( znamy sie kilka lat ale bylismy przyjaciołmi) Z drugiej strony twierdzi ze mnie kocha i chce ze mna byc, robi juz plany wakacyjne, martwi sie o mnie, i naprawde czasem jest mi z nia bardzo dobrze. Tylko warto byc z kims dla kilku chwil? Sporo juz wytrzymałem-to mi ciagle zalezało na niej bardziej, to ja ciagle o nia zabiegałem ale juz chyba zmeczony tym wszystkim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ma wiedzieć
bo tak jest przecież wygodniej, mieć kogoś kto po prostu będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blou
Udaje, chce żebyś się bardziej zangazował, jeszcze bardziej więcej, mocniej, żebyś pokazał jak szalejesz na Jej punkie, jak tracisz rozum, kiedy ona mówi : że za często. To stary trik,- jestem kobietą to wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i pytam kurde
chce zebym sie bardziej zaangazował? ona wie ze ja kocham. Ze jest dla mnie jedyną, watpie by dało sie bardziej bo naprawde zawsze szalałem na jej punkcie. Teraz po prostu czuje sie juz tym zmeczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z y g o l o
To po co trwasz w związku, który nie przynosi Ci radości? Młody jesteś, masz jeszcze możliwość poznania innej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blou
Niestety kobiety lubią takie gierki. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć ale sam fakt , że się martwisz tym co Ona mów ją nakręca. Może źle napisałm, żebyś się zaangażował ale żebyś cały czas miał głowę zajętą Nią tzn. co zrobić , jak jej dogodzić itp. taka babska próżność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i pytam kurde
No ale czy ona nie rozumie ze w ten sposób to doprowadzi do tego ze zaczynam sie zastanawiac czy pomimo swych uczuc byc z nia dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blou
Młoda jest. Myśli, że to działa na korzyść. A Ty chłopie wyluzuj. Nie lataj za Nią, spokojnie, z umiarem, bez nerwów. Co ma być to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i pytam kurde
No cóz-trudno sie nie spotykac mieszkajac w jednym akademiku. W ogóle dzisiaj pod wpływem emocji miałem i chyba nadal mam ogromna ochote pojsc do niej, wygarnac wszystko i odejsc. Tylko potem bede tego załował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blou
Prześpij się ze swoimi myślami. Jutro też będzie dzień , inaczej spojrzysz na świat i na swoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrywaj z nia
bedziesz zalowal... uczucia sa najwazniejsze.. a mozesz chciec to odwrocic, a bedzie za pozno... ona tak tylko powiedziala, tak robia kobiety.. moze boi sie odrzucenia? i dlatego tak sie zachowuje? moze chce Ciebie bardziej jeszcze rozkochac zaangazowac w to wszystko?.. to normalna reakcja obronna.. przed tym, zeby nas ten ktos nie zostawil.... zrozum ją.. bardzo Cie prosze... kiedys mozesz zalowac tego bardzo i juz nie bedzie odwrotu.. latwo zerwac przez błaha rzecz... a pozniej.. wszystko jest zniszczone..bo ona moze Ci juz tego nie przebaczyc i pomysli, ze skoro zerwales z nia dlatego, bo to Ty bardziej sie musisz starac i zabiegac... a nie ze wzgledu na uczucia.. to pomysli, ze uczucia nie sa dla Ciebie najwazniejsze.. i ze zostala porzucona z tak blahego powodu... moze lepiej porozmawiac z nia? a nie od razu zrywac? Chlopy to takie są.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano to musze ci uznajmić ze cie nie kocha :) ale dobrze jest jest wiedzieć ze zawsze ma ciebie. Taka swiadomość ze pomimo wszystkiego ma sie jakaś osobe ktora zawsze jest przy tobie tez jest fajna, ale nie koniecznie musi sie tą osobe kochac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i pytam kurde
cóż-własnie sobie z nia pogadałem-kurde zazdrosna była ( ja nie podrywam ale zdarza sie ze jakas laska sie przyczepi) i myslała ze mnie zmobilizuje do działania. Po rozmowie stwierdziła ze problemu nie ma. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×