Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rezygnuje ale do Niego nie doc

boze,co ja mam teraz zrobic??????????

Polecane posty

Gość Rezygnuje ale do Niego nie doc

poznalam faceta,zaprzyjaznilismy sie, pojawilo sie uczucie i to tak silne ,ze nigdy czegos takiego nie przezylam niestety ,On jest zonaty ,ma rodzine wiec powiedzialam mu otwarcie , przestajemy sie widywac i koniec ryczalam jak bobr przez caly tydzien, On mniezasypywal tlf i smsami w koncu spotkanie, wyznal milosc, powiedzial , ze wszystko ,tylko nie to, jak ja to proponuje i ze dlaczego tylko ja mam sobie decydowac o naszej przyszlosci ja mowie , bo jestem w gorszej pozycji, a On na to ze no nie wie powiedzial ,ze znajdzie jakies rozwiazanie, bo moje nie wchodzi nawet w gre i co ja mam myslec????????????????? nigdy nie wybacze sobie rozbitej rodziny, to nie wchodzi w gre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO kurwa go sobie odpuść a nie im dłużej będziesz utrzymywac tym gorzej dla Ciebie, Niego, i jego rodziny - nie chcesz źle - TO CZAS NAUCZYĆ SIĘ SŁOWA NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekila1980
a po co ty wogole pchalas sie do faceta jesli wiedzialas ze jest zonaty. Przeciez w pewnym sensie juz rozbilas ta rodzine, bo sie z nim zadawalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekila1980
poza tym jesli ja k napisalas to bardzo wielkie uczucie, to zapewne poszliscie juz z soba do lozka....beznadzieja z zonatym i dzieciatym facetem, nie rozumiem co mozna z takim robic, a poza tym facet tez duren bo poscil sie wiedzac ze ma zone i dzieci. blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kina26
A jestes pewna ze on Cie kocha?Moze tylko chce miec kochanke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se siana jego rodzina
zawsze bedzie stała między wami :O A jak ty byś sie czuła gdybyś była zoną i mąz wywinąłby ci taaki numer ? nie zbudujesz szczęścia na cudzej krzywdzie ..🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tja tamten to tez musi być "nieziemski" - czasem bym chcial tak wziąśc pałę i ponapierdalać niektórym po Tych tępych głowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rezygnuje ale do Niego nie doc
znalam Go juz wczesniej i bylismy przyjaciolmi w zyciu bym siebie nie podejrzewala o cos takiego a jednak zycie jest przewrotne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rezygnuje ale do Niego nie doc
naprawde nie wiem jak to sie stalo tak jestem pewna ,ze mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Cię zaraz przewrócę to będziesz miała życie!!! Kurwa czasem trzeba miec swoje uczucia na smyczy trzeba umiec się kontroolowac a nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekila1980
wiesz co .... ja takie kobietki jak ty to nazywam poprostu szmatami!!!! z mila checia powiadomilabym jego zone o waszym romansie, a ona jesi bylaby madra to powinna najpierw jemu obciac jaja,bo przeciez zdradzil, a pozniej tobie obic buzie, bo przeciez wepchalas sie z d..pa w kogos malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekila1980
acha i jeszcze jedno skoro ten mezulek mowi ze kocha ciebie czyli swoja kochanice to po co jeszcze siedzi z zona je jej obiadki i bawi sie z dziecmi.... jesli kocha to niech odejdzie i nie robi cyrku, Ty dosc ze nie jestes fer wedle siebie to jeszcze pogmatwalas zycie innej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boze co ja mam teraz robić
a w łeb się walnij :P kolejna idiotka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde nie wiem jak to sie stalo - pewnie przez przypadek ;-) tak jestem pewna ,ze mnie kocha - jaaaaasne sztampa, uciekaj poki masz sile, na jego "rozwiazania" nie licz zadaj sobie pytanie - czy chce byc z kims kto zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz przeciez sama: \"nigdy nie wybacze sobie rozbitej rodziny, to nie wchodzi w gre\" wiec odpowiedz masz na dloni... czasami milosc jest slepa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami milosc jest slepa jaka tam milosc? zwykla chuc i zauroczenie milosc nie polega na klamstwach i ukrywanych spotkaniach no chyba, ze bedziemy mowic o romeo i julii ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\".....i co ja mam myslec????????????????? nigdy nie wybacze sobie rozbitej rodziny, to nie wchodzi w gre\" coż myslenie chyba nie jest twoja mocna strona, skoro w tak oczywistej sprawie szukasz rady:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
predatorka, przeciez znamy to doskonale: co mam myslec = powiedzcie mi, ze to nie moja wina, ze serce nie sluga i ze warto to ciagnac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze predatorka:) ano myslenie autorki postawiłbym pod znak zapytania... szkoda słów na taki temat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery - to sie robi bardziej skomplikowane niz całkowanie:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: zawsze szczery, zwal jak zwal, niech bedzie zamiast milosc- chemia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do: zawsze szczery, zwal jak zwal, niech bedzie zamiast milosc- chemia! tak, niech bedzie zamiast chemia - projekcja rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery: sam piszesz: dziwny jest ten swiat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fred von klaustniz
sorry ale nie grzeszysz very inteligent person no comennt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnik 87
pomyśl jak była byś na miejscu jego żony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nieeeeee
autorko nie bądź naiwna, tu już Ci wszyscy powiedzieli,że to nie ma sensu, wepchałaś się z buciorami w cudze małżeństwo, rodzinę i to wszystko rozbijasz, nigdy nie będziesz mogła sobie wybaczyć,że rozbijesz małżeństwo, przecież już t zrobiłaś. A jeszcze jedno, on mówi,że kocha ale słowa to nie wszystko, zostanie z żoną a Ciebie będzie wygodnie na boku .....(wstaw określenie sama). Ot cała prawda o sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okazuje się,że "chemia" jest odpowiedzialna za wszsytko i jak juz sie pojawia wowczas rozum pozostaje w stanie uspienia... swietne wytlumaczenie na zwyczajne łajdactwo.. mozna i tak:):) gratuluje pomyslu na zycie.. w takim razie zal.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×