Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xzxzxxzxxzx

Dziewczyna, a jej samochod i mechanik

Polecane posty

Gość xzxzxxzxxzx

wiec moja dziewczyna ma samochod i jak sie tylko cos zepsuje, chce jechac do mechanika (bylego) bo on tanio zrobi. byc zazdrosnym, zabraniac, czy to zlac? moze glupie pytanie ale jakos tak chyba glupio do bylego jechac, choc z drugiej strony moze nie wiem?? nie chodzi mi o to ze on czy ona cos czuja, ale czy sens tego jest jakis? czy ja moze przesadzam i nie ma w tym nic zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie w naturze placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na Twoim miejscu
zabronila ;) Moze jedz z nia to innego? Zaplac Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
no dobra ale wytlumacz czy to porpostu nie wypada czy co?? bo moja twierdzi ze mocno przesadzam, a jej szkoda pieniedzy jezdzic po jakis nieznanych i moze ja troszke rozumiem ale hm.. nie wiem jak si eustosunkowac, wiem ze jak sie zgodze bedzie to dla niej normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko huto
aleś se wymyślił:O jak Ci to tak bardzo przeszkadza to następnym razem sam zawieź jej zepsuty samochód do innego mechanika i zapłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
no dobra ale chodzi mi tylko o odpiwedz i rozwiniecie mysli czy przesadzam? czy naprawde nie powinienem na to tak patrzeC? tylko sie pytam o ta sytuacje, a nie ze wezme samochod i sam zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po powrocie dokładnie ją obejrzyj czy czasami na majciochach nie ma smaru :D Każdy ma inne relacje z byłymi, ja się odcinam i zapominam o człowieku ale niektórzy nawet się przyjaźnią... Zawsze możesz razem z nią jeździć lub w wolnej chwili sam podłubać przy samochodzie ale ogólnie to nie przejmować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
no wlasnie ja jestem osoba ktora odcina sie od bylych i dlatego nie potrafie tego zrozumiec. Bardziej denerwuje mnie to ze mowie jej ze nie bardzo mi sie to podoba ze do niego pojedzie, a ona i tak moje zdanie ma... bo zrobi co ona uwaza... i to chyba najbardziej mnie wkurza. wiem ze nic tam nie bedzie, choc ja sobie zaraz wkrecam ze jak jego ludzie beda robic auto ona sobie z nim wypije kawke, wiem ze to zzazdrosc ale jakos nie potrafie tego zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesadzasz. Ile masz facet lat? Skoro Ciebie wybrała i z Tobą jest, to chyba nie masz się czego obawiać. Jeździ do niego w sprawach związanych z autem, bo widocznie do niego ma zaufanie i on pewnie jej to auto naprawia poza kolejnością. Nic w tym dziwnego. Trochę zaufania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
napisz może jaki ty reprezentujesz zawód, to wiele może wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
straz pozarna.. pracuje w biurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
chyba ją będzie trzeba rzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
dlaczego rzucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha nie badz naiwny
uwazaj na poroże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam zaraz rzucić, ktoś sobie jaja robi. Mówię Ci - przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
a dlaczego nie? Proste metody są najlepsze -> "Bo zrobi co ona uważa" - he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą, zabraniać to możesz dziecku. Nie zabronisz niczego dorosłej kobiecie. Wyluzuj. W końcu ona mówi Ci, że jedzie do niego z autem, więc jest szczera, nie kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
no wlasnie mowi prawde, wiesz troche jestem zazdrsony, ze do niego, ze pewnie pogadaja, bedzie wesolo itd. a gdy on zobaczy ze nie mialem nic przeciwko to ja odwiedzi, do jej pracy przyjedzie itd. troche mie to hm.. tak chyba sciska.. choc wiem ze ja nie moge jej ogranicczyc... chyba zly jestem na to ze ona nie zdaje sobie z tego sprawy ze moze mnie to troszke wkurzyc.... dobra powalcze z tym, moze jakos mi si euda nie byc tak zazdrosnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
jeszcze kwestia tego jak często się jej psuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojedź raz czy drugi z nią do tego ex-mechanika i zaznacz swój teren...."obsikaj" go....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
hm... ciezko bedzie mi spasowac, choc wiem ze niestety musze, bo jak bede zabranial to w koncu bedzie koniec... ale fakt faktem ze jak nie bede sie sprzeciwial to ona zawsze jak bedzie jakas dziwna sytuacja bedzie na swoim stawiala... i tego sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxxzxxzx
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×