Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 50 polskich złotych

Zatrucie czy ciąza??

Polecane posty

Gość 50 polskich złotych

Od wczoraj mam mdłosci od kiedy sie tylko obudziałam,wymiotowałam tylko raz ale cały czas jest mi niedobrze,na poczatku myslałam ze to tylko jakies zatrucie pokarmowe,ale jak odrzuciło mnie od papierosów to zaczełam myslec o ciazy,Kochane powiedzcie mi prosze czy to,ze przez cały dzien jest mi nie dobrze moze byc oznaka ciazy?? bo szczerze mowiac słyszałam tylko o porannych mdłosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
Moga byc caly dzien mdlosci, ale wydaje mi sie ze jesli masz tylko jakies podejrzenie ze to moze byc ciaza to powinnas zrobic test i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 polskich złotych
Taka sobie ja popołudniu musze isc odebrac indeks to od razu mam zamiar skoczyc do apteki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ja miałam mdłości całą dobę a poranne to ja miałam rzygando ;)Za to jeden dzień o niczym jeszcze nie świadczy, może byc zwykłe zatrucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pryatna - 6 dni od zapłodnienia to nawet organizm nie wie, że do niego doszło, bo komórka jest jeszcze w jajowodzie - jesli już, to kilka dni po zagnieżdżeniu a do niego dochodzi między 6 a 12 dniem po owulacji (gdzie stosunek nie jest tożsamy z dniem zapłodnienia!).jakkolwiek - jeśli nudności u tej konkretnej koleżanki sa objawem ciąży, to n pewno hormonu jest wystarczająco dużo, by został wykryty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
No to skocz do apteki wtedy bedziesz miala pewnosc cy to zatrucie czy ciaza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 polskich złotych
hehe kochane stosuneki to ja mam codziennie :) ale od listopada nie biore tabletek i kochamy sie bez zapezpieczenia,ale moj wybranek nigdy we mnie nie konczył,ale oczywiscie jak wiadomo,zawsze cos mogło wytrzelic:) Hmm mam mieszane uczucia,z jednej strony chce zeby to było zatrucie a z drugiej marze o dziecku,ale wiem ze to za wczesnie,wszystko sie wyjasni koło 16 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobny problem,tyle,ze ja mam skurcze miesni w podbrzuszu juz drugi tydzien...do okreus jeszcze 2 tygodnie.biore tabsy,ale jakies 2,5 tygodnia temu mialam( chyba przez grype zoladkowa) 4-5 dniowa sraczke...no i teraz juz sama nie wiem.a co jak jestem w ciazy i jeszcze 2 tygodnie bede dziecko trula tabletkami?moze mu to zaszkodzic?bo nie ukrywam,ze jesli jestem,to raczej planuje donosic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
no to napisz co w koncu jestm czy ciaza czy zatrucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 polskich złotych
tak szczerze -- ja czasami tez mam skurcze żołądka ale pozniej mam gazy i szybko przechodzi :) taka sobie ja --- dzieki za zainteresowanie :) napisze na pewno ale koło 19-20 bo o 18 jestem umowiona z kardiologiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
Napewno zajrze i zobacze :) Trzymam kciuki jesli tyko bys chciala zeby to byla ciaza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 polskich złotych
hehe to do zobaczenia wieczorem :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie w tym sek,ze te skurcze to sa jak na okres...i jakby klucie czasem w jajnikach...a przy okazji tez gazy...juz sama nie wiem... jedyne co mnie trapi,to czy nie zaszkodze jak bede dalej brac tabsy i czekac na okres....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 polskich złotych
to idz do apteki i zrob sobie test :) i bedziesz miała pewnosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
Wsumie jesli bedziesz brala tabsy dalej a mozesz byc w ciazy to powinno sie odstawic i isc do lekarza. Ja ostatnio mialam tez dosc nerwowa sytuacje ale w koncu testu nie zrobilam i czekam na okres i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam,ze test nie wyjdzie przed spodziewana miesiaczka...zerkne dzis w drogerii i chyba kupie,bo strasznie mnie ta mysl meczy. dzieki za rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 50 polskich złotych
koniecznie tak zrob i napisz wynik tez tak wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
Ja szczezre mowiac boje sie troszke zrobic, zreszta niedlugo mam miec okres to sie chyba okaze :) No niby te testy juz po 6 dniach od zaplodnienia moga wykryc wiec moze sprobuj zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok,bo wlasnie u mnie problem w tym,ze jeszcze 2 tygodnie tabsow przede mna...na pewno kupie,bo sie inaczej wykoncze. postaram sie skrobnac wieczorem,jestem na nie swoim kompie,mam nadzieje,ze znajde ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
Napewno znajdziesz :) Czyli mialas ta grype zaladkowa w pierwszym tygodniu brania tabsow? A wlasnie ja tez mam pytanie, nie wiesz ile tak mniej wiecej jest szans na zajscie w ciaze bez zabezpieczenia ale jak facet nie konczy w Tobie? Znasz jakies takie przypadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak...zaczelam paczke i lup....pare razy dziennie kibelek... hmm...szczerze mowiac to nie znam ani jednego przypadku wpadki....kolezanka stosowala przerywany przez 4 lata i nic...potem wyszla za maz i ma malego chlopczyka. druga tak samo,tez chlopczyk,a wczesniej 3 lata przerywany. kolejna juz zareczona tez tak poczynala pol roku i nic... i najlepszym przyklad :mezatka 3 lata..w sumie stosowala przerywany +kalendarzyk..i rowniez nic. wiec naprawde chyba trzeba miec pecha.ja znajac siebie,to bylabym pierwsza,ktora zaszla,wiec zawsze bez ryzyka... wydaje mi sie,ze przegladajac temat "starania o dziecko" -na tyle trudno jest zajsc w ciaze przy pelnym stosunku,ze przerywany to fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
No pewnie masz racje, tak pytam z ciekawosci :) a co do Twojego 2 tygodnia tbsow to podobno najwiekrze ryzyko(tak przynajmniej w moich jest napisane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem...ale czasem mnie dziwi,jak ktos mowi,ze wpadl...mi sie to wydaje takie odlegle...choc moze mnie dzis spotkac niespodzianka... troche by mi to przekreslilo moje plany...koncze studia...musze robic badania w laboratorium chemicznym,w ciazy ich robic nie moge...potem kto przyjmie ciezarna na staz?kto da prace ?....ale za wczesnie na takie mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
Zrob pozniej test i napisz co Ci wyszlo :) Zajrze tu troszke pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie ja.
I jak zrobilyscie test Kochane? Wynik pozytywny czy negatywny? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×