Wczoraj byłam świadkiem kradzieży

enamorada: popieram w stu procentach. Ja bym zlodziejom lamala palce u lap, niezaleznie od ich intencji. Bardziej uczciwe jest dawanie dupy za kase niz kradziez, a slowa ze biedactwo nie ma na szminke i musi ja zapieprzyc zeby moc sie lansowac w szkole sa zalosne. Niech sie nie lansuje wsrod gimgowien a uczy, bedzie ja stac na kosmetyki w przyszlosci. hcgdgd: mam nadzieje ze ciebie tez okradna i nikt nie bedzie 'konfidentem', to moze cie to czegos nauczy bo poki co masz cos z puchatka: malutki rozumek.

''Dla niego milczenie to honor'' - bardzo ciekawe :O gładka powierzchnia dupy- ty za to masz tak wybujałą wyobraźnię,że przeinaczasz kompletnie moje wypowiedzi :O cóż za próżnia mózgu. :O ''Kolega myśli, że będąc świadkiem kradzieży wzbogacimy się o szacunek złodzieja jeżeli będziemy milczeć.'' po pierwsze,nie kolega tylko koleżanka,po drugie w dupie mam szacunek złodzieja i wcale tak nie myśle. chuj mnie obchodzi ten złodziej i chuj mnie obchodzą pracownicy. zreszta juz to gdzies napisałam. po prostu slusznie usprawiedliwiam zlodziei,bo ty widzisz tylko pracowników. ja z to widze zarowno pracownikow,jak i zlodziei a że nie wiem,jakie intencje miał ten złodziej i to nie moja sprawa,to sie nie odzywam,bo po co?? nie jestem aż tak nieżyczliwa dla złodzieja,ani też nie jestem spoufalona z pracownikami,wiec po cholere sie odzywac w tym wypadku?? i nie mieszaj mi tu tej sytuacji z gwaltami i zabojstwami,bo to dwie odmienne sprawy. ''Miejmy w dupie pracowników, którzy będą musieli wyłożyć z własnej kieszeni - milczmy jak bóg przykazał.''' zważywszy na obydwie strony w tym wypadku lepiej zachowac neutralnosc. Zresztą pracownicy prędzej będą mieli czym zapłacic,niż złodzieje.

Wybujałą wyobraźnie również mam, ale fakt, że gówno wiesz przewyższą ją w tym wypadku. spierdalaj

hcgdgd: mam nadzieje ze ciebie tez okradna i nikt nie bedzie 'konfidentem'' - dobrze ci radze zastanowic sie,zanim zaczniesz zyczyc komuś źle,bo może sie to odbic na tobie ;) . nie,żebym życzyła ci tego,bo nie jestem jakąs wredną zołzą. ''bo póki co masz cos z puchatka: malutki rozumek'' - ty za to jesteś bardzo mądra,że potrafisz oceniac innych na podstawie kilku wypowiedzi, w dodatku na jeden temat :O

''Bardziej uczciwe jest dawanie d**y za kase niz kradziez'' no pewnie,najlepiej byc szmatą :O ja jednak uważam,że w tym wypadku juz lepiej byc sprytnym i ukrasc jakiś drobiazg niż dawac dupy. nie chodzi o lansowanie sie. trudno sie błyszczykiem lansowac ;) tu raczej o przyjemnosc chodzi.ale ty i tak tego nie zrozumiesz.

Oczywiście. Każdy rozumie. Chcesz przyjemności to sobie na nią zarób. Ale lepiej nie. Teraz masowo okradajmy sklepy z kosmetyków i tych tańszych ubrań, bo przecież pracownik zapłaci za moją antymoralność.

''Wybujałą wyobraźnie również mam, ale fakt, że gówno wiesz przewyższą ją w tym wypadku. spie**alaj '' - zabrakło już rozsądnych argumentow na poparcie swoich wywodów?? no tak.najłatwiej powiedziec : spierdalaj. :)

nie potrafisz dostrzec prostego zwiazku przyczynowo-skutkowego pomiedzy kradzeza w sklepie a odpowiedzialnoscia materialna sprzedawcy. Masz mentalnosc Kalego plus pomysly rozwydrzonej nastolatki, ktorej sie wydaje ze brak blyszczyka to zyciowa tragedia. Podtrzymuje swoja opinie o tobie.

Ja nic nie mówię tylko piszę :-o

''Oczywiście. Każdy rozumie. Chcesz przyjemności to sobie na nią zarób.'' wiesz,można i tak,ale nie kazdy lubi uprzykrzac sobie dodatkowo mlodosci dla rzeczy,bo wtedy to już nie jest tak przyjemnie. a rodziny niestety sie nie wybiera,wiec niektorzy sa biedni i maja przejebane ale oczywiscie najlepiej zasuwac w szkole,byc biednym i jeszcze pracowac. lepiej jednak miec troche sprytu i krasc tak,zeby żadna twojego pokroju wredna pi..da nie zauważyła i nie naskarżyła.

fsfsfsff - trochę sprytu? kwestia czasu i wpadniesz. bo jakaś wredna suka taka jak ja albo kamera cię w końcu udupi. i za błyszczyk będziesz miała przejebane do końca życia. oczywiście życzę ci szczęścia w tym twoim sprycie i jak najwięcej błyszczyków w kieszeni :-o

''Masz mentalnosc Kalego plus pomysly rozwydrzonej nastolatki, ktorej sie wydaje ze brak blyszczyka to zyciowa tragedia. Podtrzymuje swoja opinie o tobie.'' nie,mi sie nie wydaje,że brak błyszczyka to życiowa tragedia,ale potrafie zrozumiec tych,którzy z tego powodu mają przejebane.oczywiscie nie chodzi tu tylko o blyszczyk,bo to tylko przykład. W dupie mam twoją opinię o mnie. ''Ja nic nie mówię tylko piszę'' - nie broń się w tak idiotyczny sposób. to wrecz żałosne.to chyba oczywiste,że piszesz a nie mówisz,ale jak ja pisze na szybko,to moge sie pomylic co do takiej pierdoly :D

''fsfsfsff - trochę sprytu? kwestia czasu i wpadniesz. bo jakaś wredna suka taka jak ja albo kamera cię w końcu udupi. i za błyszczyk będziesz miała przej**ane do końca życia. oczywiście życzę ci szczęścia w tym twoim sprycie i jak najwięcej błyszczyków w kieszeni'' - ile razy mam jeszcze powtórzyc,żeby do twojego zakutego łba dotarło wreszcie,ze ja tylko BRONIE ZŁODZIEI ALE SAMA NIGDY W ŻYCIU NICZEGO NIE UKRADŁAM !!!

skoro krasc to nic zlego \'bo ma sie w zyciu przejebane i szkoda mlodosci\' to czemu tak sie upierasz ze ty nic w zyciu nie ukradlas? Czemu nie kradniesz? czyzby jednak wstyd? Zlodzieja sie powinno pietnowac a nie glaskac po glowce. Zal ci gowniarzy, ktorzy kradna bo maja biednych rodzicow, a nie pomyslalas ze moze jakas mamusia chetnie by kupila cos corce, ale nie ma z czego bo ja w sklepie okradli i musi oddac pol pensji wlascicielowi towaru? Jakby ciebie okradli to inaczej bys spiewala tutaj. Moja rodzine dwa razy okradla wlasnie taka durna gowniarzeria po trudnym dziecinstwie i gdybym tylko gnojkow dopadla to nogi z d... bym im powyrywala albo polamala lapy. Nie obchodzi mnie ze nie stac ich bylo kupic sobie to co ukradli, nie twoje - nie rusz. Chcesz latwej kasy idz dorob sobie w burdelu, droga wolna, nikogo to nie skrzywdzi. Jak tylko zobacze ze ktos cos kradnie to pierwsza to zglosze odpowiedniej osobie, wlasnie po to zeby zaden zlodziej nie czul sie bezkarny i gleboko w d... mam jego intencje, jak jest glodny to niech idzie do Caritasu, tam daja zupe za darmo. Bede sie z tym czula swietnie bo moze gnojka cos to nauczy a w przypadku recydywy wyeliminuje ze spoleczenstwa na jakis czas. Bajeczkami o trudnym dziecinstwie moze sie wypchac, zeby mu bylo bardziej miekko na wieziennej pryczy.

''skoro krasc to nic zlego 'bo ma sie w zyciu przej**ane i szkoda mlodosci' to czemu tak sie upierasz ze ty nic w zyciu nie ukradlas? Czemu nie kradniesz? czyzby jednak wstyd?'' bo ja nie musze krasc,nie chce i nie widze takiej potrzeby.ale wstyd bylby ostatnim uczuciem na jakie moglabym sie podczas kradziezy zdobyc.poza tym nie mam odwagi-ale podziwiam tych,ktorzy ją mają. nierozumiem tylko,dlaczego jak bronie jakiejś tezy,to musi ona bezpośrednio mnie dotyczyc. ja staram sie byc wyrozumiała i zrozumiec innych,ciebie tez staram sie zrozumiec,rozumiem,ze zal ci sprzedawcow,mi tez ich zal,ale zlodziejow też mi żal. '' Zlodzieja sie powinno pietnowac a nie glaskac po glowce.'' oczywiscie,ze nie powinno sie ich glaskac po glowce,ale pietnowac rownież nie. ''Zal ci gowniarzy, ktorzy kradna bo maja biednych rodzicow,'' żal. '' a nie pomyslalas ze moze jakas mamusia chetnie by kupila cos corce, ale nie ma z czego bo ja w sklepie okradli i musi oddac pol pensji wlascicielowi towaru?'' pomyślałam,pisałam już zresztą o tym ''Jakby ciebie okradli to inaczej bys spiewala tutaj. '' nie jestem przekonana,bo juz kilka razy mnie okradli.nie z portfela i torebki,ale jednak.trudno. Moja rodzine dwa razy okradla wlasnie taka durna gowniarzeria po trudnym dziecinstwie'' współczuję. '' Chcesz latwej kasy idz dorob sobie w burdelu, droga wolna, nikogo to nie skrzywdzi.''' tak nisko nie upadłam. ''Jak tylko zobacze ze ktos cos kradnie to pierwsza to zglosze odpowiedniej osobie, wlasnie po to zeby zaden zlodziej nie czul sie bezkarny i gleboko w d... mam jego intencje, jak jest glodny to niech idzie do Caritasu, tam daja zupe za darmo. Bede sie z tym czula swietnie ''rób sobie co chcesz,ja też robie jak chce i czuje sie z tym świetnie. ''moze gnojka cos to nauczy a w przypadku recydywy wyeliminuje ze spoleczenstwa na jakis czas.'' wątpie. wiesz,zazwyczaj złodzieje wiedzą ,jakie moga poniesc konsekwencje ale mimo wszystko wola ukrasc. ''Bajeczkami o trudnym dziecinstwie moze sie wypchac, zeby mu bylo bardziej miekko na wieziennej pryczy.'' to nie jest usprawiedliwianie swojego ''bardzo złego'' czynu,tylko prawda. pomyśl o tym,ze moze gdyby ktos obecnie bogaty,ktorego lubisz gdyby byl biedny postąpiłby podobnie.skąd wiesz,że by tak nie było?? i co, przestałabyś go lubic,bo jest ''złym człowiekiem'' i postąpił ''niemoralnie''?? idz ty z tą swoją moralnością.prawo jest pojebane,ceny sa za wysokie,nie dziw się tak zlodziejom.

Sytuacja przy kasie, sklep Groszek w Rzeszowie:

Pewna kobieta, wykorzystując nieuwagę kasjerki (nabijała towar na kasę), chwyciła z półki paczkę papierosów i schowała do torebki.

Nie wiem, czy zgłosić to do centrali sieci (tylko to raczej franczyza), czy po prostu następnym razem powiedzieć o tym kasjerce.