Jest tu jakas dziewczyna która nie myśli 24/h o kutasie i

lateralus- Pozwól, ze zapytam a co to znaczy Twoim zdaniem inetligentnie porozmawiać?

Mylane -wg niego, inteligĘtne rozmowy wykluczają sex i narządy rozrodcze ludzi;)

"prawiczku z wiarą -romans też należy 'przeprowadzać' z głową Nie naraziłabym siebie, ani mojego faceta (jeszcze nie jesteśmy małżeństwem) na ryzyko zakażenia jakąś weneryczną chorobą, ani tym bardziej nie pozwoliłabym sobie na zajście w ciążę z kochankiem" No tak na pewno się cieszy, ze dajesz mądrze innemu. :o Rozumiem, że rozstać się nie chcesz, bo płaci Twoje rachunki, słucha Twojego żalenia i nic nie musisz robić? :o Cóż pozostaje mieć nadzieję, że od jest taki kiepski gdyż całą energię skupia na kochance. ;)

lateralus- słuchasz Tool'a?

co ma inteligencja wspólneg narządami rozrodczymi???

gdybyś czytał uważnie, zauważyłbyś, że zdradzam go, ale póki co, wyłącznie w myślach;) Nie mam w sobie dość odwagi, a może po prostu jestem zbyt lojalna, żeby fizycznie oddać się innemu mężczyźnie:-O Być może taki moment kiedyś nastąpi, nie wiem... ale może zdarzyć się też tak, że zacisnę zęby i przeboleję niezaspokojenie seksualne. Z czasem, temperament przygaśnie i może tak dotkliwie nie będę odczuwać braku satysfakcji w łóżku;)

post wyżej był do prawiczka z wiarą;)

słucham,mam wszystkie płyty,i A Perfect Circle też,jeśli kojazysztą kapelę

ale nie odpowiedziałeś mi precyzyjnie na pytanie. Co Twoim zdaniem oznacza inteligentna rozmowa?

O czym chcesz rozmawiać? Masz jakiś problem, czy liczysz na gadkę-szmatkę?

rzadko tutaj ktoś słucha takiej muzyki, złe miejsce wybrałeś;)

lateralus -ty mi powiedz:D Piszesz, że szukasz normalnej dziewczyny, z którą można inteligentnie porozmawiać. Warunek: nie może myśleć o kutasie, a to, jakby nie było narząd służący do prokreacji;)

to był post nawiązujący do pytania lateralusa- "co ma wspólnego inteligencja do narządów rozrodczych"

*z narządami rozrodczymi

Rozmowa może być: interesująca, fascynująca, ciekawa, inspirująca ... itd. a człowiek czasami po prostu inteligetnym głupcem;) Trosze źle sprecyzowałeś pytanie:)

chodzi mi o dziewczyne która na widok wypchanego portfela i stojącego kutasa nie rozkłada nóg na zawołanie

Rany! gdybym wybrała się na randkę z takim dyskutantem, jak lateralus, opuściłabym go w trybie natychmiastowym:D

a i owszem chcialem porozmawiac z kims o swoich prywatnych sprawach

A Perfect Circle z tego co wiem to również metal alternatywny

lateralus -mam nieodparte wrażenie, że na tym tle, masz jakieś kompleksy;) Pustawy portelik? Problemy z potencją? No cóż, nie każdemu dane jest być człowiekiem wzbudzającym zainteresowanie i zachwyt płci pięknej;)

to dawaj nie myślę o kutacie, w tej chwili, w ciągu najbliższych kilkunastu godzin nie zamierzam - przeziębiłam się i nie w głowie mi bara-bara

ja ostatnio myślę bardzo częst - dlaczego?

lateralus - jesteś interesujący facet, pewnie wrażliwy ale złe miejsce wybrałeś

z przykrością stwierdzam (nie ubliżajac żadnej z pań) że kobiety pod względem ewolucyjnym są plytsze od facetów.Ich nastrojem czy popędem żądzą hormony podobnie jak u zwierząt

Myślę drogie panie, ze lateralus źle zaczął dyskusje a w temacie użył słowo kutas co nie zachęca do rozmowy ale powinnyśmy mu to wybaczyć;)

być może i żądzą nami hormony, a wam co chwila staje skoro już ustaliliśmy, że obie płcie są równie niedoskonałe, podejmiesz właściwy temat rozmowy?

Mylene, chodziło mi raczej o masowe zainteresowanie kobiet;) Wiadomo, że każdy (no prawie każdy) tam kogoś czymś zafascynuje. On (lateralus), wyraźnie nawiązuje do fury pieniędzy i stojącego fiuta. Intuicja mi podpowiada, że na tych płaszczyznach, występują u niego niedobory, stąd na dzień dobry skreśla kobieta, które żywiej reagują na mężczyzn z grubym portfelem i sterczącym penisem;)

ja ja się zgłaszam! można ze mną pogadać i nie myślę ciągle o kutasie! :P szukasz tu dziewczyny a może po prostu Ci się nudzi? bo właściwie o czym byś chciał pogadać?

"gdybyś czytał uważnie, zauważyłbyś, że zdradzam go, ale póki co, wyłącznie w myślach Nie mam w sobie dość odwagi, a może po prostu jestem zbyt lojalna, żeby fizycznie oddać się innemu mężczyźnie Być może taki moment kiedyś nastąpi, nie wiem... ale może zdarzyć się też tak, że zacisnę zęby i przeboleję niezaspokojenie seksualne. Z czasem, temperament przygaśnie i może tak dotkliwie nie będę odczuwać braku satysfakcji w łóżku" po co? Skoro można mieć ogeria z cechami twojego obecnego i do tego nie oszukiwać? Wystarczy się rozstać i poszukać innego. Może jemu tez jest źle ale to ciągnie?

przykro mi moja droa ale muszę cie rozczarować,nie mam problemów z potencją ,a i z pomocy opieki społecznej nie korzystam