Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

qop

Mniejszy rozmiar = większa satysfakcja

Polecane posty

Cześć :) Dzięki, ale kawkę już wypiłam :) Dziś się ważyłam, niecałe 54 kg. Trochę marnie, myślałam, że będzie mniej, ale jestem przed okresem, więc może to tylko woda? Mam przynajmniej taką nadzieję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja kolejny tydzień na zwolnieniu :o Trochę mi lepiej ale nie do końca, postaram się zaglądać :) Dietkę oczywiście też uskuteczniam od dziś, ruszać się na razie nie mogę bo kaszel okropnie męczy. W piątek ważenie. Proszę o podtrzymywanie temaciku dopóki nie wydobrzeję na dobre :) Miłego dzionka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24-gratuluję wagi,co ja bym dała,żeby tyle ważyć. qpq-kuruj się i wracaj,bo jakoś osamotniona się czuję.ostatnio mało kto tu zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że wszystkie babeczki pouciekały a szkoda :( marcysiu - mam nadzieję że chociaż Ty mnie nie opuścisz?? Ja zabrałam się za porządkowanie szaf i robię ogólnie porządki wiosenne w całym domu. Cieszę się z tego wolnego, odpoczywam psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kiedy masz zwolnienie ? skoro robisz porządki to dobry znak,widać wracasz do zdrowia. jak spędziłaś dzień kobiet? ja z koleżankami zrobiłyśmy sobie babski wypad do knajpki.dziś głowa mi pęka,ale nie żałuję potrzebne mi to było. dziś nawet nie myślę o jedzeniu.wieczorkiem muszę koniecznie poćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwolnienie mam do końca tygodnia. Dzień kobiet zwyczajny, bez szaleństw, biorę antybiotyk więc zero % :) Owszem, lepiej mi ale dopada mnie kaszel, szczególnie w nocy i ciągle leci z nosa. Staram się nie wychodzić na zewnątrz, choć mam nieodpartą chęć pogrzebać w ogródku :) Może w weekend nadrobię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wczoraj dostałam @ więc dziś nie za ciekawie się czuję :o Pogoda jeszcze bardziej nie nastraja optymizmem, nie wiem jak u Was ale u mnie grad, deszcz, śnieg i nie wiadomo co jeszcze :( Staram się dietkować, piję dużo zielonej herbaty. Dziś planuję wyjazd do rodzinki więc może mnie nie być tu do jutra. Gdzie się wszystkie podziewacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie na śniadanku - omlet z serem :) Na obiad planów nie mam jeszcze. Hmmmmm, szkoda że jestem sama, ale i tak będę pisać, choćby dla sprawozdań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! ja jestem,tylko troche zapracowana. cieszę się,że już Ci lepiej. z dietką u mnie oki,ćwiczonka wczoraj wieczorkiem też były i to 60 min .dziś troche zapracowana jestem więc dopiero teraz zjadłam małe co nieco. u mnie dosyć ładna pogoda ,brakuje jeszcze tylko nieco słoneczka . oki wracam do pracy ,postaram się zaglądać,miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat całkowicie padł :( Od przyszłego tygodnia będę regularnie pisać, teraz nie bardzo mam jak, bo wiele się dzieje. Kończy mi się @, w poniedziałek ważenie i dalsza walka. Zagląda tu ktoś jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja już po chorobowym, ogarniam się i od dziś zaczynam ćwiczonka bo kaszel na szczęście mnie opuścił. Mam nadzieję że znajdzie się ktoś chętny do dopingu, liczę również na powrót dziewczyn które tu ze mną zaczęły..... Ktoś chętny na kawusię??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie jeszcze nic nie jadłam ale już zaczyna mi burczeć to zjem suróweczkę z kapusty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! mi po 13 dniach odchudzania waga wskazała 1kg mniej! Strasznie się cieszę, tym bardziej, że nie stosuję durnych głodówek tylko racjonalną diete:) a zatem ważę już 54kg! juhuuuuuuuuuuuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×