moj chlopak mowi ze jestem niewyzyta pomocy

halo. od jakis dwoch tygodni mam chlopaka. jestem strasznie na niego napalona. probowalam go przeleciec juz miliony razy ale on sie nie daje i mowi ze jestem niewyzyta. przyjdzie czas - jak mawia, ale ja juz nie wytrzymuje, tak mnie zawsze podnieca, ze mam ochote sie na niego rzucic. kiedy go widzie nie mysle o niczym innym jak tylko o seksie. jestem doprowadzona do takiego stanu, ze moglabym to zrobic na srodku ulicy. to, ze mi odmawia tak mnie nakreca, ja juz nie dam rady. co mam zrobic bo chyba oszaleje

eeeeeej

no ma facet szczescie ze mu sie nimfomanka trafila, a moze on ma okres albo jest ciota,(*_*)

i co mam zrobiccccccccccccc

:D

ile macie lat? czy to twój pierwszy facet ? Czy ty jesteś jego pierwszą?

Zaspokój się przy nim - zobaczymy jak zareaguje. Jak wytrzyma i nic nie zrobi, to rzuć go, bo to kryptogej jest. :P

nie wytrzymałam. skorzystałam z uprzejmej pomocy znajomego z pracy...ale to tylko na chwilę pomogło:/

ja mam 22 on 21, mial przedmna 6 ja mialam przed nim 3, pomozcie

to o koledze z pracy to podszyw

2 tygodnie i już chcesz dupy dawać?? kultura wymaga poczekać miesiąc

ale ja juz nie moge

no to chodź na skype:)

Nie słyszałem o kulturalnym czekaniu przez miesiąc, ale może jeszcze jestem za młody, pomimo swoich ponad 40 lat... Dziewczyno! Wolałabyś, żeby zaliczył Cię i zostawił po 2 tygodniach, uznając za łatwą laskę? Daj szansę rozwinąc się Waszej znajomości. Może chłopak juz poznał na tyle uroki seksu, że nie chce ograniczac Waszej znajomości jedynie do łóżka. Rozumiem Twój pęd i popęd. Zazdroszczę mu, bo ja bym nie czekał. Większość chłopaków i facetów w Waszym wieku już dawno dałaby sie sprowokować. On czeka, bo albo ma z tym problem, albo liczy na coś więcej, albo chce Cię sprawdzić, czy się nie puścisz w takiej sytuacji. Moja rada: Pogadajcie sobie o tym od serca i w spokoju. Zapytaj go o jego potrzeby i temperament. Może jest z tych, którym wystarczy raz na miesiąc. Wtedy wiej od niego, bo po pewnym czasie będziesz tu kolejną osobą z niezaspokojonym temperamentem. Zrób to delikatnie, ale zdecydowanie. Jeśli jego też ciągnie do Ciebie, to daj mu czas. Daj Wam czas. A Tobie wtedy pozostanie ... zabawa prysznicem, skoro już nie wytrzymujesz. Nie drwię sobie, bo wiem, co czujesz. Musisz jednak wytrzymać... Dla Was.

Jakie to piękne. Aż się wzruszyłem. :P

jestem tak napalona ze ostatnio jak byłam u niego w łazience to dobrałam się do kosza z brudną bielizną, złapałam majtki i zaczęłam zlizywać to pożółkłe miejsce gdzie sie znajduje pupa. Byłam tak podniecona tym smakiem i zapachem (były dość brudne) że nawet nie zauważyłam że to nie były majtki w rozmiarze mojego ukochanego, tylko jego taty:/