Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odwiedziłam dzisiaj las

Dziewczyny, chodzicie same do lasu?

Polecane posty

Gość odwiedziłam dzisiaj las

Byłam sobie dzisiaj w lesie. Nie jest on taki bardzo duży, ale na pewno spory. Leży z dala od siedzib ludzkich, a ludzi też tam się rzadko spotyka. Spędziłam tak ok. 3 godzin. Musiałam wiele spraw przemyśleć, a taki las wydał mi się odpowiednim miejscem, gdzie można sobie spokojnie pobyć samemu i pomyśleć. Kiedy wracałam, spotkałam znajomą. Od słowa do słowa zeszłyśmy na temat tego lasu. Zdziwiła się, kiedy powiedziałam, że byłam tam dzisiaj. Okazało się, że w tym lesie często widują okoliczni ludzie jakiegoś dziwnego typka, który podobno jest nienormalny. Jak sie wystraszyłam! Ja tam byłam parę godzin!!! Wiecie jakie było prawdopodobieństwo spotkania tego człowieka? Od dzisiaj powiedziałam sobie, że już sama nie pójdę nigdy do lasu. Mało świrów na świecie? Zgwałciłby taki człowieka, ubił, a później zabił i zakopał i nikt by nawet nie wiedział, bo kto by tam podejrzewał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś prawie codziennie
ostatnio rzadko ale to przez śnieg, musze sie poprawić.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzę sama do lasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś prawie codziennie
zresztą las mam na wyciągnięcie ręki :P ale to naprawdę dobry sposób na wyciszenie sie i zrelaksowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis0087
ja czesto chodze do lasu na spacerki ale nie mysle o tym ze mnie ktos zabije jakbym tak myslala to pewnie nie wyszlabm nawet do miasta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzę sama do lasu
kiedyś zaczepił mnie facet i pytał, czy się nie boję. Odpowiedziałam: nie - bo ja nie pytam, tylko od razu strzelam. Ominął mnie boczkiem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliowa rozkosz
pewnie że chodzę. wychowałam sie praktycznie w lesie:) ale czasem jak jest tak cicho i pusto, to aż straszno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dosc ze chodze sama
to czasem nawet wieczorem.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Też niedaleko mam do lasu, bo mieszkam na końcu miasta, jak jest ciepło, często z mamą chodzimy na długie spacery i porozmawiać o wszystkim, nawet jak jesteś z kimś to nie oznacza, że nie boimy się spotkać kogoś niebezpiecznego, tak było latem tego roku, miałyśmy ochotę iść nad rzeczkę, w tamtą stronę szedł starszy pan, z twarzy widać było,że wygląda na dziwnego, mama prosiła mnie,żeby zawrócić, trochę ludzi było, jest droga, którą jezdzi się na działki, mówiłam do mamy, że nie jesteśmy same, że nie ma czego obawiać, powiedziała, że różnie to może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam okazje to pewnie ze tak, ale w kieszeni z gazem obezwladniajacym :D tak dla pewnosci, zeby mysli niepotrzebnie nie zaprzatac ze cos mis ie moze stac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do lasu , czyli jakiegos wielkiego boru:) to nie, no ale do małego lasku , który jest w poblizu mego miejsca zamieszkania czasami po obrzezach chodze, teraz planuje chodzić tam ze swoim \"ogromniastym\" psem kundelkiem(pies nieobronny :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało obronny, bo idzie do kazdego, absolutniedo kazdego. Jak oduczycpsa biegania za kazdym....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×