kto z was zaczal studia i nie skonczyl? zalujecie?

i co bylo powodem

Ja zaczelam filologie angielska i zrezygnowalam po roku bo stresujace studia to dla mnie byly i balam sie chodzic na zajecia. Zwlaszcza konwersacji sie balam i zawsze czerwienilam. Stwierdzilam ze nie wytrzymam dluzej i w ogole balam sie ze nie zdam, bo duzo osob oblewalo kazdego roku. I zrezygnowalam. Teraz zaluje, bo osoby gorsze ode mnie pozaliczaly i maja dyplom a ja skonczylam marna pedagogike po ktorej pracuje w sklepie w galerii :/

Ja w tym roku po pierwszym semestrze zrezygnowałam z resocjalizacji.mam 19 lat,jeszcze nie żałuje,wszystko przede mną ;)

Studiowalam na UAM-ie historie. Mialam skonczone dwa lata, wyjechalam na wakacje do pracy do anglii, wzielam dziekanke, na studia juz po niej nie wrocilam. A zostal mi tylko rok do licencjata. Zaluje teraz, bo siedze w UK i kryzys jest i w ogole nie wyobtrazam sobie tutaj zyc cale zycie..

ja obecnia zaczelam studia II stopnia zrezygnowaam bo nie zaliczylam semestru tzn 2 przedmiotow nie zaliczylam zrezygnowalam po 1 semestrze zaluje tylko straconej kasy

to byly studia rachunkowosc i finanse kompletnie mnie to nie interesuje