alimenty placone przez kobety

czy sa tutaj panie ,ktore po rozwodzie wyjechaly za granice ale dzieci zostaly w polsce z ojcem i teraz placa alimenty?

Witaj danusia70, ja wprawdzie nie jestem po rozwodzie, ale też jestem za granicą a mąż jest z dziećmi, zaczyna nam być razem nie po drodze. Kocham dzieci nad życie ale jestem jednego pewna że już nigdy nie wrócę do tego niebytu jakiego doświadczałam w Polsce tzn. zero pracy, zero perspektyw, a bycie kurą domową doprowadziło mnie tylko do depresji. Mam zamiar uporządkować własne życie od strony formalnej, bo i tak od lat żyjemy osobno, a tak każde z nas będzie miało szanse ułożyć sobie życie po swojemu od nowa. Boję się tego wszystkiego ruszać bo właśnie są dzieci które chodzą w Polsce do szkoły, wiem że mąż nie odda mi je bez walki, a jednocześnie zdaję sobie sprawę że pewnie przegnałabym i tak walkę o dzieci, a argumentem męża było by to, że od kilku lat jestem tylko gościem w domu mimo że poświęciłam wcześniej dzieciom ponad 10 lat. Zdaję również sobie sprawę z tego ze pomimo całej mojej miłości do dzieci to one moja w Polsce swój świat, swoich kolegów szkołę i mogę zrobić im większą krzywdę zabierając je do nowego środowiska. Myślę że alimenty na dzieci zasądzone kobiecie niczym nie różnią się od alimentów zasądzonych mężczyźnie. Jeżeli ktoś doświadczył podobnej sytuacji, albo ma jakąś konkretną wiedzę prawną byłabym również wdzięczna o rady. Proszę tylko nie dawać mi rad moralnych to moje życie i to ja za nie odpowiadam i staram się przeżyć je jak najlepiej potrafię. danusia70 odezwij się jeżeli będziesz miała na to ochotę

witam! mam ten sam problem z tym ze 16 kwietnia sprawa i zobacze co bedzie! dam znac co sie dzialo