Gość alfredge Napisano Marzec 5, 2009 O tym ze moj drugi syn nie jest moj dowiedzialem sie jak mial juz 15 lat .Moja malzonka byla zaskoczona jak jej pokazalem wyniki badan genetycznych .Jestem z nia ale spotykam sie z moja byla dziewczyna i moja malzonka nie moze tego zniesc . Ja zaakceptowalem nie moje dzecko a ona nie moze sie pogodzic z tym ze kocham inna kobiete , a ja potrzebuje kogos komu moge powiedzec slowa "Kocham Cie" Zona zaczela zdradzac mnie pol roku po slubie jak byla juz w ciazy z naszym pierwszym synem bo chciala dla nas zalatwic po znajomosci mieszkanie u kolegi z pracy , niestety nie skonczylo sie na jednym razie , nasz drugi syn byl zaplanowany i myslac ze juz jest ze mna w ciazy daje d... swemu kochankowi . Teraz chce bym jej wybaczyl i pokochal ale nie potrafie . moze komus zona tez wywinela taki nummer ? jak sobie z tym radzi ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach