dziwny powrót byłego

napisze w skrócie najwyzej pózniej dopowiem ;) otóż moja pierwsza wielka miłośc zostawiła mnie dla innej gdy miałam lat 18. teraz po 3 latach twierdzi ze mu bardzo zalezy. nie wiem czy to szczere boje sie zaufac nei jestem pewna.. nei wiem czy siedzi w wojsku i sie nudzi... a od niedawna odkrylwm ze na nk i na fotce pisze do niego jakies młode dziewcze takie przemile komentarze buziaki itd... co o tym myslec i jak radzicie postapic w tej sytuacji ?? z gory dziekuję ze wszelkie mądre komentarze i rady ;)

spuść dziada :P szkoda czasu n a lotra, raz Cie zostawil, wystarczy.

mieliście przez ten czas kontakt?

hmmm...trudno ocenic. napisz cos wiecej o waszej sytuacji, jak to było ze zerwaniem, jak sobie zycie ułozyliscie itp

:) a powaznie to na Twoim miejscu nie pakowalabym sie w taki powrot. Moze mu sie wlasnie nudzic w wojsku i na wspomnienia mu sie zebralo. Tym bardziej ze zostawil Cie dla innej to juz wogole...

mieliśmy kontakt... wysyłał mi zyczenia na : - dzien kobiet -moje imieniny - urodziny - wielkanoc - boze narodzenie

wez go olej, on Cie raz olal, pewnie teraz jakas panna go olala i on sobie o tobie przypomnial jeszcze siedzi w wojsku to logiczne ze mu sie nudzi. odpusc go sobie dobrze ci radze

on miał 2 dziewczyny ja 2 chłopaków - wszystkie związki - nieudane zarówno moje jak i jego. rozstalismy sie hucznie a po czasie pisaliśmy raz na jakisczas plus zyczenia co słychać itd.

jeszcze chciałam dodać ze aż mnei palce świerzbią zeby mu cos napsiać i zachaczyc o to dziewczę. jestem ciekawa co on na to ale wiem ze to nie wypada i sobie jeszcze pomysli ze moze zazdrosna jestem ;/

o ta pannę to nie pytaj, pytanie czy ty chcesz z nim znów spróbować

mam mieszane uczucia... niby fajnie nam sie układało. byliśmy razem 1,5 roku. oboje bylismy dla siebie pierwsza powazna miłościa itd. moze to sentyment bardziej ?? on zaprzecza i sie produkuje a ja mu podcinam skrzydła i chyba się obraził. chociaz z 2 strony jak mnei zostawił to powinien się postarać ....

tylko, ze nie zostawil mnie dla innej ale skrzywdzil chyba w jeszcze gorszy sposob, niewazne, nienawidzilam go, wyjechalam za granice, potem nieudany zwiazek, ktory mial byc lekarstwem, potem nastepny- tez nieudany (w sumie to byl romans a nie zwiazek) takie oszukiwanie samej siebie, a o moim bylym ciagle myslalam, coraz czesciej mi sie snil, przeszla mi zlosc, wrocilam do Polski, napisalam do niego i tak od slowa do slowa... no i jestesmy razem bardzo szczesliwi :) ale to tylko moj happy end, nie zawsze tak bywa

chciałabym do neigo coś miłego napisać tylko nei wiem co ... on jest obrazony ... a z tekstem kocham cie nei wyjade bo sama do konca nie jestem tego pewna a on pomysli ze jestem nienormalna

moze napisz po prostu co tam slychac... Niech on Ci pisze 'cos milego' a nie Ty... Jezeli mu zalezy i nagle to zrozumial to niech on się stara... Ty sie zaangazujesz a co bedzie jak znow cie hm 'oleje'...

on juz mi wspominał o powrocie itd... ale spotkalismy sie raz jak mial przepustke.. w grudniu !!! potem przybył ale jak wróbił to miałam z nim zero kontaktu poniewaz opijal spotkanie z byla klasa ............................................................. wiec mam teraz taka ochote napsiac mu zeby w d/// wsadzil sobie ten swoj powrot ze mam kogos kto mnei kocha i szanuje i zeby pocieszyl sie kolezanka . mam ochote ale wiem ze nie moge tego uczynic ...

dolina ;(

Też to przeżyłam tylko gość się zebrał po 5 latach. Wyrolował mnie ze 3 razy, nie dla innej ale i tak bolało. Starał się pół roku żeby mnie odzyskać... a na koniec dostał bolesnego kosza bo poinformowałam go że zakochałam się w kimś innym, poznałam mojego obecnego faceta (przyszłego męża) =]

sądzę że nadal masz 18 lat albo i mniej :O

nie. 21,5 ;)

radze ci - nie mieszaj sie ponownie w to samo bagno!! ludzie sie nie zmieniaja. pewnie jest typem tego co porzuca dziewczyny. a pierwsza milosc jak sama mowi zazwyczaj jest jedna z wielu, wiec daj se spokoj i lepiej poszukaj kogos kto ma czyste konto!

nie pakuj sie w to !!!!!!!!!!!!!ja sie wpakowałam w miłosc mojego dawnego zycia mielismy wtedy po 17-18 lat połaczenie dusz...i rozeszlismy sie ...po wielu latach pojawil sie znow a wczesniej tez był kartki na urodziny przez 10 lat!!!!!!!!!!!!!!!!spotkalismy sie i chcielismy???????byc razem a teraz ....jestem sama i cierpie strasznie ..pewnego dnia poprostu mnie zostawil i nawet nie podał konkretnej przyczyny ot tak wiec sama zdecyduj moja rada idz swoim zyciem...nie ogladaj sie za siebie nie WARTO///

on ma chyba inna... pisze do niej nawet w opisach. a mnie oczy szkli ze chce sie spotkac ;(