No fajnie .... w dupe misia

nie dosc ze wciaz cos zalatwia, calymi dnaimi nie ma go w domu to ejszcze teraz , heh poejchal niby sie przejchac gdzies z koelgami, a wyladowal w krakowie, i jakja mam sie na niego nie wkurwiac. Trez sie pojade przejchac z koelznkami i wyladuje w wawie ... Jutro mam urodziny, pojde z nim do tego ina, a potem odpule go tak jak on oststnio mnie i pjde do knajpy na piwo z kolezankami

musi sie swietnie bawc, naqwet nie zadzwoni, nie napsize, zastanwiam sie czy japowinnam to zrobic, ale chyba nie, po co.

nie dzownic, olać. :)

tak sadzicie ?? nie wiem co robic... napeno wie ze jestem zla ... wkurzylmnie pojechal sobie do znajomych, rok temu pojedcal sobie w walentynki ;] tez bylo swietnie i jak sie oakzalo dziwnycm zbiegiem okolicznosci byly tam dziwczyny i byla impreza ;] zajebiscie, msuz ekoenicznie skonczyc prawko i etz bede sobie tak podrozowac w odwiedziny do znajomych ;]

w ten sposób, że też go olejesz, bo Ci powie, że nie masz prawa go osądzać, bo jesteś taka sama. poważnie z nim jutro porozmawiaj. bez awantur. powiedz, że Ci po prostu bardzo przykro, że tak Cię ma w nosie i nie spodziewałaś się tego po nim.

a moze wylaczyc telefon ?? czy to bedzie glupie ??

kochana moja wiesz ile bylo rozmow tego typu i co znow bedzie spokojniepolaskam go po glowie i przejdzie mu to kolo dupy ... jak zawsze, przeprosi zrobi ladne oczka , a potem znow zrobi to samo, do niego tak nie dociera , ona zawsze robi mi po zlosci ... mam dosc byc dobra kobieta ... zawsze opanowana, spokojna i rozmowan, a on tego nie docenia

bez przesady , telefon zostaw w spokoju. pogadaj z delikwentem

moze zrobie mu loda z połykiem ?

a ja mam to samo... żadna rozmowa, nawet czasem groźby , nie docierają :O na chwile... tydzien jest cudowny chłopak :) potem wracamy do punktu wyjscia...

wez glupi odszywie sie nie wypowiadaj jak nie ams znic madrego do zaoferowania !!!! juz znikaj stad !!! Kurde zawsze sie tu msuz ajakies pajace wpeirdalac ? !!

to skoro nie docenia to może poszukaj innego obiektu dla swoich uczuć

no dlaklanie mam tak samo, i znalazlas na to jakis sposob ??? Ja mam zmaiar go jutro olac, pojde z nim do kina, a potem odpule i pojde z koelzankami na piwo. W koncu mam urodziny, wiec nie ebde sie denerwowac i spedze je tak jak zechcce

mysle ze jak pojde do niego na kolanach i zrobie mu tego loda z połykiem to mi wybaczy moją nieuzasadnioną zazdrość o te panienki z imprez ?

na mysli mas zinnego mezczyzne, no nie bardzo, mimo wsyztsko mi na nim zalezy, tyko czasem nie umei sie zachwoac, ale no ejsli nadal bedize takie rzeczy i gorsze robic to w kncu sie odwroce,i pojde tamgdzie bede wysluchiwana i chociaz czasem rozpieszczana , bo jak do ta d czuej sie jak jego 2 matak a nie atrakcyja kobieta

heh . KOcham was dziewczyny . Naprade mi pomogłyscie . Zrobie mu głębokie gardło az po same kule i siarczysty połyk . Pewnie będzie pozytywnie zaskoczony !

nie mam na to sposobu. jedynie wlasnie zlekcewazyc tak jak on lekcewazy. tylko , ze pozniej jak wychodzi kłótnia to tak jak ktos wyzej napisal , ma się znowu on o co czepić. ja jak mojemu powiem , ze zachowuje sie jak on to on stroi fochy, ze zachowuje sie jak dziecko :/ nie można dojsc do porozumienia... a pewnych spraw mam juz naprawde coraz bardziej dosyc :/

zrobie mu kare . Zero seksu przez tydzien i zero obciagania z połykiem .. Myslicie ze sie poprawi ?

ejj sorry, ale to wsyuztsko to nie ja psialam !!! jebany podszywaczu wypierdalaj !!!!!!!!! jescze ty bedizesz mnie denerwowac !!!!!!!!

ale przed wypadem sciagaj gacie bo chce ci loda zrobić ..Jestem stara lodziara.

dokladnie , on sie w tedy na mnie obrazi,a le jak inaczej pokazac mu jak to jest ... poakze mu a potem pwoiem co nieco i kazde mus ie odezwac jak zrozumie po co ze mna jest ...

dobra dziwczyny moze keidy ijdziej pogdamy bo ten skorwiel podszywacsie nie uspokoij jebac dziada !!!!