Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fe112

co myslicie o tym??ja i moj mąż

Polecane posty

Gość fe112

maz konczy prace po 15, dzis jednak zadzonil ze musi zostac dluzej, jakies tam dodatkowe zajecie i wogole. No ok, miedzyczasie dzwonilam czy dlugo jeszcze, gadalismy pare razy. Potem po 19 zadzwonil ze juz wyszedl ale tramwaje nie jezdza bo jakis sie wykoleil na trasie i czeka na autobus. Potem z autobusu jeszcze dzwonil.No i wraca po godzinie, ja patrze a on wypity. Tzn trzymal sie na nogach, nie bylo tragedii ale nieduzo mu brakowalo... I pytam, gdzie wypil i ile. Mowi mi ze jedno (!) piwo w tramwaju, przysiegal ze tylko jedno a wyglada tak zle bo zmeczony po robocie. Naciskalam go ale stal przy swoim. Poszedl spac. I teraz tak se skojarzylam ze przeciez wracal autobusem a mowil ze w tramwaju wypil z kolesiem wracajac... To patrze do jego komorki (oboje pozwalamy sobie na to, nie jest to jakis problem) a tam kilka polaczen w okolicach godziny jak normalnie konczy robote do dobrego kumpla. No i chyba wszystko jasne. Jak myslicie, czy dobrze kojarze?Spotkal sie z nim a mnie oklamal. Dlaczego?Przeciez mowilam mu ze nie bede zla jak powie prawde, nagabywalam go a on nic, dalej swoje. Ogolem jestesmy szczezy wobec siebie, a tu...? Wiem ze to pierdola taka, ale mnie boli ze mnie oklamal. Jutro z nim porozmawiam, nie przepuszcze. Co myslicie??? A moze jestem jakas jedza ze sie nie przyznal??Ale drugiej strony nigdy jakas zla nie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek111
Mógł wypić piwo, czy dwa i wyglądać naprawdę na zalanego. Jak był długo w pracy, to się nie dziwię. Zmęczenie robi swoje. PS: Za każdym razem będziesz o takich pierdołach pytała się o porady na kafeterii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fe112
nie a kazdym razem, czasem tylko..:) pytam bo niewiem czemu wy faceci tacy jestescie....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek111
Bo denerwują nas takie pytania jak: piłeś ? ile wypiłeś ? Jak widać, że ma facet wypite, to spytaj go następnego dnia o to i nie oczekuj szczerości, gdy ma wzięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eweelll
ejjj twoje prawo pytac sie meza o wszystko a jego obowiazkiem jest szczera odpowiedz. nie zrobilas mu przeciez awantury. tylko po prostu chcialas sie dowiedziec dlaczego uznal, ze musi krecic i cie oszukac. takze powinien ci powiedziec o co chodzi. jak mu odpuscisz to moze zaczac robic tak czesciej. tu nie chodzi o kontrole, organiczanie go, a o trzymanie pewnych zasad. szcxerosc i prawdomownosc na pierwszym miejscu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka12
moze ma jakis problem np chca go zwolnic z pracy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek111
ejjj twoje prawo pytac sie meza o wszystko a jego obowiazkiem jest szczera odpowiedz. nie zrobilas mu przeciez awantury - jego obowiązkiem.. haha.. dziecko, prawa i obowiązki mąż i żona znają. To o czym piszesz, to szczerość. Sama pewnie nie jesteś mężatką i nie masz pojęcia, jak to w życiu jest. Z drugiej strony autorka pisze o durnej wręcz sprawie, więc wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkowaaaa
nie nas pytaj tylko twojego faceta ale z doświadczenia wiem że im bardziej będziesz naciskała tym bardziej on się będzie zamykał. Zapytaj po prostu jutro o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fe112
i tak zrobie, ale boli mnie to ze oklamal(tak mi sie wydaje)... nie mam jasnych dowodow. ja mu zawsze wszystko mowie, ale chyba przestane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhy yu yu
ciesz sie ze te polaczenia do kumpla a nie do kolezanki z pracy :P moze on jest bi?? :P :P btw- chla w tramwaju, co za wies :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkowaaaa
Ja też tak miałam kiedyś. Mój ex na początku zaczął mniej mówić kłamać. Później znalazł sobie inną tylko mi nie raczył o tym powiedzieć dopiero po 6 miesiącach sama to odkryłam. Byliśmy zaręczeni, była data ślubu. Poza tym wydaje mi się, że na odrobinę szczerości zasługujesz. Powiedz mu to że Cię to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fe112
dzieki, teraz juz wiem ze mam prawo wiedziec nawet taka d u p e r e l e ..ide spac i jutro z rana rozmowa, nawet jeszcze przed jego praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj straszny problem masz
Ponabijaj się jutro troszkę z niego i pogadaj z nim ale bardziej żartem, a nie tak strasznie oficjalnie chyba że lubisz być być taka gderająca i niezadowolona zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×