Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allallla

CZY TO MOZLIWE???,CZY UWIERZYLIBYSCIE MU???

Polecane posty

Gość allallla

Moj facet,a raczej ex facet na chama wprosil sie do mnie na swieta,po wigilii probowal ,tlumaczyl i blagal ,chcial zebysmy byli razem,ja jednak nie chcialam...gdy poszlam spac,a raczej udawalam,widzialam jak wymknal sie do dziewczyny mieszkajacej obok....nie bede opisywala ile mu nawrzucalam,i opisywala calej historii,bo nie w tym rzecz,okazalo sie ze rano pojechali do niego do domu,zastalam ich tam bo otwarl mi drzwi na totalnym kacu ,a panna zapinala sukienke na gorze w lazience,zaczal blagac i przysiegac ze z nia nic nie robil,i tak tez utrzymuje do dzis,i stad moje pytanie,czy uwierzylibyscie mu ???? dodam ze w domu bylo zimno,nie grzaly kaloryfery(max.5-10st) a tylko w jego lozku bylo podgrzewane przescieradlo,jej torebka lezala kolo lozka,no i opinie ma latawicy.(nie mieszkamy w pl) Osobiscie mu nie wierze,ale w..krwia mnie takie bezczelne zaprzeczanie,dlatego chce poznac opinie niezaleznych,bezstronnych osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka12
a skad gratulujemy faceta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek111
Po pierwsze: kiedy była wigilia dziecko drogie ! Po drugie: wprosił się na święta do ciebie. Nocował u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
Nie wazne kiedy,wazne jest to w jak g..wniany sposob sie zapiera tyle czasu,zamiast dac mi spokoj ciagle mnie dreczy,wypytuje o innych,wmawia zdrady,wyzywa od k...,ale sam uwaza ze jest bez skazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że tak
debilka z Ciebie że od 3 miesięcy nad tym rozmyślasz, debilka tym bardziej że sama logicznych wniosków nie potrafiłaś przez 3 miechy wyciągnąć, debilka bo pytasz o oczywiste oczywistości na forum.... a w ogóle w kosmos nudna ta prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 miesiące głowisz się nad oczywistą sprawą? Szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że tak
oczywista oczywistość to to że gdy w zsumujesz pijanego kolesia, wolną chatę i chętną kobietę to wynikiem jest seks no chyba że facet ma problem i już nie może.....ale i tak pewnie by spróbował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
Nie rozmyslam,to zadna prowokacja,non stop staram sie go pozbyc,nie tylko dlatego ze wycial mi taki numer,ale on ciagle wraca,jak bumerang,nachodzi,prosi,przeprasza,i tak w kolko,do kolejnej awantury,az go tut.policja wyprowadza....panienka pewnie nieraz te sceny ogladala i pewnie jest zadowolona,ze ma spokoj,poru...la sobie,a delikwent i tak dreczy swoja babe,a ona ma spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że tak
swoją babę ? a co on Ci w dupę wrósł że się go pozbyć nie możesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że tak
najpierw szczerze odpowiedz sama sobie jakie uwarunkowania mieszkaniowo-finansowe Was łączą a będziesz wiedziała co Was tak trzyma razem możliwości są tylko dwie albo ty wisisz jemu kasę wiec go musisz tolerować albo mieszkanie jest jego więc nie możesz go wywalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wpuszczaj do domu, strasz policją, kup sobie dużego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że tak
eee tam ona tak tylko pieprzy że się chce go pozbyć a cieszy się że on wybrał ją a nie tą szmatę z którą ją zdradził tylko próbuje sobie i nam wmówić że on "tak ją kocha że nie chce odejść a tamto nie miało znaczenia dla ich związku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że tak
kobitko, gdybym ja swojego chłopa zobaczyła z inną to nie byłoby już żadnych tłumaczeń, prośb ani dyskusji.... finito, trzeba mieć swoją godność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
ja tez kogos poznalam gdy nie bylismy razem,sympatyczny,lecz typ goscia zamknietego w sobie i malomownego,byl u mnie na weekend,potem ja do niego pojechalam na pare dni,widzial jakie sceny dzieja sie u mnie i dlatego mnie do siebie zaprosil,zebym odetchnela....moj ex wiedzial o tych wyjazdach,terazciagle mnie wyzywa od najgorszych bo uwaza ze ja z tamtym sie k..wilam dniami i nocami....pytam wiec go,,jesli tak uwazasz,odejdz,daj mi spokoj,daj mi zyc!!!to bez sensu,ja we wlasnej obronie pytam go o tamta sprawe,ktora miala miejsce po moich wyjazdach,i wtedy wlasnie zaczyna sie afera,on zaprzecza i wyzywa mnie.Marze o tym zeby dal mi wreszcie spokoj i odszedl w sina dal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po jaką cholerę Ty z nim w ogóle dyskutujesz? Musicie się w ogóle spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
mam swoja kase,jestem niezalezna,mam swoje auto,drugie on kupil odemnie na raty ,,sraty,, w 3mce dal mi ledwo 500euro,jest wiecznie goly,typ toksycznego gnoja ,ktory mnie od siebie uzaleznil,nie kocham go,ba,moim marzeniem jest zeby zdechl,za wszystko co przez niego wycierpialam ile stracilam. on jest jak heroina,moj blad polega na tym ze zawsze sie zlamie i otworze mu drzwi po 3-4tyg podchodow,smsow,placzu,a potem juz po godzinie znow klne na swoja glupote bo on natychmiast sie u mnie instaluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
Dzieki za wasze wypowiedzi,dam mu je poczytac,gdybym mu powiedziala ze tak samo sadzi ktos ze znajomych,odrazu nazwal by go wiesniakiem,co g..niane ma pojecie,kolezanke k...wa,ktora nie ma prawa go oceniac...poprostu kazdy zly,a tymbardziej ja. Poto wlasnie chcialam zeby zupelnie obce osoby ocenily sytuacje zupelnie bezstronnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty lepiej zamiast kafe z nim czytac, wcale go do domu nie wpuszczaj. Ilez chcesz sie meczyc z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
opowiedz lepiej jak sie k.wilas z M. na wyjazdach...a co nie spalas z nim??? to w kolko,nawet teraz slysze,oraz to ze bez przerwy to ja mu robie awantury,a on biedny przed praca nie moze sie wyspac(nocna zmiana) Nie pomaga mi w niczym,jedynie stekajac pod oknami gdy go przepedze obiecuje jak bedzie mi pomagal itp...a potem lipa,kanapa,rzadanie obiadkow,obslugi... cholera jaka bylam glupia ze mu otwarlam drzwi 3tyg temu,juz sobie przysiegalam ze tego nie zrobie.W moim miescie nie moge z nikim sie umowic bo skonczylo by sie to ciezkim pobiciem,kanal totalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allallla
lady ga....wzbudz zazdrosc...kochana za takie cos od niego mozna tylko dostac po ryju,ze tak ordynarnie sie wyraze nie masz pojecia o czym mowisz.Dla kazdej racjonalnie myslacej osoby sprawa jest prosta,ale nie dla osoby uzaleznionej.Na czym polega terapia w osrodkach monaru??? na podawaniu uzaleznionemu kolo lozka strzykawki z heroina i katrka ,,wez mnie,,??? czy raczej totalnej separacji.... ja wlasnie potrzebuje takiej separacji,bo jestem uzalezniona,i zawsze sie zlamie,gdy on dzien w dzien i w nocy wystaje pod moim domem i odstawia swoj cyrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×