czy zdradzilibyscie/zdradzilybyscie?

Czy zdradzilibyscie męża/żonę dla przyjaciela, który z pewnych względów nie będzie nigdy mógł uprawiać seksu, a Wy bylibyście możliwością jego zasmakowania?

masz ochotę, to się wal po krzunach ile wlezie:-O

nie nie nie! uciekaj, sio!

pytanie teoretyczne, ludzie;/

Ta, i polecisz używać sobie w praktyce, zdradzaj ile wlezie, tylko nie pisz o tym na forum,bo dość juz takich śmieci na kafe.

;/ Zagubiona idź sie lecz ok? nie masz pojęcia o co mi chodzi w tym pytaniu to zamilcz;/

kazdy z założenia , przynajmneij wiekszość, mysli i ma nastawienie "ngdy nie zdradzę"...ale jakos życie owo postanowienie zmienia...wystarczy zauroczenie, kryzys w związku chwilowy i już...skok w bok. niestety. wierność nie jest silnym punktem homo sapiens sapiens

ja w każdym razie przez 3 lata związku na odległośc miałem okazje i nie zdradziłem. a sam byłem zdradzony ale cóż...takie zycie:P na szczęście nie jestem typem zazdrośnika więc łatwiej było mi się z tym pogodzić. i nawet do niej pretensji nie mam.

no tak....a pozniej zostaje sie samą....

To zalezy. Tak reaguje, bo mam dość tych zaśmieconych tematów, oh zdradziłam, bo.. Zdradziłabym, bo.. Zdradzić czy nie zdradzić ? Co to takie popularne ? Chciałabyś być zdradzona ? To zdradzaj , nie wiem jak byś się z tym czuła...

a cóż to za powód? że ten przyjaciel nigdy nie będzie mógł zasmakowac seksu? musi koniecznie z Tobą? może sobie dziwke zamówić jeśli np lekarz stwierdzil że zostal mu miesiąc życia a do tej pory nie miał kobiety w łóżku...

zagubiona, skoncz to zaoczne liceum i naucz się czytać. CHODZI O TEORETYCZNĄ SYTUACJE!

mikroknażka ale gdyby nie mógł z nikim innym? Z jakichś względów (nie ważne jakich, nie chce mi się ich wymyslać) Generalnie chodzi o to - przyjaciel prosi Was o to by mógł stracić dziewictwo z Wami i kochać się ten jeden raz mimo iż jesteście żonaci/męzaci. Zgodzicie się?

Nie wiem po co pytać o takie głupoty żadna zdrada nie jest dobra nawet dla przyjaciela.

wsciekla bestia- a z toba wszystko ok? masz w stopce adres do konta tej laski, daj jej spokoj, z reszta na swoim profilu w "o sobie" juz napisala co o Tobie mysli. To nie PRZEZ NIA stracilas 4 lata zwiazku tylko jesli juz to przez faceta, ktory od Ciebie do niej odszedl. Chyba go nie zmusila? helooołłłł :O

No jeśli chodzi o teorię to nie.

boże jakie to nudne.......... nie wiem. bo w życiu mówię nigdy nie mów nigdy. Mam rózne chwile w małżeństwie wiec w "sprzyjających warunkach" mogła bym to zrobić choć nie wiem czy dała bym radę z tyn żyć. Zdrada z premedytacją nie wchodzi w grę znaczy żaden romans wolałabym odejść. Tyle

o jejku jak takie nudne to po chuj czytasz:D co za ludzie...

wszedlem na profil tej co niby odbila faceta wscieklej bestii i w jej znajomych..taka oto bloni... zawsze twierdziłem że polki i słowianki to najpiekniejsze kobiety...jedyne co mnei trzyma przed wyjazdem w świat to polki:D http://nasza-klasa.pl/profile/5464931/gallery/22 http://nasza-klasa.pl/profile/5464931/gallery/38 zwykła, normalna dziewczyna...za to lubie nasz kraj;)

mówię że nudne te tematy o zdradach

Oj nie jest ładna wg mnie ta dziewczyna, ale to tylko moje zdanie.

ale się wypowiedzałam :)

jest brzydka?:) a co do tematu to...jesli byc z litości się z nim przespała, w sumie poświęciła itp to nie wiem czy to by była zdrada...bo zdradzić to: i psychicznie i fizycznie. chciec seksu z innym, chcieć mieć przyjemność czy zaspokoić swoją ciekawośc. zdrada z litości, poświecienie dla kumpla który może być wogóle niepociagający to raczej nie zdrada. ale co ja tam wiem. temat głupi boo sytuacja bardzo abstrakcyjna

Jest brzydka.

Ta dziewczyna jest koścista. Niepodoba mi się nic a nic.

ale wy jestescie laskami to chyba normalne..zreszta...o gustach sie nie dyskutuje:P

Jesteśmy laskami i mamy oczy, i gust!

ale opinia kobiet mnie w tym pytaniu nie interesuje:D to tak jakbym sie spytal na forum, nie wiem, hm..."hej ludzie jak sądzicie, lepiej będzie się podkręcało piłke w korkach nike model buta x czy adidasa model Y ?" i dziewczyna mi odpisała..."myslę że w nike bo maja ładniejsze sznurówki". tez bym nie wziął tej opinii pod uwagę...

Zalatujesz mikroknażka tandecizną. Robisz tylko to, co inni mężczyźni? Lubisz tylko to, co inni mężczyźni?

nie ale męski gust i zdanie facetów jest w tej sytuacji bardziej obiektywne bo laski sa zakompleksione i krytykuja każdą fotke laski tu na kafe:D więc olewam opinię w takich sytuacjach żeńskich nicków. a nie robie tego co inni bo to nie moja ani była ani terazniejsza ani przyszła dziewczyny:D nie rozumiem skąd ci to wogóle przyszło do głowy, na jakiej podstawie i wogóle o co ci chodzi:P