jest ktos znajomy?

nie przynosi kwiatów, nie mówi mi komplementów - mi dziewczyna, nim mnie rzuciła też to czesto wypominała ale ja ją kochałem i to bardzo jak nikogo, więc to też nie dowód braku miłości...ale może już mu sie niepodobasz czy coś..ale wtedy raczej by nie bral slubu.. ps.kościelny? czy tylko cywilny?

wie o wszystkich moich pragnieniach. |i nadal nic nie robi. Szybciej ma orgazm w trakcie kochania.

zącymi.

dobam. Może on z rozsądku bierze ze mną ślub. Ma 33 lata, ja mam 26.

to niech Cie wczesniej np oralnie doprowadza do orgazmu jesli ma dośc szybko wytrysk..ile ma lat? ewentualnie poczytaj w necie o metodach przedłużania stosunku. i musisz z nim rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać aż przekonasz że ci jest w sypialni źle...

jak poznac że sie nie podobasz? kiedyś prawił komplementy? cześciej chcial się kochać? czy ostatnio zmieniłaś wygląd bardzo lub przytyłaś?

ps. ustal sobie jeden nick..byle jaki bo tak to sie niewygodnie czyta:P oczy bola..;>

nie prawił mi wczesniej nie prawi mi teraz nie schodłam, nie przytyłam, rok się znamy. Rozmwiamy i rozmawiamy,ale nic z tego nie wychodzi w praktyce. nie chcę być z kimś z rozsądku, bez sensu taka miłość chciałbyś tak?

lepiej?

TYM RAZEM T ZNOWU JA Witaj!!!!! Pozdrowienia Silvia od Andrzeja :)

hej sylvia:P czemu nie spisz? Ania lepiej o wiele...nie chciałbym..ale dokładnie..powiedz..czujesz że Cie nie kocha? co Ci to mówi? serce czy rozum?

Nie śpię,gdyż zdecydowanie ciekawsze od spania jest...forum :)

ja staram się pocieszyć Anie z zielonego i dowiedzieć czy jej obawy o braku miłości ze strony narzeczonego są prawdziwe...poważny temat bo data slubu pewnie ustalona..

Jest czuły, gesty ma jak kochający facet, ale z czynami gorzej. Nie robi nic spontanicznego. Z zaplanowanych zobowiązań nie wywiązuje się - np. mówi,ze pojedziemy nad morze w nast. weekend,a potem zapomina,ze mi takie cos obiecał. Albo mówi,ze widział na mnie ładną bransoletkę, ale nie kupił tak jakoś.

nie dzwoni i nie pisze smsów czesto. Na początku to mnie zasypywał smsami, wierszyki pisał, teraz zero smsów.

Ania czy w łóżku jest tak źle? jesli to jedyny powód to hm..nie podejmuj pochopnych decyzji.. ja np od początku swojej dziewczynie powiedziałem że neichce żadnego udawania, e wprost mówimy sobie co jest nie tak i czego oczekujemy itp..i z aczasem mi się udało dać jej dużą przyjemnośc. co z tego skoro i tak mnie zostawiła bo w innych sprawach dałem ciała..i zapewne wolałaby abym w łóżku był wiekszym ignorantem a w całej reszcie bardziej normalny... nie sądze aby wasza sytuacja , jak piszesz nieciekawa, w sypialni miała dużo wspólnego z brakiem miłości z jego strony...

mówię mu wszystko na bieżąco, to nie jest tak,że w łóżku mi źle, bo jest mi dobrze. Mogłoby być lepiej.... Ja też szczerze, czasem aż do bólu z nim rozmwiam,dlatego dziwię się, że nie stara się, choc wie,co jest nie tak

A laczego Ty dałeś ciała? Co ona Ci zarzuciła? Też, że ją nie kochasz?

słyszałem sporo zarzutów o których piszesz..hm. może Ci coś doradzę, choć nigdy nie wiadomo co on myśli czuje..może, oby nie, sie faktycznie odkochał, może ma inna ... a czy ktoś, coś zmusza was do slubu? tzn jakaś presja jest? np rodzice czy coś?

zapytałam go raz, czy chciałby, a on uklęknął i się mi oświadczył. Powiedział, że czuje coś do mnie, że dobrze się dogadumjemy i chce ze mną spędzić życie. My praktycznie się nie kłócimy.

pisz z nikiem:P hm no to ja juz nie rozumiem. chodzi tylko o seks?

zapominam się nie chodzi tylko o seks, chciałabym sprawdzić, czy mnie kocha.jak to zrobić? analizuję więc drobne sygnały....

możesz powiedzieć delkatnie,że nie jestes pewna czy ten slub to dobry pomysł ALE musisz to powiedzieć tak żeby on wyczuł, był pewien że ty go kochasz i chcesz z nim być, wtedy zacznie się zastanawiac o co kaman, i może dojdzie do jakiś wniosków apropo swojego zachowania..może sie przestraszy że cie straci i sie zmieni...

Gdybym miała pewność, że mnie kocha, to pewnie bym się nie czepiała... A skąd Ty wiesz, że kochasz? Proszę, pomóżmi to ostatnie pytanie

czemu ostatnie? idziesz juz spać? jeśli nie jestes pewna NIE BIERZ ŚLUBU! WSTRZYMAJ SIĘ...

gdybym wiedziała, ze za rogiem jest miłość mojego życia ;) Przydałoby się spać, nie jesteś zmęczony? Piąta dochodzi :D

nie:P a Ty? kochasz go? szczerze...

Nie chcę mu zrobić krzywdy, nie pociągają mnie seksulanie inni faceci, staram się go uszczęśliwiać od drobnych po mnieh drobne sprawy... A teraz Ty odpowiedz, skąd masz pewność, że kochasz.

nie odpowiedziałaś na pytanie...kochasz go? ja skąd wiem? hm..w sumie nie wiem..ale nigdy wcześniej ani później nie czułem takiego uczucia a trwało to ze 3 lata..więc wiem że kochałem rozstania mi to pokazały i uświadomiły:P

kocham go, wydaje mi się, że tak wygląda miłość. Ale mam wątpliwości, bo nie powiedział mi, że kocha. Mówi "chyba Cię kocham",choć myślał,.że uczucie będzie bardziej nad nim dominowało...