Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tym razem to znowu ja/

jest ktos znajomy?

Polecane posty

Gość ania z zielonego w.
Nie mówi. Mówi,: 'chyba Cię kocham"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
powiedz mi, co czujesz do swojej dziewczyny? ale szczegółowo, jeśli możesz, czy oddałbyś jej wszystko? Czy zrobiłbyś dla niej wszystko? Czykłocicie się często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo czesto bo mam pojebany charakter, i nie umiem okazywać uczuć i kochac tak jak ona...często ją zawodziłem itp... jak to mówi "chyba Cie kocham"? :/ lol...żartujesz sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
tak mówi, jeśli mówi Zdarza się to bardzo rzadko, tyle z niego wyciągam A złości Cię ona bardzo? o co się np kłócicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
mamy już datę, rodzina już wie. nie mogę ot tak sobie odkręcić wszystkiego, zwłaszcza, że mi na nim zalezy.... Gdyby choć istniał cień szansy czytania w sercu Wszystko pozornie jest dobrze, brakuje tylko tych słów, obietnicy kochania, wierności... Wygląda jakbym czepiała się jakichś głupot, intuicja mi podpowiada, ze on z rozsądku się żeni - bo ma swoje lata, bo ma absorbująca pracę i nie ma czasu poznawać partnerek nowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
To co Ty odjechanego robiłeś, że ma Cię za nienormalnego faceta? :) nie dawałeś kwiatków, nie mówiłes kocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
niebardzo rozumiem, co mam mu powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż...hm. okazałem niedojrzałym dupkiem, nie wiem. długo by opowiadać. nie było jednego powodu, jakiegoś konfliktu typu zdrada czy coś. nie. raczej wiele mneijszych spraw i ciągłe rozczarowania moją osoba ..w końcu sie wkurwiła i nara..jedynie na seks chce sie spotykac ale mówi że już nigdy nie będziemy razem..i sie jej nie dziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
dziwne przypadki chodzą po ludziach, co widać na naszych przykładach ;) Ale powiedz, skąd u Ciebie myśl, że ją kochasz? bije Ci na jej widok serce? JAk "fizycznie" czuje uczucie mężczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
wierzysz w przeznaczenie? W miłość ponad wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierze, a najbardziej wiem i czuję że ją kocham jak mi jej brakuje..to jak uzależnienie:P nie umiem bez niej zyć i dlatego godze sie na ten seks mimo że ona już nie czuje się wobec mnei do niczego zobowiązana czyli może sobie robic co chce i sypiac z innym itp... no ale zasłużyłem sobie na taki los:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
Czym sobie zasłuzyłeś? wiesz, faceci lubią takie niezobowiązujące związki... nie widzę specjalnie nic strasznego dla Ciebie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
co znaczy niedobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
nie widzę tu winy Twojego charakteru, ale jej charakteru. Ale to nie moja sprawa, miłej nocki, ja spadam szykować się do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
właśnie taki sam zarzut stawiam mojemu, widzi,że coś mi nieodpowiada, a coś lubię,a nie chce tego zrobić...dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z zielonego w.
wystarczy mi, że choć trochę się upewnię, że mnie kocha. Nie potrzebuję tych kwiatków, biegania za mną, czy smsów, jeśli mnie nie opuści, jesli w trudnej chwili będzie ze mną, jeśli będę dla niego ważna tak samo przynajmniej jak on dla siebie jest. Dziękuję Ci za rozmowę, niezbucowiały już TY :) Życzę Ci, żeby Cię pokochała, jak ja kocham tego mojego chybakochama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×