Na tvn mówią o znieczuleniu

ogladam i szlag mnie trafia :o bo mimo, ze maz mial kase w kieszeni, ja blagalam o znieczulenie to go nie dali :o

pewnie po anestozjologa nie chciało się dzwonić... polskie szpitale:o

?? bo w pracy nie mam tv

mnie tez nie dali...a rodziłam w prywatnym szpitalu - najpierw było za wczesnie ..a potem juz za późno..

no tlumaczyli sie, ze anestezjologa niet.... ale jak go moze nie byc w szpitalu w ktorym co chwile wykonuje sie jakis zabieg? a tętno mojego dziecka malało, szeptali cos między sobą, rodziło się bardzo długo.. i podejrzewam, ze jakby podjeli decyzje o cesarce to anestezjolog znalazł by sie w 3 minuty :o

Mówią że chcą walczyć o to żeby każda kobieta miała szanse je dostać nawet w trakcie porodu, bo przecież żadna kobieta nie może przewidzieć jak to będzie bolało. Jejku dobrze że mi się udało bez, bo jakbym tam wyła z bólu to nawet nie byłam przygotowana na taką możliwość..Ufff... Aha i mówili że znieczulenie nie ma niekorzystnego wpływu na dziecko, że to tylko jedne babko tak straszą drugie

a co mówią na tvn??? nie mam telewizora

Napisałam wyżej:P Opowiadali np. o tym że babki często dopiero w trakcie porodu chcą dostać znieczulenie, a w tedy słyszą "za późno". No i chcą poprzez polityków załatwić taką prawną ochronę rodzących, bo przecież tego bólu żadna nie może przewidzieć. I koleś się wypowiadał że znieczulenie jest nie szkodliwe, a dużo babek z niego rezygnuje z obawy o dziecko... no i to tyle

dzięki Catarinka

niesteyty z tego gadania jak zwykle nic nie wyniknie...

ja tez rodzilam bez znieczulenia i jakos przezyłam,a dawniej kobiety tyle dzieci rodzily i zadnych znieczulen nie bylo .teraz to jakies te kobiety sa dziwne ,mają pampersy,zupki soczki w sloiczkach gotowe a i tak nie potrafią sobie z niczym poradzic,dawniej pralek automatycznych nie bylo i wszystko kobiety recznie robily i dzieci byly wykarmione i ułozone - a teraz jest wszystko ,a jak ogladam supernianie to wierzyc sie nie chce.

9358535 kurwa jak kobieta moze mowic takie cos???? jestes tak ograniczona ze az żal czytac

9358.... Ty, no to jak ileś tam lat temu nie miałaś tv, ani dostępu do Internetu, to teraz też nie korzystaj...po co korzystać z dobrodziejstw nauki, lub po prostu nowoczesności? Siedźmy w średniowieczu, bo jak kiedyś se radzili bez pralek, to my też możemy.

Boze kiedys, kiedys nie bylo wielu rzeczy. Juz nie moge tego słuchac. Kiedys nie np. nie mialas samochodu ,a teraz pewnie na druga strone do sklepu nie potrwafisz pojsc tylko dupsko wieziesz autem. Czasy sie zmieniaja , nie mozemy patrzec co bylo kiedys. Teraz jest teraz i koniec czasy sie zmienily.

dawniej też furmanki po drogach jeździły, ludzie myli się raz na kilka miesięcy, a ziemia wydawała się być płaska.... Teraz jest XXI wiek i mamy prawo żyć na takim właśnie poziomie, a nie jak w średniowieczu. Mnie też nie udało się załatwić znieczulenia (orientowałam się jeszcze w ciąży) dlatego wybrałam cc. Ale gdyby znieczulenie byłoby standardem a nie luksusem to nawet nie pomyślałabym o cesarce.

9358535 dawniej dentysty nie było, później to kowale rwali zęby bez znieczulenia, jak ma być naturalnie to może wróćmy do tego. Skończy się na tym że większość 30 latków byłaby bez zębów. W ogóle wróćmy do czasów kamienia łupanego. Sama natura.

Ja też urodziłam bez znieczulenia no i? Nawet się nie darłam ani nic.. ale wiadomo że każdego boli to inaczej.. zresztą ten gościu nawet sam mówił że w "dzikich" krajach gdzie kobiety rodzą same to żują koke jako znieczulenie. I owszem kiedyś kobiety nie miały pampersów, nie miały tego i tamtego... ale przez to właśnie często się słyszy że macierzyństwo to taka ciężka praca, moja mama ciągle opowiada jak to rodziłą i babki się w koło darły, ile to ona roboty miała, my 3 ciągle ryczałyśmy a ona ledwo wyrabiała z praniem, teściowa też opowiada że rodziłą wiele godzin, że kleszczowo wyciągali mojego i później ją szyli i jak to bolało, później siadać ani nic, jak to mój P i jego siostra ryczeli, nie chcieli spać, jeść itp... Ja na szczęście będę wspominać swój poród dobrze i wychowywanie małej również, karmie piersią i orientuje się co jeść, generalnie jem wszystko ale jak coś jest nie tak to wykluczam to co ostatnio zjadłam a nie zwalam na to że mam "zły pokarm" jak to kiedyś kobiety uważały. Za to idąc do dentysty to nie dam sobie nic zrobić bez znieczulenia.. i co skoro Ty robisz zęby bez to znaczy że ja też mam się męczyć? Każdy powinien mieć prawo wyboru i zdecydować jak chce rodzić, chociażby właśnie po to żeby mógł pisać jakie ma fajne dziecko, fajnie się żyje i generalnie jest dobrze a nie wylewać swoje frustracje na forum bo "ja miałam ciężko, źle.. to wy też tak macie mieć" Po to technika idzie do przodu żeby się nam żyło lepiej a nie stało się w miejscu

A mi mama opowiadała, że jak mnie rodziłą to poprosiłą o znieczulenie takie w kręgosłup, a rodzila mnie 30 lat temu, więc czemu piszecie że kiedyś nie było??? Kurcze trochę się zmartwiłam, jestem w ciąży i wszystkie znajome, nawet te idealistki co same nie brały znieczulenia ze wzgledu na wpływ na dziecko, radzą mi żebym poprosiła. Więc myłśałam że to standard w szpitalach, poproszę i dostaję znieczulenie:((((

kiedys kobiety nie pracowaly. wiec mialy czas na wszystko.

vaugha >>> święta racja :)

tez rodzilam bez znieczulenia ale drugiego takiego porodu sobie nie wyobrazam.