Czemu tu wciaż jest tak nudno? Czy seks to taki nieciekawy temat?..

Myślałem, że poczytam coś ciekawego przy śniadaniu, a tu ani jakichś ciekawych tematów, ani finezyjnych podszywów i prowokacji... Noż nuda koszmarna...

la finku, zarzuc temat ciekawy to ciekawie bedzie... A bolec potrzebny zawsze i wszedzie, nawet w pracy...

poczytał o jakichś niekonwencjonalnych przygodach seksualnych.

w praktyce moze byc ciekawy, natomiast w teorii....moze byc nudny;)

zapodaj cos ciekawego, zapodaj... Moze nawet jakis beret sie tu trafi i krew wzburzy ;)

Mam pytanie zatem - czy to, że w trakcie seksu lubię się bawić palcami u stóp partnerki (podgryzanie, łaskotanie językiem itp... )oznacza już, że jestem perwerem? Wiem, że to niezbyt ciekawe pytanie, ale mnie to zastanawia

nie, nie jestes perwerem (moim zdaniem) Ale moze ktos mysli inaczej

jak nudno ja tu jestem, a co do sexu to trzeba umiec i miec czym;-P

:D:D:D la finku-jestes strasznym zbokolem i perwersem:D:D:D a fuj

się bawić stópkami żony, całować je, lizać, ssać. Takie fantazje ma sporo facetów. Ja dodatkowo lubię jej się czasem spuszczać na stópki, a ona to sobie z nich zlizuje - oboje nas to kręci i nie uważamy się za perwersów

dwulica anielica "nie, nie jestes perwerem (moim zdaniem) Ale moze ktos mysli inaczej" A to w sumie nawet dobrze. Swoją drogą fajnie jak kobieta od takich pieszczot zaczyna się troszkę śmiać - produkuje to miłe skurcze :D Uprzedzając złośliwości - nie, żadna nie smiała się tak po prostu w trakcie :D

la fin --- a ile ich bylo ze piszesz zadna? :D :D Moze po prostu za malo prob przeprowadziles?

Zabierac sie do roboty a nie glupoty na forum wypisywac. Tylko szybko a z podatkow 1 % na torunskie radio ale juz !!!!

dwulica anielica "la fin --- a ile ich bylo ze piszesz zadna? Moze po prostu za malo prob przeprowadziles?" Mam opublikować jakiś swój seksualny pamiętnik czy co? :D Powiedzmy że próby statystycznej póki co z tego nie stworzę, ale źle nie jest

kobiety z którymi łączyły mnie różnego rodzaju kontakty intymne przed moją obecną i naliczyłem się 11.

nie wiem co to proba statystyczna :O Przegralam zycie :O

heheheh rozumiem ze do tych 11 zaliczasz kobiety ktore otarly sie o ciebie w autobusie

ilość przeprowadzonych doświadczeń, obserwacji itp. że można wyciągnięte z niej wnioski rozciągać na całą poulację. PS: statystycy pewnie powiesiliby mnie za jaja za tak "precyzyjną" definicję.

Nie bereciku - takie z którymi spałem, takie z którymi uprawiałem tylko miłość oralną oraz takie z którymi był tylko petting.

ja naliczylam ciut wiecej ;)

dwulica anielica "nie wiem co to proba statystyczna Przegralam zycie" Już nie pamiętam dokładnie zajeć ze statystyki, ale coś około 1000 sztuk chyba lub 100, w każdym razie sporo :D

100, 1000 :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D mysle, ze 1% z tego byloby przesada

Podałem tylko, ile taka próba powinna wynosić 1% - no w sumie z tego tysiąca to by było blisko